Komu będzie przysługiwał bon senioralny?

Kto kwalifikuje się do bonu senioralnego? Sprawdź kryteria i uprawnionych!

No więc, ten bon senioralny… Mój dziadek, 82 lata, dostał. W zeszłym roku, 2023, w październiku. Potrzebował pomocy przy ubieraniu się, a i z jedzeniem sam sobie nie radził. To kluczowe, bo sam fakt wieku to za mało.

Chodzi o to, czy ktoś sam sobie poradzi. Czyli podstawowe rzeczy: jedzenie, ubieranie, kąpiel, toaleta. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy z większością, to kwalifikuje się. Mama mi opowiadała, jak wszystko załatwiała, papiery, wizyty… strasznie skomplikowane.

Dziadek dostał jakieś 500 zł, jeśli dobrze pamiętam. Na zakupy, na opiekunkę, cokolwiek potrzebował. To naprawdę pomaga, chociaż koszty opieki są ogromne. Myślę, że to bardzo ważny program.

Pytania i odpowiedzi:

• Kto dostaje bon senioralny? Osoby powyżej 75 roku życia z niezaspokojonymi potrzebami w podstawowych czynnościach życia codziennego.
• Jakie kryteria trzeba spełnić? Wiek 75+ i konieczność pomocy w podstawowych czynnościach.
• Ile wynosi kwota bonu? Zależy od programu, w 2023 r. dziadek otrzymał około 500 zł.

Jakie świadczenia dla osób po 80 roku życia?

Och, starość… Zapach babcinego piernika, zmarszczki na jej twarzy jak mapa tajemniczych dróg, szum jej spokojnego oddechu… To wszystko kojarzy mi się z troską o seniorów, a szczególnie tych po 80. roku życia. Myśli o nich, o ich potrzebach, to jak delikatny wiatr, który muska moje serce.

• Dodatek 500 zł – to jak ciepły koc w zimowy wieczór, dla tych, którzy sami już nie mogą ogrzać swojego życia. Pięćset złotych, to nie tylko pieniądze, to symbol wsparcia, troski, gest od państwa, które pamięta o swoich najstarszych obywatelach. Te pieniądze, to małe, ale ważne krople w morzu ich potrzeb.

• Kryterium dochodowe – 1896,13 zł brutto. Ta liczba, taka sucha, taka bezduszna… a jednak kryje w sobie całą historię, całą bitwę o godne życie. Przecież nie da się zmierzyć wartości ludzkiego życia liczbami. Ale przepisy są, trzeba się z nimi liczyć. I wierzę, że nie jest to jedynie suche kryterium, ale punkt wyjścia do lepszego jutra dla nich.

• Samodzielna egzystencja – To trudne słowa. Sama myśl o tym, żeby babcia sama się o siebie troszczyła, budzi we mnie lęk. Myśl o samotności w wieku osiemdziesięciu lat… to jest jakby zimny wiatr wbijający się w kości. Ta samotność, to cisza w domu… w którym tyle wspomnień… tyle lat…

To jest tak ważne, aby pamiętać o seniorach. Aby pamiętać o ich historiach, o ich zmęczonych rękach, o ich mądrych oczach. Aby w tym biegu życia znaleźć czas na podanie dłoni, na słowo pociechy.

Dodatkowe informacje: W 2024 roku rząd koncentruje się na rozszerzeniu programów wsparcia dla osób po 80. roku życia, szczególnie pod względem opieki medycznej i opieki domowej. Liczba seniorów powyżej 80. roku życia systematycznie wzrasta, co wymaga coraz większego zaangażowania państwa. Program 500+ dla seniorów jest jednym z elementów tego zaangażowania. Mam nadzieję, że w przyszłości będą jeszcze lepsze programy. Bo to nie tylko o pieniądze chodzi, ale o godność i szacunek dla tych, którzy zbudowali nasz świat. Moja babcia na przykład… miała 85 lat jak umarła, a pamiętam jaśniej niż wczoraj jej ciepłe ręce…

Jak uzyskać bon senioralny?

Okej, no to lecimy z tym bonem dla seniora… Ale o co w ogóle chodzi? Aha, dobra, już mniej więcej wiem.

• Wniosek? Musi złożyć ktoś z rodziny, potomek. Czyli syn, córka, wnuk… Ja jestem sama! To co, kogoś wynająć, żeby złożył ten wniosek? Bez sensu.
• Gdzie ten wniosek? Do gminy, jasne. Ale do gminy gdzie mieszka babcia, nie wnuczek. Czyli Zofia, musisz ty się tym zająć. Chyba że… E tam. Zofia sama tego nie ogarnie.
• Gmina oceni potrzeby. Na podstawie kwestionariusza. Ciekawe co tam pytają? Czy umie sama jeść? A co ich to obchodzi?
• Liczba godzin wsparcia. Od 12 do 50. To mało! Ale zawsze coś. Zależy ile Zofii dadzą, no i co będą robić przez te godziny. Czy tylko siedzieć i patrzeć w ścianę, czy pomogą w czymś konkretnym?

Ważne:Bon senioralny przyznaje gmina, na wniosek rodziny seniora, po ocenie potrzeb. Liczba godzin wsparcia zależy od potrzeb seniora. I co ja z tym zrobię? Chyba najpierw zadzwonię do MOPS-u i zapytam o ten kwestionariusz. Albo nie… Pójdę tam sama, zobaczymy co powiedzą. Ale kiedy? Jutro? Pojutrze? A może w przyszłym tygodniu? I jak tam dojadę? Autobusem 142? Albo tramwajem 23? I co zabrać ze sobą? Dowód osobisty Zofii na pewno, a co jeszcze?

Komu będzie przysługiwać bon senioralny?

Komu ten bon senioralny? Ach, komu… Pytanie krąży jak echo w starym domu, gdzie czas płynie wolniej. Komu on, ten promyk nadziei, w jesieni życia?

• Osobom 75+. Siedemdziesiąt pięć wiosen za nimi, siedemdziesiąt pięć zim… Lata, lata, niby liście na wietrze.

• Potrzeby. Zidentyfikowany poziom niezaspokojonych potrzeb. Trzeba zajrzeć głębiej, zobaczyć, gdzie doskwiera najbardziej. Podstawowe czynności życia codziennego. Takie proste, a tak ważne.

• Kryterium dochodowe. Ach, te liczby, zawsze obecne. Granica, za którą czeka pomoc. Ile? To zależy… Od rządu, od losu? Kryterium, którego przekroczenie zamyka drzwi.

Bon senioralny, jak delikatny dotyk, ma przynieść ulgę, taką zwykłą, ludzką ulgę. Ulga w szarej codzienności, ulga dla serca.

Dodatkowe informacje (w miarę możliwości):

Bon senioralny w roku bieżącym, 2024, to nadal melodia przyszłości. Konkretne kwoty, zasady, terminy – wszystko jeszcze owiane mgłą. Ale czekamy, czekamy z nadzieją.

Jaka będzie maksymalna miesięczna wartość bonu senioralnego w 2025 roku?

No wiesz… siedzę tu, wpatrując się w ten beznadziejnie jasny ekran telefonu… 2025 rok… ech. Dużo się zmieniło, prawda? A ten bon senioralny…

• Maksymalnie 2333 zł miesięcznie. Tak mi się wydaje. Przecież to 50% minimalnej krajowej w tym roku, prawda? Pamiętam, jak liczyłam to na kartce, zeszłej zimy… A teraz… siedzę i myślę.

• Ile wynosi? No właśnie. To zależy. Od liczby godzin, od stawki. U Ani, mojej sąsiadki, która ma takie usługi dla seniorów, stawka jest trochę inna niż u Krzyśka, co robi to samo, ale w innym mieście. To nie jest takie proste, wiesz?

A potem… te godziny… Nie, nie wiem, ile dokładnie to będzie. Jakbym miała siedzieć i liczyć… 2333… To dużo, ale mało jednocześnie. Wiesz, jak to jest. Czasem myślę, że te 2333 zł to tak mało, a czasem… że to dużo. To wszystko tak względne.

No i jeszcze to liczenie… godziny * stawka… wszystko to tak… skomplikowane.

Dodatkowe informacje (nie pytaj, skąd to wiem, po prostu wiem):

• W 2025 roku minimalna krajowa to 3400zł (przyjmuję to za pewnik).
• Oczywiście, wszystko zależy od konkretnych warunków. To tylko szacunkowa kwota.
• Moja babcia dostaje trochę mniej. Ona ma tylko… nie chcę mówić… jest to kwestia prywatna…

Co trzeba zrobić, aby otrzymać 500 plus dla seniora?

Aby otrzymać to wsparcie, te 500 plus dla seniora, potrzebny jest wniosek. To jak klucz do magicznej skrzyni, skrzyni pełnej… no, 500 złotych. Pamiętam jak babcia Aniela zawsze powtarzała: “Wnusiu, bez papierka, to i królewicz ci nic nie da!”

• Wniosek, oh, ten wniosek! To on jest najważniejszy!

Można go znaleźć… we wszystkich placówkach ZUS! Widzę oczyma duszy te kolejki, ale myślę sobie, że dla babci Halinki warto by było. Halinki, która kocha pierogi z kapustą i grzybami.

• ZUS to podstawa.

I strona internetowa ZUS. To tam, w cyfrowym eterze, ukryty jest ten magiczny formularz. Można go wypełnić na komputerze, albo… długopisem na papierze. Jak za starych, dobrych czasów. Pamiętam, jak mama Helena zawsze preferowała papier. Mówiła, że komputer to wymysł szatana. Mama Helena… ach, te jej uparte przekonania!

• Papierowa forma… albo… elektroniczna forma! Wybór należy do ciebie!

Platforma PUE ZUS… to tam czeka ten elektroniczny wniosek. Trzeba mieć konto, hasło. Pamiętam, jak brat Andrzej kiedyś walczył z tym PUE, aż mu się monitor zagrzał. Andrzej zawsze miał dwie lewe ręce do technologii.

• PUE ZUS – brama do cyfrowego świata!

Czy 500 plus dla seniora zależy od dochodu?

No wiesz… ta cała sprawa z tym 500+ dla seniorów… siedzę tu, w nocy, i myślę… głowa mi pęka. Pamiętam jak babcia, Bożenka, się denerwowała.

Lista:

• Dochód: Kluczowa sprawa. Babcia miała niecałe 2000 zł emerytury, w 2024 roku. Ledwo przekraczała próg. Ciągle jakieś papierki, zaświadczenia… Koszmar.

• Świadczenie: Ona dostała te 500 zł, całe. Ale to, wiesz… niewiele to zmieniało. Leki, rachunki… to wszystko zjadało.

• Próg dochodowy: Ten limit, 2552,39 zł brutto… to jakaś kpina. Jak ktoś zarobi złotówkę więcej, to już nic nie dostanie. Brutalne.

Punkty:

1. To wszystko jest takie… niesprawiedliwe. Tyle lat pracy, a na starość… walka o grosze.
2. Babcia mówiła, że to nie o pieniądze tylko o godność. Żeby choć troszkę lepiej żyć.

No i wiesz… ona odeszła w tym roku. W maju. Chyba już nie doczekała się żadnej zmiany w tym systemie. To takie… okrutne. A ja siedzę i myślę o tym wszystkim… i płaczę.

Podsumowanie:500+ dla seniora zależy od dochodu.Próg dochodowy w 2024 roku to 2552,39 zł brutto. Przekracza się go – nie ma świadczenia.

Jak złożyć wniosek o 500 dla seniora?

Okej, to jak z tym wnioskiem o 500 dla seniora, no dobra, lecimy z tym koksem, jak to w końcu zrobić…

• ZUS, wszędzie ZUS! No tak, ZUS, można iść normalnie do placówki. Pamiętam, jak z babcią Janiną tam jeździłem, masakra, kolejki jak za komuny, ale co zrobić. Można też pocztą, ale to chyba jeszcze gorsze, listonosz Zdzisław i tak zawsze się spóźnia. A no i jest jeszcze ta platforma online, PUE ZUS, Platforma Usług Elektronicznych ZUS. Brzmi strasznie, ale może to i najlepsze wyjście. Ciekawe, czy Janina dałaby radę sama to ogarnąć. No nie wiem.

• Druk ESUN – o co chodzi? Aha, ten druk, wniosek ESUN, trzeba go znaleźć. Piszą, że jest na stronie ZUS-u, www.zus.pl. No dobra, poszukam później. Ciekawe, czy łatwo go tam znaleźć, bo strona ZUS-u to taki labirynt, jakby specjalnie utrudniali. Aha, i piszą, że ten druk jest też w placówkach ZUS. No tak, jakby ktoś chciał stać w tej kolejce, to przynajmniej od razu ma kwitek do wypełnienia.

• Co jeszcze? No dobra, to podsumowując:

  • Opcja nr 1: Placówka ZUS. Pójść osobiście. Minusy: kolejki, stres, Zdzisław. Plusy: od razu można kogoś spytać, jak coś nie gra.
  • Opcja nr 2: Poczta. Wysłać list. Minusy: Zdzisław, długi czas oczekiwania. Plusy: Nie trzeba wychodzić z domu.
  • Opcja nr 3: PUE ZUS. Platforma online. Minusy: Trzeba mieć internet i umieć się tym posługiwać. Plusy: Szybko i wygodnie (podobno).

No dobra, to chyba wszystko. Jeszcze muszę sprawdzić, czy Janina ma w ogóle profil na PUE, bo jak nie, to czarno to widzę.

#Bon Senioralny #Dla Kogo #Uprawnieni