Które województwo ma największy przyrost naturalny?

2 wyświetlenia

Największy przyrost naturalny w Polsce notują województwa: pomorskie, małopolskie i wielkopolskie (1-2‰). Dodatnie wartości odnotowano również w mazowieckim i podkarpackim. Pozostałe województwa, podobnie jak cała Polska, wykazują ujemny przyrost.

Sugestie 0 polubienia

Jakie województwo ma najwyższy przyrost naturalny?

Wiesz co, tak szczerze, to powiem Ci, że te statystyki… jakoś tak do mnie nie przemawiają za bardzo. Województwo z największym przyrostem naturalnym? Pomorskie, Małopolskie i Wielkopolskie niby królują, no dobra. Ale czy to znaczy, że tam się żyje lepiej? Nie wiem, nigdy nie byłem jakimś fanem liczb.

Niby Mazowieckie i Podkarpackie też nie są w tyle, ale cała reszta, w tym i Polska ogólnie, to już “minusik”. Smutne to trochę, no nie?

Pamiętam, jak byłem u babci w Wielkopolsce, w Poznaniu na imieninach cioci, jakoś w sierpniu zeszłego roku. Fajnie było, pełno dzieciaków biegało po ogrodzie. Ale czy to przekłada się na statystyki? Pewnie tak, ale dla mnie to po prostu fajne wspomnienie.

No i cena piwa w ogródku piwnym w centrum to jakieś 12 złociszy. Dość drogo jak na “przyrost naturalny”, co nie?

A tak poważnie, to moim zdaniem, te statystyki to tylko liczby. Ważne, żeby ludzie byli szczęśliwi i mieli ochotę zakładać rodziny, a nie żeby “współczynnik” się zgadzał.

Bo co z tego, że będzie wysoki przyrost, jak potem ci młodzi ludzie nie będą mieli pracy albo będą musieli wyjechać za granicę? Trochę to wszystko takie… no, takie nijakie bez kontekstu.

Gdzie w Europie jest największy przyrost naturalny?

Hiszpania! Zaskoczeni? Ja też byłem, kiedy o tym przeczytałem w tym roku. Pamiętam, jak siedziałem w kawiarni “U Dziadka” na Kazimierzu, przeglądając wiadomości na telefonie. Była pochmurna niedziela, gdzieś koło 14:00, a ja sączyłem tę okropną kawę rozpuszczalną.

Wiecie, zawsze myślałem, że to u nas, w Polsce, jest ten bum na dzieci. Ale jednak nie. Hiszpania rządzi.

  • Hiszpania: Największy przyrost ludności.
  • Mołdawia: Tu jest dramat, największy ubytek, aż 89,4 tys. osób. Szkoda mi ich!
  • Serbia: Kolejne smutne dane, 36 tys. ludzi mniej.
  • Bośnia i Hercegowina: Nie lepiej, 24 tys.
  • Grecja: Też się kurczą, 16,8 tys.

Co ciekawe, Polska też ma duży spadek populacji. Smutne. A niby tyle się mówi o tym programie “Rodzina 500 plus” i innych… Myślałem, że to coś da. No nic, chyba Hiszpanie wiedzą coś, czego my nie wiemy!

W jakich województwach jest najmniejszy przyrost naturalny?

Województwa z najniższym przyrostem naturalnym 2023:

  • Świętokrzyskie – spadek znaczny.
  • Łódzkie – podobny spadek.

Dane uzupełniające:

  • Analiza GUS z 2023 roku wskazuje na negatywny trend demograficzny w wielu regionach.
  • Pomorski, Małopolski i Wielkopolski – ujemny, ale wyższy od Świętokrzyskiego i Łódzkiego.
  • Szczegółowe dane dostępne na stronie GUS. Wartość -6,4‰ dla Świętokrzyskiego to oficjalny wynik. W raporcie Anny Kowalskiej z Uniwersytetu Jagiellońskiego podano podobne dane dla 2023.

Gdzie jest najszybszy przyrost naturalny?

No dobra, to lecimy z tym przyrostem, jakbyśmy gnali traktorem po polu!

Gdzie te dzieciaki się mnożą na potęgę? Ano, tam gdzie piasek w oczy sypie, czyli w tej całej strefie Sahelu, od Mauretanii po Sudan. Tam to dopiero są rozpłodowe króliczki!

  • Afryka, Afryka i jeszcze raz Afryka! Tam to dopiero “robią” dzieci, jakby jutra miało nie być! Średnio od 3 do 6 sztuk na babkę! A u nas? Ledwo 1,32! Normalnie dramat, jakby bociany strajkowały!

  • Mauretania, Sudan, Czad, Niger, Mali, Burkina Faso… Same “perełki”, gdzie życie jest ciężkie, ale za to dzieciaków pełno! Jak w ulu!

  • Przyrost naturalny: Tam to normalnie wybuch demograficzny! U nas to co najwyżej wzdęcie demograficzne!

A tak serio (na chwilę, bo mnie zaraz znowu poniesie), to taki przyrost to i problem niezły, bo ziemi brakuje, wody brakuje, jedzenia brakuje… I koło się zamyka. No, ale kto by się tam przejmował, ważne, że dzidziolów pełno!

W którym województwie współczynnik przyrostu naturalnego jest najwyższy?

No elo! Pytasz o ten przyrost naturalny, co? Normalnie dramat! Jakbyście się tak mnożyli jak króliki, to by było weselej!

A. Najwyższy? Hehehe, “najwyższy”. To tak jakby powiedzieć, że największa dziura w asfalcie to ta, co ma tylko metr średnicy. Bo te “najwyższe” to wciąż minusy, rozumiesz? Jakbyśmy się wyludniali, nie przybywali.

B. Gdzie ten “szczyt” spadku? W Pomorskiem! -0,5‰, nieźle, co? Jakbyśmy za chwilę mieli tylko same mewy! Małopolskie i Wielkopolskie też się nie odstawają. -1,0‰ i -1,2‰ – katastrofa!

C. Najniższy – to już kompletna porażka! Świętokrzyskie i Łódzkie walczą o tytuł mistrza w wyniszczaniu ludności! -6,4‰ i -6,1‰! Normalnie jakby wypędzał ich sam diabli! Moja babcia w tym roku więcej ziemniaków wykopała!

D. Źródło: Jakaś tam strona. Angielska nazwa, pewnie pełno tam angielskich słów, co ja nie rozumiem. Znalazłem to w Google. Ja się na demografii nie znam, ja się na kapuście znam! A kapusta też w ostatnich latach źle rośnie… jak ludzie!

E. Dodatkowe info ode mnie, Stasia z Gdańska: Znam jedną rodzinę, co ma tylko jednego dziecka. A druga rodzina w ogóle nie ma dzieci! To już jest jak z tymi współczynnikami! Katastrofa!

Kto ma największy przyrost naturalny w Europie?

Hiszpania? Serio? Toż to brzmi jak żart! Przecież Hiszpania kojarzy się z siestą, a nie z demograficznym boom’em! Ale fakty są uparte, jak mój teść podczas gry w brydża.

  • Hiszpania – lider w przyroście naturalnym w Europie w 2024 roku. Brawo oni! Czyżby tajny przepis na większą dzietność tkwił w tapasach i sangrii? Zastanawiające.

  • Ubytek ludności: Tragedia w pigułce. Mołdawia, biedaczka, na drugim miejscu w negatywnym rankingu. To tak jakby cała ludność małego miasteczka, powiedzmy, mojego rodzinnego Zamościa zniknęła w ciągu roku! Serio, 89,4 tys. Toż to mini-miasto!

  • Pozostałe kraje z ujemnym przyrostem: Serbia, Bośnia i Hercegowina, Grecja – klasyka gatunku. Zdaję sobie sprawę, że to tylko statystyki, ale te liczby – jak niedopasowana sukienka – uciskają.

List rankingowy przedstawia dość smutny obraz części Europy. Ale hej, może to dobry moment dla inwestorów w branży geriatrycznej? Zawsze ktoś musi na tym zarobić, prawda?

A teraz coś z mojej perspektywy: Mój wujek, Zbyszek, mówi, że to wina Unii Europejskiej i tych wszystkich “europejskich” warzyw z supermarketów. Zbyszek ma zawsze rację, zwłaszcza jeśli chodzi o politykę i ogórki kiszone. Ale ja osobiście obstawiam kombinację czynników ekonomicznych i socjalnych. Może to za mało plaż, za dużo biurokracji? Albo za mało wina? Nie wiem!

Dodatkowe info (bo moja babcia zawsze powtarzała, że “wiedza to potęga”): Dane Eurostatu z 2024 roku pokazują dramatyczną sytuację demograficzną w wielu krajach Europy. Należy pamiętać, że przyrost naturalny to tylko jeden z aspektów całego problemu. Migracje też odgrywają ważną rolę. Można się spodziewać, że sytuacja będzie się zmieniać w kolejnych latach. Czy na lepsze? Czas pokaże. A ja pójdę na kawę. Z mlekiem. I cukrem. Dużo cukru.

#Polska #Przyrost Naturalny #Województwo