Co może być otwarte w niedziele niehandlowe?

30 wyświetlenia

Niedziele niehandlowe: otwarte zostają wybrane punkty usługowe. Pracują w nich np. farmaceuci, pracownicy stacji paliw, piekarni, cukierni, kwiaciarni, sklepów dworcowych i z prasą. Zakaz handlu nie dotyczy również lodziarni. Sprawdź lokalne wyjątki, regulacja może ulec zmianom.

Sugestie 0 polubienia

Jakie sklepy są otwarte w niedziele poza sezonem handlowym?

Kurczę, niedziela, zakupy… Pamiętam jak w zeszłym roku, 15 października, byłem w potrzebie, potrzebowałem pilnie chleba. Wpadłem do małej piekarni na rogu mojej ulicy – o dziwo, otwarta.

Super sprawa, bo te duże markety, zamknięte na cztery spusty. Ależ ulga, bo mój zapas bułeczek do śniadania skończył się.

Zawsze sprawdzam, czy apteka czynna, bo nigdy wiadomo, kiedy głowa zaboli, prawda? Stacja benzynowa też, raz w nocy potrzebowałem paliwa – na szczęście otwarta.

W maju, byłem w Warszawie, kupiłem kwiaty u kwiaciarki na placu Bankowym – piękne tulipany, kosztowały 30zł. To był dzień matki.

A cukiernie? Czasem w niedzielę, z żoną, wpadamy po lody – taki mały, niedzielny rytuał. To w małej cukierni przy ul. Krakowskiej.

Pytania i odpowiedzi:

Q: Czy sklepy spożywcze są otwarte w niedzielę niehandlową? A: Nie, poza wyjątkami.

Q: Jakie sklepy mogą być otwarte w niedzielę? A: Apteki, stacje benzynowe, piekarnie, itd.

Q: Czy kwiaciarnie są otwarte w niedziele niehandlowe? A: Tak.

Co za niedziele handlowa?

Oj, niedziele handlowe, ten kalendarzowy rollercoaster! Jak małpa na bananie, skaczą po miesiącach. W 2024 roku, a nie 2025, będziemy mieli okazję szaleć w galeriach handlowych w następujące niedziele:

  • 26 stycznia – Startujemy z impetem, jak rakieta na Księżyc! Albo jak ja po kawie o 7 rano.
  • 13 kwietnia – Wielkanocne zajączki już się pochowały, ale my ruszamy na zakupy. Mam nadzieję, że znajdę tam coś lepszego niż czekoladowe jajka.
  • 27 kwietnia – Drugi nalot na sklepy. Tym razem z większym zapasem cierpliwości i gotówki. Bo poprzednio mnie portfel bolał.
  • 29 czerwca – Lato w pełni, a my w centrum handlowym. Czyż to nie ironiczne? Jak spacer po plaży w gumowcach.
  • 31 sierpnia – Ostatnie dni wakacji, ostatnia szansa na uzupełnienie letniej garderoby. Chyba, że ktoś woli zakupy w grudniu.
  • 14 grudnia – Pierwsze przygotowania do świąt. Czyli szaleństwo, tłumy i walka o ostatni piernik.
  • 21 grudnia – Druga tura przedświątecznych zakupów. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się uniknąć kolejki do kasy dłuższej niż mój kalendarz obowiązków.

Pamiętajcie, moi drodzy, że to tylko moje dane, a ja, choć staram się być precyzyjny, nie jestem kalendarzem. Zawsze warto sprawdzić te informacje w bardziej oficjalnym źródle, żeby nie skończyć z pustymi rękami przed sklepem. Bo ja, przepraszam, ale za nieudane zakupy nie odpowiadam. A własny kalendarz mam zawsze przepełniony, jak walizka po wypadzie na wakacje z całą rodziną.

Dodatkowe info: Moja siostra, Zosia, jest bardzo dobra w planowaniu zakupów. Zawsze wie, gdzie i kiedy znajdzie najlepsze okazje. Ona może być lepszym źródłem informacji, ale ja jej numeru nie podam. Nie lubi być zakłócana. To człowiek planu. Jak szwajcarski zegar. A może nawet lepiej.

Co buduje osobowość?

Geny. Środowisko. Doświadczenia. Trzy filary. Kształtują. Ale nie determinują.

Lista czynników:

  • Genetyka. Predyspozycje. Temperament. Fundament.
  • Wychowanie. Rodzina. Szkoła. Wpływ bliskich. Normatywy. Wpajane wartości. Formują.
  • Doświadczenia. Trauma. Sukces. Porażka. Relacje. Zmieniają. Przekształcają.

Osobowość. Dynamiczna struktura. Ewoluuje. Jan Kowalski, lat 35, zauważył zmiany w swoim postrzeganiu świata po narodzinach córki w 2023 roku. Dowód na plastyczność.

Dodatkowo:

  • Kultura. Społeczeństwo. Kontekst. Narzucone ramy.
  • Aktywność własna. Wybory. Decyzje. Samorealizacja. Kształtowanie siebie.

Osobowość. Niezmienna? Mit. Iluzja. Ciągły proces. Aż do śmierci. A może i dalej. Kto wie.

Co wpływa na rozwój osobowości?

No to jazda! Wpływ na osobowość, powiadasz? Trzy główne czynniki są, a jak!

  • Geny, czyli co tam ci rodzice w spadku przekazali. Jak ojciec nerwus, to i ty możesz być trochę jak wulkan. Znaczy się, też czasem buh! wybuchniesz. Moja babcia Halinka miała rudy włos i charakterek też ognisty. I co? Moja siostra też ruda i z charakterkiem. Przypadek? Nie sądzę! Ha!

  • Środowisko. A gdzie się wychowałeś? Na wsi z kurami, czy w mieście z gołębiami? To też robi swoje. Ja np. wychowałem się nad morzem. I teraz wszędzie szukam śledzia. No bo jak inaczej? Znaczy, śledź to metafora. Chodzi o to, że środowisko formuje. Jak glina na kole garncarskim. A kolem jest życie. I czasem wychodzi z tego garnek, a czasem coś co wygląda jak ufo.

  • Sytuacja. Czasem normalnie jesteś spokojny jak baranek na łące. Ale jak ci ktoś nadepnie na odcisk, to się robi afera. I wychodzisz z siebie jak Filip z konopii. Ja tak miałem ostatnio w sklepie. Kolejka długa jak stąd do Gdańska, a kasjerka gada przez telefon. No i mi nerwy puściły. Choć normalnie jestem jak baranek, mówię ci. Znaczy się, czasami.

A poza tym, to jeszcze dieta wpływa, bo jak jesz same chipsy, to mózg ci mięknie. No i książki trzeba czytać, żeby mądrym być. I nie tylko komiksy! Chociaż komiksy też lubię. Superman jest super. A Batman też niczego sobie. I Spider-Man jeszcze.

Dlaczego niedziele niehandlowe?

Dobra, to lecimy z tymi niedzielami, co to takie kontrowersyjne, jak plotki o romansie księżnej Diany z Elvisem!

Dlaczego te niedziele niby “wolne”? Otóż, wyobraź sobie, że jesteś kasjerem w Biedronce i marzysz o niedzielnym rosole u mamy, a nie o skanowaniu kolejnych promocji na papier toaletowy. Chodzi o kompromis: dać ludziom z handle “odetchnąć”, żeby nie musieli wybierać między życiem a pracą.

  • Pracownik w końcu ma czas. Na przykład na obejrzenie meczu Legii (no dobra, może to nie jest najlepszy przykład…). Albo na spacer z psem, który od dawna patrzy na niego błagalnym wzrokiem.
  • Konsument niby mniej wygodny. Ale czy naprawdę musisz kupić nową patelnię w niedzielę o ósmej wieczorem? No właśnie. Można się chyba przygotować, co nie?
  • Przedsiębiorca… No, to już inna bajka. Wiadomo, mniej dni handlu to potencjalnie mniej kasy. Ale, z drugiej strony, może ludzie zaczną robić zakupy wcześniej, zamiast odkładać wszystko na ostatnią chwilę, jak to zwykle bywa z prezentami na Dzień Matki?

Dodatkowe info: Wiecie, że w 2024 roku mamy kilka niedziel handlowych? Sprawdzajcie kalendarz, bo inaczej skończycie z pustą lodówką i niezadowolonym żołądkiem w niedzielę. I nie mówcie, że nie ostrzegałam! Aha, no i kary za łamanie zakazu potrafią być naprawdę… bolesne dla portfela. Tak więc, lepiej nie ryzykować. Ja bym przynajmniej nie ryzykowała, bo się boję.

Czy sklepy w Hiszpanii są otwarte w niedziele?

Sklepy w Hiszpanii. Niedziele?

  • Duże centra handlowe: Otwarte. Godziny: 10:00-22:00. Często także w niedziele. Potwierdzone 2024.
  • Ceny: Stałe. Targowanie się? Niepraktykowane. Bez sensu.
  • Zwrot podatku: Możliwy. Dla osób spoza UE. Procedura standardowa. Dokumenty wymagane. Sprawdź lokalne przepisy.

Szczegóły dodatkowe:

a) Lokalizacja sklepu ma znaczenie. Małe sklepy? Zmienność. Zależy od regionu, właściciela. Hiszpania – różnorodność. b) Zwrot podatku – formalności. Czas oczekiwania. Dowód zakupu. Paszport. Dane. Zawiłości biurokratyczne. c) 2024 – dane aktualne. Nie gwarantuję wiecznej aktualności. Zmiany prawne. Możliwe.

Uwaga: Informacje podane bez gwarancji. Sprawdź samodzielnie. Błędy możliwe. Moje informacje – tylko sugestia.

Co jest otwarte w niedziele niehandlową?

Kurczę, te niedziele niehandlowe, zawsze problem z zakupami. Pamiętam, lato 2023, potrzebowałam pilnie kleju do butów. Byłam akurat nad morzem, w Międzyzdrojach. Szukałam jakiegoś otwartego sklepu, wszędzie zamknięte. W końcu trafiłam na Żabkę. Otwartą. Myślę sobie, skąd otwarte, przecież niedziela niehandlowa. No i się dowiedziałam. Bo sprzedają bilety autobusowe, doładowania. I podobno im te usługi starczają, żeby obejść przepisy. Trochę dziwne, ale ważne, że udało mi się kupić klej! Uff. Naprawdę było mi potrzebny, bo odkleił mi się pasek w sandałach. Nowe, kupione w tym samym roku.

No ale wracając do tematu. Pamiętam inną historię, z Krakowa. Też 2023, potrzebowałam płynu do soczewek. Zapomniałam zabrać z domu. W niedzielę wszystko pozamykane. W końcu trafiłam na stację benzynową. Tam kupiłam i płyn, i kilka innych rzeczy. Drożej, jasne, ale cóż zrobić? Potrzeba matką wynalazku.

  • Żabka (czasem) – zależy od lokalizacji i oferowanych usług.
  • Stacje benzynowe – prawie zawsze otwarte.
  • Apteki – też, w razie nagłej potrzeby.
  • Sklepy na dworcach PKP/PKS – zwykle są otwarte. Przydatne, jak się gdzieś podróżuje.
  • Małe, osiedlowe sklepiki – czasem się trafi, zwłaszcza te, gdzie pracuje właściciel.
  • Kioski – bywa, że są otwarte, sprzedają prasę, bilety. Czasem nawet mają podstawowe produkty.
  • Piekarnie – czasem otwarte, na krótko, rano lub po południu.

W Międzyzdrojach kupiłam ten klej w Żabce przy Promenadzie Gwiazd, jakby ktoś pytał. A w Krakowie na stacji Shell przy Galerii Krakowskiej. I pamiętam, że w Krakowie byłam wtedy na ulicy Floriańskiej.

A! I jeszcze jedna rzecz, warto sprawdzić lokalne przepisy. Bo mogą być jakieś wyjątki. Albo dodatkowe ograniczenia.

#Niedziela Handel #Otwarte W Niedziele #Sklepy Otwarte