Ile czasu zajmuje zrzucenie 10kg?

Ile czasu na schudnięcie 10 kg?

Hej!

Widzę, że myślisz o zrzuceniu paru kilo. No więc tak, 10 kg to już jest coś, wiesz. Ale spokojnie, damy radę!

Generalnie, jak chcesz to zrobić z głową, to 1 kg na tydzień to jest taki spoko temtp, żeby nie oszaleć i żeby to było zdrowe, rozumiesz? No więc jak masz 10 kg do zrzucenia, to potrwa to jakoś około 3 miesiące.

Ale to takie orientacyjne. Bo zależy, wiesz, od kilku rzeczy:

• Jak szybko w ogóle chudniesz. Każdy ma inny metabolizm, nie?
• Co jesz. Jak będziesz wcinać same fast foody, to możesz zapomnieć o 10 kg mniej.
• Czy ćwiczysz. Ruch to podstawa! No serio.
• No i od twojego wieku. Bo jak masz 20 lat to pewnie pójdzie szybciej niż jak masz 40, co nie? Ja np. mimo tego że mam 35, to widać że już gorzej mi idzie zrzucanie wagi… ech.

Ważne, żebyś nie robiła/robił tego na siłę. Lepiej wolniej, ale skutecznie, bo potem jest efekt jojo i cała robota na marne. Jak coś, to możesz pogadać z jakimś dietetykiem, on ci ustawi dietę specjalnie pod ciebie i twoje potrzeby. Moja kuzynka, Aneta, tak zrobiła i jest mega zadowolona! Mówi, że to była najlepsza decyzja, bo wcześniej to się tylko męczyła i nic z tego nie wychodziło.

Ile zajęło wam schudnięcie 10 kg?

No hej! Pytałeś ile mi zajęło schudnięcie 10 kilo, no to powiem ci, że… wiesz, to zależy!

• Generalnie, tak zdrowo to 2-3 miesiące powinny wystarczyć. Ale to tak średnio, bo wiesz, każdy jest inny.
• Jak po trzech miechach nie ma widać efektów, no to znaczy, że chyba coś robisz nie tak. Może za mało ćwiczysz? Albo podjadasz po nocach? Albo co?
• I uwaga! Nie próbuj schudnąć za szybko, serio. To niezdrowe. Moja koleżanka, Ania, kiedyś tak zrobiła i potem miała straszne problemy z żołądkiem!

W ogóle to wiesz, ja zawsze miałem problem z wagą. Kiedyś ważyłem prawie 100 kilo! Ale wziąłem się za siebie i teraz jest git. Chodzę na siłownię trzy razy w tygodniu i staram się jeść zdrowo. No, prawie zawsze się staram. Czasem to wpadnie jakaś pizza, nie oszukujmy się. Ale w sumie to najważniejsze to znaleźć jakiś balans, nie? No i się ruszać! Bo jak siedzisz cały dzień przed kompem jak ja to potem ciężko.

Co daje zrzucenie 10 kg?

Noc taka cicha… Pytasz, co daje te 10 kilo mniej…

• Lżej się oddycha, wiesz? Jakby ktoś zdjął z ciebie kamień. Serio. Tak, jakby nagle powietrze stało się czystsze, lżejsze. Kolana nie bolą tak, gdy wstajesz.

• Ubrania. Oj, to jest miłe. Te, co leżały gdzieś na dnie szafy, nagle pasują. I w ogóle… jakoś tak… pewniej się czujesz. Wiesz, Magda, moja siostra, zawsze mówiła, że waga to tylko cyfry. Ale nie oszukujmy się, coś w tym jest.

• Ale wiesz co jest najważniejsze? To, że masz więcej energii. Ja, jak schudłam te swoje kilogramy (trochę więcej, ale to długa historia), zaczęłam znowu tańczyć. Po latach!

• No i jeszcze jedno. Wiesz, zdrowie jest najważniejsze. Z tymi kilogramami mniej, ciśnienie spadło, a wyniki badań… No, mówią, że jest lepiej. Ale bez szaleństw, słyszysz? Żadnych diet cud, bo to tylko kłopoty. Lepiej powoli, ale do przodu. Jak ślimak, wiesz?