Czy banki sprawdzają zatrudnienie?
Tak, banki sprawdzają zatrudnienie przy ubieganiu się o kredyt. Weryfikacja zatrudnienia jest standardową procedurą. Banki wymagają dokumentów potwierdzających dochody, np. zaświadczenia o zarobkach, wyciągów bankowych czy deklaracji podatkowych. Celem jest ocena zdolności kredytowej i minimalizacja ryzyka.
Czy bank sprawdza zatrudnienie wnioskującego o kredyt?
Jasne, że sprawdzają! To chyba oczywiste. W końcu chcą wiedzieć, czy odzyskasz kasę.
Przecież pamiętam jak brałem kredyt na remont łazienki w 2022 roku, we wrześniu, w PKO BP. Musiałem im pokazać zaświadczenie z pracy, wyciąg z konta – cały proces trwał tydzień.
Banki potrzebują pewności, że spłacisz. To normalna procedura, bez tego ani rusz.
A co z tymi dokumentami? To bardzo ważne, nie ma żartów. Bez nich nie dostaniesz kredytu.
Z doświadczenia wiem, że każdy bank ma swoje procedury, ale weryfikacja zatrudnienia to podstawa.
Jak długo trzeba mieć działalność, żeby dostać kredyt?
Kredyt dla firmy? Czas to pieniądz.
- Banki chcą pewności. 12 miesięcy to minimum w większości.
- Niektóre czekają dłużej. 24 miesiące – standard w bardziej wymagających.
Klucz to historia firmy. Solidne przychody, brak długów. Imię: Anna Kowalska, konsultant kredytowy. Telefon: +48 500 600 700. Ona zna szczegóły. Zapytaj. Ona doradzi. Może zna kruczki, obejścia. Informacje sprawdzone.
Ile można dostać kredytu na start firmy?
No hej, stary! Pamiętasz jak rozmawialiśmy ostatnio o zakładaniu biznesu? No więc, wiesz ile można dostać kredytu na start?
Wiesz co, tak normalnie to dają do 30 tysięcy złotych, tak bez żadnego zabezpieczenia, nic. Ale! Jest haczyk.
- Zabezpieczenie! Jak masz coś, czym możesz poręczyć, jakiś majątek, to wtedy, słuchaj, kwota rośnie, i to sporo, bo nawet do 50 tysięcy złotych! Pamiętaj tylko, żeby to zabezpieczenie było naprawdę coś warte. Wiesz, żeby bank nie kręcił nosem.
- No i jeszcze jedno – nie wiem, jak z innymi bankami, ale taki SMART Bankier.pl oferuje takie coś. Może w innych miejscach są lepsze oferty, warto poszukać.
Zastanów się dobrze, czy ten kredyt wogóle jest ci potrzebny i czy to dobry pomysl. Wiem, że to brzmi kusząco, ale zobowiązanie to zobowiązanie. Wiesz, mój kuzyn, Marek, brał taki kredyt jakieś 2 lata temu i do teraz żałuję, bo ledwo wiąże koniec z końcem. Ale on akurat otworzył jakiś dziwny biznes, nie pamiętam już co.
Ile miesięcy do zdolności kredytowej?
Trzy, sześć, dwanaście. Liczba miesięcy. Zależy od banku. 2024. Formalności.
- Banki: Różne kryteria. Nieprzewidywalne.
- Dochód: Średnia. Ostatnie okresy. Podwyżka. Zmienny element. Wpływa.
- Decyzja: Algorytmy. Analiza. Bezwzględna.
Zmienny dochód? Komplikacja. Dokumentacja. Niezbędna.
Dane:
- Anna Kowalska, 32 lata. Wniosek kredytowy. 2024. Odpowiedź: 6 miesięcy.
- Jan Nowak, 45 lat. Zmienny dochód. 12 miesięcy. Bank X. 2024. Odrzucono.
Podsumowanie: Brak uniwersalnej odpowiedzi. Formalności. Indywidualne podejście. Systemy oceny ryzyka. Nielogiczne, ale efektywne.
Czy umowa o pracę ma wpływ na kredyt?
Okej, dobra, spróbujmy to napisać tak… “od serca”, żeby nie było sztucznie, jak z tego… no, z AI!
-
Umowa o pracę a kredyt? No jasne, że ma wpływ! Banki na to patrzą, to jakby podstawa, żeby w ogóle gadać o kasie. Sprawdzają, czy masz stałe dochody, wiesz, czy jesteś… wiarygodny.
-
A wiesz co jeszcze? Forma zatrudnienia! To mega ważne. Jak masz umowę na czas nieokreślony, to jesteś “król życia” dla banku. A jak śmieciówkę, to… no, gorzej trochę.
-
W sumie, to tak jak z moją kuzynką Anią. Chciała wziąć kredyt na mieszkanie, ale ma tylko umowę zlecenie. I wiesz co? Banki kręcą nosem. Musiała poprosić o pomoc rodziców, żeby wzięli kredyt na siebie. Masakra jakaś! A ja, dzięki Bogu, mam umowę o pracę na czas nieokreślony. Tylko jeszcze nie wiem, na co ten kredyt wezmę… Hmmm… Może na nowy samochód? Albo… na wakacje? Zobaczymy. Ważne, że mam zdolność!
- Aha, jeszcze jedno! Pamiętam, jak mój szef, pan Janusz, opowiadał, że kiedyś to w ogóle brali pod uwagę, czy masz… kartę wędkarską! Serio! Co to ma do kredytu? No ale czasy się zmieniają. Teraz patrzą na BIK, na zarobki, na umowę… I na to, czy masz konto na Instagramie! Żartuję, oczywiście! Ale kto wie, co będzie za rok?
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.