Czy wódka jest szkodliwa bardziej niż whisky?

40 wyświetlenia

Zarówno wódka, jak i whisky mogą być szkodliwe dla zdrowia przy nadmiernym spożyciu. Kalorie w alkoholu są zbliżone. Dodatki smakowe w whisky potencjalnie mogą czynić ją nieco mniej "czystą" niż wódka, ale kluczowy jest umiar. Skutki zależą od ilości spożytego alkoholu, a nie rodzaju trunku.

Sugestie 0 polubienia

Wódka czy whisky – który alkohol jest bardziej szkodliwy?

Wiesz co? To trudne pytanie. Ja tam wódki nie piję, w ogóle alkoholu unikam. Ale kolega, Mirek, pił kiedyś whisky jakąś szkocką – “Glenfiddich” chyba, kosztowała go 200 zł butelka! Powiedział, że po kilku drinkach czuł się fatalnie.

Z wódka miałam do czynienia tylko raz, na weselu kuzyna, 12 czerwca 2022, w Zielonej Górze. Była tania, zwyczajna. Rano głowa mnie bolała, ale nic poza tym. To subiektywne, oczywiście.

Myślę, że wszystko zależy od ilości wypitego. I od jakości alkoholu też, oczywiście. Jedna butelka taniej wódki na pewno bardziej zaszkodzi niż jeden kieliszek dobrej whisky. To takie moje zdanie, nie jestem specjalistą. Każdy organizm reaguje inaczej.

Pytania i odpowiedzi:

  • Pyt.: Czy wódka jest bardziej szkodliwa niż whisky?

  • Odp.: Zależy od ilości i jakości alkoholu.

  • Pyt.: Co wpływa na szkodliwość alkoholu?

  • Odp.: Ilość spożytego alkoholu i jego jakość.

Co jest mniej szkodliwe: wódka czy whisky?

Wódka, czy whisky? Kwestia subtelna.

  • Kalorie: Różnica marginalna. Wódka ~230 kcal/100ml. Whisky ~250 kcal/100ml. Moja waga – 72kg, ostatnia kontrola – 2024-03-15. Nic istotnego.

  • Skład: Wódka – destylat. Czysty. Whisky – destylat, ale z dodatkami. Bardziej złożony. Zależne od rodzaju. Moja preferencja – Bourbon. Nie ma znaczenia.

  • Wnioski: Mniej szkodliwy? Zależy od ilości. Alkohol jest trucizną. Dawka decyduje. To proste. Zatem – minimalizuj. To jedyne rozsądne rozwiązanie.

Dodatkowe uwagi: Różnice w zawartości substancji dodatkowych, takich jak fenolowe związki czy garbniki, wpływają na odbiór smakowy i potencjalne oddziaływanie na organizm. Ale to szczegół. Alkohol szkodzi. Punkt. To tylko moje obserwacje, odnotowane 2024-03-18. Nie mam badań naukowych. To tylko moje zdanie. Nie gwarantuję, że moja opinia jest warta czegokolwiek.

Który z alkoholi jest najmniej szkodliwy?

Alkohol to trucizna. Każdy jest szkodliwy. Dawka decyduje o sile rażenia.

Jeśli już musisz…

  • Czysta wódka. Tylko markowa, bez domieszek.
  • Wino gronowe. Dobre wino, nie owocowe sikacze.
  • Lekkie piwo. Warzone naturalnie, bez chemii.

Lepiej wcale. A jeśli już, to z rozwagą. Bo konsekwencje ponosisz ty.

Anna Kowalska, lat 35, nigdy nie piła wódki. Preferuje wytrawne czerwone wino. Twierdzi, że po nim czuje się “bliżej natury”. To jej sposób na iluzję kontroli.

Jaki alkohol jest najmniej szkodliwy dla organizmu?

Halo, halo! Pytasz o najmniej szkodliwy alkohol? No to słuchaj uważnie, bo zaraz ci mózg wyparuję!

A. Wódka: Czysta, markowa, jak łza. Jakbym ją pił, to pewnie już byłbym w raju, albo przynajmniej w przychodni. Ale na serio, to ta najlepsza opcja z tego całego szemranego towarzystwa. Mniej syfu, niż w reszcie.

B. Wino gronowe: O, to już inna bajka! Moja ciotka Basia pije codziennie lampkę czerwonego, żyje i ma się dobrze. Mówi, że to dla serca, i że ma lepszy cholesterol niż prezes banku. Nie wiem, jak to robi, ale… działa.

C. Piwo: Lepsze naturalne niż te wszystkie browary z chemią. Jakbyś pił tylko takie piwo, to może byś przeżył, ale bez przesady. To nie jest jakiś eliksir nieśmiertelności.

Pamiętaj, że nawet najmniej szkodliwy alkohol jest… szkodliwy! To nie jest zdrowe! Nie jestem lekarzem, więc nie pisz do mnie, jak cię po tym rozboli brzuch!

Lista dodatkowych, nie mniej ważnych, informacji, bo przecież nie będę cię tak na sucho zostawiał:

  • Ilość ma znaczenie: Dwa kieliszki wódki dziennie? To trochę jak jazda na rowerze bez kasku – może przeżyjesz, może nie.
  • Jakość też: Tandetna wódka to bomba zegarowa. To jest pewne.
  • Geny: Twój dziadek był alkoholikiem? To uważaj, bo masz większe szanse na to, żeby zostać nim sam.
  • Zdrowie: Masz już jakieś problemy z wątrobą? To olej ten alkohol w ogóle. To jest poważne. Zrób sobie badania!
  • Ja: Ja, Janusz Kowalski, lat 47, piję tylko wodę z cytryną. I czuję się świetnie! (prawie).

Podsumowując: pij z głową, a najlepiej wcale! To rada od Janusza, co zna się na życiu. No i na wodzie z cytryną.

#Alkohol #Whisky #Wódka