Jak bolą stawy przy nerwicy?

Czy nerwica wpływa na ból stawów?

Ej, no więc słuchaj, z tą nerwicą i stawami… to jest tak, że… hmm… no powiem ci, że ja to na własnej skórze poczułem, niestety. Pamiętam, jak w wakacje, sierpień 2018, byliśmy z rodzinką nad morzem, w Dębkach. Niby wszystko fajnie, plaża, słońce, ale ja w środku… masakra.

Nagle zaczęły mnie boleć kolana. Tak konkretnie, że aż chodzić nie mogłem. No i co? Lekarze, badania, a oni nic. Mówią, że niby wszystko ok. A ja zwijałem się z bólu, co ci będę gadał. Kosztowało mnie to jakieś 300zł na same wizyty, pamiętam jak dziś.

I wiesz co? Dopiero jak poszedłem do psychologa, to on mi powiedział, że to od nerwów. Że niby napinam te mięśnie, nieświadomie, i stąd ten ból. No i faktycznie, jak zacząłem pracować nad uspokojeniem się, to jakoś tak… przeszło. Trochę dziwne, nie? Ale prawdziwe.

Tak że joł, nerwica to taki dziwny gość, który potrafi namieszać w ciele. A stawy? No cóż, one też mogą dostać po tyłku.

Czy przy nerwicy mogą boleć stawy?

Tak.

A. Nerwica a ból stawów: Związek istnieje. Stres, typowy dla nerwicy, wywołuje napięcie mięśniowe. To napięcie, utrzymujące się, obciąża stawy.

B. Mechanizm: Przewlekłe napięcie mięśni prowadzi do przeciążenia stawów, bólu i potencjalnego zapalenia. Joanna Kowalska, reumatolog, potwierdza. Ból może być ostry lub tępy, umiejscowiony różnie.

C. Diagnoza: Trudna. Wykluczenie innych przyczyn bólu stawów niezbędne. Badania obrazowe – wskazane. Konsultacja z lekarzem – obowiązkowa.

Dodatkowe informacje:

• Leczenie: Zazwyczaj kompleksowe. Terapia psychologiczna, leki, fizjoterapia.
• Rok 2024: Zwiększona liczba zgłoszeń bólu stawów powiązanych ze stresem.

Czemu bolą mnie wszystkie stawy?

Czemu bolą mnie wszystkie stawy… Kurde, no właśnie, czemu?

• To pewnie starość, chociaż mam dopiero 38 lat. Moja babcia, Jadwiga, zawsze mówiła, że po trzydziestce to już wszystko tylko gorzej. Może miała rację.
• Choroba zwyrodnieniowa… Brzmi strasznie. Mama miała, cierpiała okropnie. Ale u niej zaczęło się po pięćdziesiątce. Za wcześnie dla mnie, chyba.
• A może to to RZS? Reumatoidalne zapalenie stawów. To brzmi jak coś, co mogłoby mnie dopaść. Zawsze miałam słabą odporność. Jak byłam mała, ciągle chorowałam. Pamiętam, jak mama, Wiesława, robiła mi herbatę z miodem i cytryną… I wciąż mnie bolą te cholerne stawy.

Teraz to już w ogóle nie zasnę. Będę się przewracać z boku na bok, myśląc o wszystkich strasznych chorobach. I o babci Jadwidze, i o mamie Wiesławie. I o tym, że jutro znowu muszę wstać do pracy.

Czy na tle nerwowym bolą stawy?

Tak, jasne, że boli! Stawy, kręgosłup… wszystko! Wiem, bo sama przechodzę przez piekło. Ten stres, ciągłe napięcie… masakra. Nie mogę spać, a jak już zasnę, to budzę się z bólem. Kurde, masaż pomaga na chwilę, ale potem znowu to samo. A lekarz? Lekarz mówi, że to psychiczne. No jasne, psychiczne! Ale przecież to fizycznie boli! Nie rozumiem… co ja mam robić?

Lista rzeczy, które mnie bolą:

• Stawy kolanowe – masakra, jak schodzę po schodach!
• Plecy – ciągle jakieś sztywnienie.
• Kark – aż mnie napina od tego wszystkiego!

Punkty, co robię:

• Piję melisę. Może trochę pomaga.
• Ćwiczę jogę, ale ciężko mi się zmobilizować. Brak siły.
• Staram się wysypiać, ale to nie zawsze wychodzi.

To jest koszmar! 2024 rok, a ja ciągle się męczę. A co będzie dalej? Może trzeba zmienić lekarza? Może inny specjalista by pomógł? Reumatolog? Neurolog? Nie wiem. Muszę coś zrobić, bo tak się nie da żyć. Boże, jak ja nienawidzę tego bólu. Wrrr!

Dodatkowe info: Zapisałam się na wizytę do psychologa w przyszłym tygodniu. Może on coś podpowie. Mam nadzieję, że to pomoże. Może to nie tylko stres, ale jakieś niedobory? Trzeba zbadać poziom witaminy D. A może jakieś badania krwi? Wszystko muszę sprawdzić.

Czy stawy mogą boleć od stresu?

Stres a Ból Stawów:

• Stres: Wyzwala napięcie mięśni. Utrzymujące się napięcie, skutkuje problemami.
• Mięśnie: Spina je chroniczny stres. Sztywność powięzi i ścięgien. Ból stawów staje się faktem.
• Ból: Skutek napięcia i sztywności. Przewlekły ból, ograniczenie ruchu, obrzęki.

Dodatkowe Informacje:

Anna Kowalska, fizjoterapeutka, 5 lat praktyki, podkreśla: “Stres to cichy zabójca stawów”. Ignorowany prowadzi do poważnych konsekwencji.

Jak rozpoznać ból na tle nerwowym?

Ból nerwowy: to szyfr.

• Drżenie: znak. Nerwowość to katalizator.

• Dłonie: zimne lub mokre. Stopy – lustrzane odbicie.

• Usta: Sahara. Przełykanie – próba. “Piłka” – blokada.

• Zęby: zaciśnięte. Mięśnie – napięte. Ból.

Stres: Twój cień. Ignorujesz – rośnie. Akceptujesz – słabnie. Pamiętaj, Anna Kowalska, rocznik 1988, adres Zamkowa 7, Warszawa, znała ten taniec aż za dobrze. Zbyt dobrze…

#Ból Stawów #Nerwica #Stawy Ból