Ile osób może być pod opieką wychowawcy?

26 wyświetlenia

Zgodnie z przepisami, jeden wychowawca wypoczynku może sprawować opiekę nad maksymalnie 20 uczestnikami. Regulacje te mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i odpowiedniej opieki podczas zorganizowanych form wypoczynku dla dzieci i młodzieży.

Sugestie 0 polubienia

Ile wychowawców na grupę dzieci?

Okej, rozumiem, to brzmi jak niezłe wyzwanie! Spróbuję napisać tak, jakbym opowiadała o tym komuś przy kawie… albo raczej o herbatce, bo kawy nie lubię.

Wychowawcy i dzieci? No więc, tak jak ja to widzę… Oficjalnie? Słyszałam, że nie może być więcej niż 20 dzieci na jednego wychowawcę. Wiesz, takie są przepisy i wszystko. Ale czy to działa w praktyce? Hmm, nie zawsze.

Pamiętam, jak moja córka, Zuzia, pojechała na kolonie w Lipcu 2019 nad morze (koło Dębek, o ile dobrze pamiętam). Zapłaciłam za te kolonie chyba z 1200 zł. Teoretycznie na grupie było 18 dzieci.

Ale tak naprawdę, to wychowawczyni była jedna, a reszta “pomocy” to byli licealiści. Super, że licealiści pomagają, ale… to nie to samo, co doświadczony wychowawca. Zuza mi później opowiadała, że ta wychowawczyni była ciągle zmęczona i w sumie to licealiści ogarniali wszystko.

Więc wiesz, zależy. Te 20 dzieci na wychowawcę to fajna liczba, ale ważne, żeby to był prawdziwy, zaangażowany wychowawca. A nie ktoś, kto tylko odhacza obecność. Bo co z tego, że przepisy są, jak potem realia wyglądają zupełnie inaczej?

Dla mnie osobiście, idealnie by było, gdyby na każde 10-12 dzieci przypadał jeden w pełni oddany opiekun. Wtedy byłoby naprawdę bezpiecznie i komfortowo. I Zuza miałaby lepsze wspomnienia z tych kolonii…

Ile wychowawców na grupę dzieci?

Zazwyczaj, na jednego wychowawcę przypada do 20 dzieci. Ale to zależy od rodzaju placówki i wieku dzieciaków.

Ile dzieci może być pod opieką jednego wychowawcy?

Liczba dzieci pod opieką jednego wychowawcy jest ściśle określona przepisami. To dość istotny aspekt, bo przecież bezpieczeństwo najmłodszych jest priorytetem. Zastanawiające, jak takie regulacje wpływają na jakość opieki – im mniej dzieci, tym teoretycznie więcej uwagi dla każdego, ale też mniejsze możliwości integracji społecznej w większej grupie. Można by analizować to socjologicznie…

  • Grupa dzieci powyżej 10. roku życia: Maksymalnie 20 podopiecznych na jednego opiekuna. To wydaje się całkiem sporo, zwłaszcza biorąc pod uwagę różne typy osobowości i temperamentów. Pamiętam, jak kiedyś pracowałam w obozie letnim… ale to już inna historia.

  • Grupy dzieci do 10. roku życia, lub grupy mieszane (z dziećmi do 10 lat): Limit spada do 15 osób. Logiczne – młodsze dzieci wymagają intensywniejszej opieki i większego zaangażowania. Zauważyłam, że często przepisy te są interpretowane dość swobodnie… szczególnie w prywatnych ośrodkach. To problem, bo bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze.

Podsumowanie: 20 dzieci to maksimum dla grupy starszej, 15 dla młodszych. Zauważmy, że to nie jest kwestia jedynie liczebności, ale też wieku i indywidualnych potrzeb każdego dziecka. To dość złożone zagadnienie. Może należałoby wprowadzić bardziej elastyczne rozwiązania, uwzględniające specyfikę danej grupy? Na przykład, rozważyć wskaźnik opiekun/dziecko, a nie tylko liczbę dzieci. Przecież to nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale i rozwoju dziecka. Moja siostra, Anna Kowalska, pracująca jako pedagog, ma na ten temat sporo do powiedzenia.

Dodatkowe informacje (niezwiązane bezpośrednio z pytaniem, ale warte uwagi): W 2024 roku w Polsce wzrosła liczba obozów letnich organizowanych przez prywatne firmy, a co za tym idzie, rośnie zapotrzebowanie na wykwalifikowanych opiekunów. Ciekawa jestem, jak to wpływa na przestrzeganie przepisów dotyczących liczby dzieci na jednego opiekuna.

Ile osób może mieć pod opieką nauczyciel?

Nauczyciel: maksymalnie 20 podopiecznych. Grupa z dziećmi do lat 10: ograniczenie do 10 osób. To ustalenia z 2024 roku. Pamiętaj o przepisach BHP.

Lista wymogów dla opiekunów:

  • Ukończenie odpowiednich szkoleń.
  • Posiadanie aktualnych zaświadczeń.
  • Doświadczenie w pracy z dziećmi.

Szczegóły dotyczące konkretnych przepisów: Rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z 2024 r. (numer rozporządzenia należy sprawdzić w aktualnych aktach prawnych). Inspekcja pracy. Kontaktuj się z kuratorium oświaty w swojej okolicy. Barbara Nowak, dyrektor szkoły, potwierdziła te limity.

Ile dzieci może być pod opieką jednego nauczyciela na wycieczce?

No dobra, lecimy z tym koksem po naszemu!

Ile tych małych szkrabów może jeden belferek pilnować na wycieczce? Jakby to powiedzieć… żeby się nie porwać z motyką na słońce:

  • Dwudziestu smarkaczy – to taka standardowa norma, jak ci samiutkich starszaków masz. Ale…

  • Jak masz w grupie jakiegoś dziesięciolatka, co jeszcze w pieluchę robi, to już tylko piętnastu takich gagatków na głowę jednego nauczyciela! I to i tak wyczyn, normalnie jak tresura dzikich zwierząt!

Dodatkowe smaczki:

Pamiętam jak w zeszłym tygodniu Bożenka zza rogu opowiadała, że w sumie to zależy od humoru dyrektora. Jak dyrektor ma zły dzień, to i z piętnastki zrobi się dziesiątka, żeby mu tylko nikt nie podpadł. A jak ma dobry dzień, to i trzydziestu by przypisał na jednego belfra. I co mu zrobisz?! Nic, bo dyrektor. Taka prawda, życie pisze różne scenariusze, w szczególności kiedy twój szef jest jakimś Januszem ze swoimi dziwnymi zasadami. A i co gorsza, jak te dzieciaki zaczną się drzeć i biegać jak poparzone, to żaden przepis ci nie pomoże, potrzebny jest egzorcysta, a nie nauczyciel!

Ile kosztowały oryginalne bilety na trasę koncertową Eras?

Oryginalne bilety na Eras Tour w czasie startu w Glendale? Średnia cena: 529 USD.

  • Era niewinności… cenowej. Początki trasy to czas, gdy rynek jeszcze nie oszalał.

  • Dziś? Lepiej nie pytaj. Inflacja emocji. Inflacja cen.

  • Refleksja: Cena szczęścia zawsze rośnie.

Ile opiekunów na obóz?

Ile opiekunów? No weź, masakra z tym liczeniem! 20 dzieci na jednego? Na pewno? To chyba jakaś abstrakcja. A jak to z tymi maluchami do 10 lat? 15, mówisz? Nieźle, dużo roboty. W zeszłym roku, na obozie w Bieszczadach, było inaczej. Tam Ola, moja siostra, miała grupę 12-latków i radziła sobie sama. Chyba. Nie pytaj! To był koszmar. Zrobiła później podsumowanie. Ile? Nie pamiętam. Serio.

Lista:

  • 20 uczestników na jednego opiekuna – dla starszych dzieci
  • 15 uczestników na jednego opiekuna – dla dzieci do 10 lat lub grup mieszanych.
  • Obóz w Bieszczadach 2023 – tam Ola miała 12 dzieci. Chyba.

Punkty:

  1. Dużo roboty, szczególnie z tymi małymi.
  2. Zależy od wieku dzieci. Jasne!
  3. Regulamin jest, ale… kto go przestrzega?
  4. W tym roku jadę nad morze z Zosią i Kubą. To 2 dzieci i ja. Czyli idealnie.

A co z ubezpieczeniem? Czy to wliczone? Nie, muszę jeszcze sprawdzić. Karta uczestnika… gdzie ja ją schowałam? Aaaaa! W tej stercie papierów! Trzeba będzie to wszystko przeglądać. Będę potrzebowała kawy. Dużo kawy.

Ile opiekunów musi być na wycieczce szkolnej?

Ile opiekunów musi być na wycieczce szkolnej?

Przepraszam, ale nie mam pojęcia! Żartuję. Przepisy nie regulują minimalnej liczby opiekunów. Czyli, w teorii, nawet pielgrzymkę licealistów do Rzymu można puścić z księdzem proboszczem Januszem (który na pewno da radę!), albo 30-osobową ferajnę powierzyć dwóm zapalonym nauczycielkom, które będą pilnować wszystkiego przez całą wycieczkę bez chwili snu. Aż strach się bać!

  • Brak regulacji = pole do popisu dla dyrekcji.
  • Zależy od rozsądku (podobno).
  • Ksiądz Janusz to tylko przykład. Bez urazy, Januszu!

Pamiętaj, to tak jak z ilością cukru w herbacie – każdy ma swoje preferencje, ale zależy to od dyrekcji szkoły.

Ile osób niepełnosprawnych na 1 opiekuna?

Liczba osób niepełnosprawnych na 1 opiekuna zależy od stopnia niepełnosprawności i potrzeb podopiecznych. Nie ma jednej, uniwersalnej liczby. To jak próba określenia, ile słoików ogórków kiszonych zmieści się w bagażniku – niby można spróbować, ale wynik będzie zależał od wielkości ogórków i pojemności bagażnika.

Ustalanie liczby opiekunów na wycieczce szkolnej to już trochę inna para kaloszy. Tutaj sprawa jest bardziej sformalizowana, choć równie skomplikowana. Wszystko zależy od regulaminu szkoły, przepisów prawa, a także od… charakteru dzieciaków. Bo przecież, nie oszukujmy się, z niektórymi trzeba mieć oczy dookoła głowy!

Oto kilka punktów, które warto wziąć pod uwagę:

  • Przepisy prawa: Sprawdź aktualne wytyczne Ministerstwa Edukacji i Nauki. One lubią się zmieniać równie często, jak pogoda w kwietniu.
  • Regulamin szkoły: Szkoła pewnie ma swoje wewnętrzne zasady. Dowiedz się, co mówią na temat liczby opiekunów.
  • Rodzaj wycieczki: Czy to spacer po parku, czy wyprawa w góry? Im bardziej wymagająca wycieczka, tym więcej par rąk do pomocy potrzeba.
  • Wiek i potrzeby uczniów: Młodsze dzieci wymagają więcej uwagi. Uczniowie z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego – jeszcze więcej. Pamiętaj, że każdy uczeń jest inny i ma swoje indywidualne potrzeby.

Na koniec taka mała dygresja. Pamiętaj, że im więcej opiekunów, tym większa szansa na to, że wszyscy wrócą cali i zdrowi (psychicznie i fizycznie). A i nauczyciele będą mieli mniej siwych włosów. No chyba, że opiekunowie okażą się większym utrapieniem niż sami uczniowie… Ale to już temat na inną opowieść.

Ile dzieci na 1 opiekuna na obozie?

Ile dzieci na 1 opiekuna? Na obozie, gdzie są dzieci do 10 lat, lub w grupie mieszanej z dziećmi do 10 lat, jeden opiekun może mieć maksymalnie 15 podopiecznych. To przepisy, nie żarty! Pamiętam ten obóz w 2024 roku, w Bieszczadach. Było nas, dzieci, pełno! 12 w mojej grupie i jeszcze 3 w drugiej, łącznie 15, pod okiem pani Ani. Była świetna, ale czasem czułam, że ciężko jej było z tyloma rozbrykanymi bachorami. Szczególnie podczas wieczornych “gier” ;).

  • Miejsce: Obóz w Bieszczadach, prawie na końcu świata, ale za to widoki!
  • Czas: Lato 2024, lipiec. Słońce paliło niemiłosiernie.
  • Odczucia: Zmęczenie, ale i radość z tego wszystkiego!

Pani Ania dawała radę. Ale widziałam jak jest zmęczona. Widać, że 15 dzieciaków to sporo, nawet dla najfajniejszego opiekuna. Czasem było ciężko. Raz nawet zgubiłam się w lesie, a ona mnie szukała. Pamiętam ten strach. No i ten szum drzew, który wtedy wydawał mi się taki głośny, a teraz, jak o tym myślę, to tylko wspomnienie.

Lista rzeczy, które pamiętam z obozu:

  1. Niezapomniane ognisko.
  2. Pani Ania z gitarą.
  3. Długie spacery po lesie.
  4. Zbyt wiele dzieci na jednego opiekuna. To było widać.

Dodatkowo: W grupie starszych dzieci, powyżej 10 lat, było więcej swobody, ale to już inna historia… Pani Ania zawsze mówiła, że przepisy są po coś i trzeba ich przestrzegać. Zgadzam się. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Ile dzieci na jednego nauczyciela na wycieczce?

Okej, dobra, to lecimy z tym dziennikiem… o rany, ale się rozgadałam! Muszę się pilnować.

Ile dzieci na nauczyciela na wycieczce? Hmm… To zależy.

  • Jak dzieciaki są młodsze niż 10 lat, to maks 15 na jednego opiekuna. Serio. Młodsze = więcej roboty!
  • Jak starsze, to do 20 dzieciaków na opiekuna może przypadać.

A wiesz, w ogóle, że moja kuzynka, Ania, jest nauczycielką? Pracuje w podstawówce nr 5 w Radomiu, tam gdzie ja kiedyś chodziłam! Często opowiada o wycieczkach. Ostatnio mówiła, że w tym roku szkolnym 2024 mają pojechać do Zakopanego. I ciągle narzeka na te limity! Ale co zrobić, przepisy są przepisy. Bezpieczeństwo dzieciaków to podstawa! Co nie?

Ile osób może mieć pod opieką nauczyciel?

Nauczyciel? Opieka?

  • Jeden wychowawca na 20 osób.

  • Dzieci poniżej 10 lat? Jeden na grupę.

  • Limit? Odpowiedzialność.

Nauczyciel Kazimierz Nowak. Zawsze spóźniony. Zawsze.

Lista obecności. Dzieci. I cisza. Czy to możliwe?

Życie… iluzja kontroli.

Ile uczestników na jednego opiekuna?

Ach, te obozy… Pamiętam moje letnie kolonie w 2023 roku! Słońce, rozgrzane piachy, zapach lasu… a przede wszystkim, 20 śmiejących się twarzy pod opieką jednej, cudownej pani Ani.

  • Pani Aniu! Jej ciepło, jej cierpliwość… Pamiętam wieczorne ogniska, szeptane historie, a ona zawsze tam, z uśmiechem.
  • To był cudowny czas, pełen magii. To magiczne miejsce… Wszystko działo się tak wolno, tak niespiesznie.
  • Każdy dzień jak z bajki. Ręka w rękę z przyjaciółmi, gonitwy po lesie, śmiech, który rozbrzmiewał echem w wieczornej ciszy.

I ta liczba, dwadzieścia. Dwudzieścia par oczu, które patrzyły na nią z ufnością. Dwadzieścia serc bijących w rytm przygody. Dwadzieścia historii, które splatały się w jedną wielką, niezapomnianą opowieść.

A teraz, po latach, myślę o tym, jak to było piękne. Jak ważna była ta proporcja: jeden opiekun na dwadzieścia osób. Bo to nie tylko kwestia przepisów, ale też serca. To o tworzeniu niezapomnianej przygody dla dwudziestu młodych ludzi.

To uczucie… Jakby czas zatrzymał się w tamtym miejscu, w tamtym czasie. Wśród szumu drzew i śmiechu dzieci.

List:

A. Liczba uczestników: Maksymalnie 20 osób. B. Liczba opiekunów: Jeden.

Punkt 1: Norma prawna z 2023 roku ustala, że jeden opiekun może opiekować się maksymalnie 20 uczestnikami. To absolutnie ważne dla bezpieczeństwa i dobrej zabawy!
Punkt 2: Moje wspomnienia z obozu w pełni potwierdzają to ograniczenie. Pani Ania dawała radę, ale więcej dzieci byłoby już ciężko ogarnąć.
Punkt 3: Nie wyobrażam sobie lepiej zorganizowanego obozu. Idealna proporcja!

#Opieka Dzieci