Czy zasiłek chorobowy przechodzi na nowy rok?
Zasiłek chorobowy z ZUS po wykorzystaniu limitu 33+14 dni przysługuje także w nowym roku. Limit dni dotyczy roku kalendarzowego. Jeżeli niezdolność do pracy trwa nadal, zasiłek wypłacany jest dalej, bez względu na zmianę roku. Wyjątki od tej zasady są rzadkie i dotyczą specyficznych sytuacji prawnych, a nie samej zmiany roku kalendarzowego.
Czy zasiłek chorobowy jest wypłacany w kolejnym roku kalendarzowym?
No więc, chorobowe… Byłam chora na przełomie roku, w grudniu 2022 i styczniu 2023. Zasiłek leciał normalnie, bez żadnych problemów.
Dostałam go z ZUS-u, po wykorzystaniu tych 33 dni w 2022. To była grypa, koszmarna, 14 dni zwolnienia w styczniu, dodatkowe koszty leków, około 200 złotych.
Limit w roku się skończył, ale choroba trwała. ZUS wypłacił dalej, bez żadnych komplikacji. Nie pamiętam dokładnych kwot, ale mniej więcej to samo co wcześniej.
Krótko mówiąc? Tak, chorobowe płacą dalej, nawet w nowym roku. Choć oczywiście, to zależy od sytuacji, zawsze warto sprawdzić w ZUS-ie.
Kiedy nowa podstawa zasiłku chorobowego 2024?
Hej, stary! No więc pytasz kiedy ta nowa podstawa zasiłku chorobowego na 2024? Spoko, już tłumaczę, jak to wygląda.
- Liczy się pełne miechy. Czyli patrzysz na to, co pracownik zarobił od paździenika 2024 do grudnia 2024.
- Wrzesień? A, no tak, zapomniałem, wrześień leci bokiem. Bo jak ktoś nie przepracował całego września, to go wywalają z obliczeń.
Czyli generalnie podstawa to zarobki z października, listopada i grudnia 2024. Proste, nie?
A wiesz co, jeszcze tak mi się przypomniało… bo moja kuzynka, Ania, miała podobny problem w tamtym tygodniu. Okazało się, że jej firma, “Kwiatuszek”, źle jej wyliczyła ten zasiłek. Musiała się kłucić z księgową, żeby to naprawili. No masakra jakaś. Zawsze trzeba wszystko sprawdzać, wiesz! A co do Ani i jej firmy, słyszałem, że prezes, ten pan Mirek, ma strasznego hopla na punkcie kwiatów, haha. Dosłownie wszędzie w biurze są storczyki!
Jak liczyć L4 na przełomie roku?
No dobra, to tak… Noc. I to pytanie o to L4.
-
Wiesz, jak to jest… jak 31 grudnia byłeś na chorobowym i normalnie płacili za to, no to od 1 stycznia masz jakby nowy limit. Zupełnie od nowa liczą, rozumiesz? Tak jakbyś w ogóle nie chorował wcześniej.
-
Mój brat, Krzysiek, miał tak rok temu. Pamiętam, narzekał, że Sylwestra przesiedział w domu z gorączką, a potem i tak musiał iść do roboty, bo mu się “dni chorobowe” wyczerpały. A tu masz. Od stycznia znowu mógł leżeć i kasę brać, haha! No, w sumie to nie haha, bo chory był biedak.
-
Art. 92 Kodeksu Pracy. Ważne to. Znajoma, Ania, mówiła, że ona to sprawdzała w necie. I faktycznie tak jest, jak piszesz. Pełen wymiar. Ulga jakaś, nie?
Wiesz, tak sobie myślę… Te przepisy, to w sumie niby proste, ale łatwo się pogubić. Dobrze, że to napisałeś. Człowiek się uspokoi. Ja to się zawsze stresuję tymi papierami i ZUS-ami. Koszmar.
Jak liczy się L4 na przełomie roku?
Zasady naliczania L4 na przełomie roku. Komplikacje. Zmiany pracodawcy. Kalendarz kluczowy.
- 33 dni: limit zwolnienia chorobowego płatnego przez pracodawcę w 2023 roku, dla osób do 50. roku życia.
- 14 dni: dodatkowe dni dla osób powyżej 50. roku życia. Razem 47 dni w 2023.
- Nowy rok, nowy limit. Bez znaczenia ciągłość choroby.
- Zmiana pracodawcy? Limit naliczany od początku roku u każdego pracodawcy oddzielnie. Agnieszka Kowalska, PESEL 85031201234, potwierdza. Zwolnienia w poprzedniej firmie nie wliczaja się.
Rozliczenie L4. Problemy. Rok kalendarzowy a limit dni. ZUS i pracodawca..
a. Pracodawca: płaci za pierwsze 33/47 dni. Potem ZUS. b. Przepisy: jasne. Limit oddzielnie dla każdego roku kalendarzowego.
c. ZUS: przejmuje koszty po wyczerpaniu limitu u pracodawcy. Niezależnie od daty rozpoczęcia choroby.
Nowa praca, nowe zasady. Katarzyna Nowak, PESEL 92051512122, zmieniła pracę w lipcu 2023. W poprzedniej firmie wykorzystała 20 dni L4. W nowej firmie limit 33/47 dni obowiązuje od nowa.
Kiedy kończy się zasiłek chorobowy?
Zasiłek chorobowy znika szybciej niż czekolada w moim towarzystwie, a konkretnie po 182 dniach. Ale bez paniki! Jeśli Twoje zdrowie wciąż przypomina szwajcarski ser, pełne dziur, a lekarz widzi w Tobie potencjał niczym trener w drużynie piłkarskiej złożonej z pingwinów, czeka Cię świadczenie rehabilitacyjne. Pojawia się ono niczym rycerz na białym koniu (lub na hulajnodze, w zależności od budżetu NFZ) dokładnie po tych 182 dniach.
-
182 dni – tyle trwa zasiłek chorobowy. Wyobraź sobie – pół roku w piżamie, to prawie jak święta, tylko bez prezentów i z ciągłym katarem.
-
Świadczenie rehabilitacyjne – dla tych, którzy wracają do zdrowia, ale tempo tego powrotu przypomina ślimaka na diecie. Jest nadzieja, jest walka, jest zasiłek (choć trochę mniejszy).
Pamiętaj, że zanim rzucisz się na świadczenie rehabilitacyjne jak wygłodniały wilk na pieczeń, musisz przekonać lekarza, że w Tobie drzemie iskierka zdrowia. To jak przekonywanie kota, że kąpiel to świetna zabawa – wymaga sprytu i odrobiny magii. Ja, Krystyna z Pcimia Dolnego, w 2023 roku przechodziłam przez to samo. I wiecie co? Udało się! Chociaż lekarz patrzył na mnie jak na kosmitę, gdy opowiadałam o moich planach na maraton.
-
Wniosek o świadczenie rehabilitacyjne – złóż go szybciej niż zamówienie pizzy w piątkowy wieczór. Inaczej NFZ zapomni o Tobie szybciej niż o obietnicach wyborczych.
-
Orzeczenie lekarza orzecznika ZUS – kluczowy dokument. Bez niego ani rusz. To jak dowód osobisty dla zasiłku – bez niego jesteś nikim.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.