Czy 1 stycznia to dzień ustawowo wolny od pracy?

7 wyświetlenia

Oj, no pewnie, że 1 stycznia to dzień wolny! Pamiętam, jak co roku z ulgą witam Nowy Rok, ciesząc się, że mogę spokojnie odespać sylwestrową noc. I dobrze, bo po całym tym szaleństwie fajerwerków i życzeń, potrzebny jest dzień na regenerację sił i naładowanie baterii na cały kolejny rok. A potem, zaraz po Nowym Roku, mamy jeszcze Święto Trzech Króli, więc styczeń zaczyna się naprawdę obiecująco!

Sugestie 0 polubienia

No jasne, że 1 stycznia to dzień wolny! Kto by pracował w Nowy Rok? Pamiętam, jak raz, jeszcze za studenckich czasów, zapomniałam totalnie i omal nie poszłam na zajęcia… Dobrze, że koleżanka zadzwoniła z samego rana i mnie obudziła! Całe szczęście, bo wstyd byłby straszny.

A tak serio, to 1 stycznia to dla mnie taki dzień… wiesz, taki zawieszony w czasie. Leżę sobie pod kocem, piję herbatę, w telewizji lecą jakieś powtórki filmów, a ja myślę o tym, co minęło i co będzie. No, i przede wszystkim, próbuję ogarnąć ten cały bałagan po Sylwestrze, bo jakoś tak zawsze się zbiera tego więcej niż powinno, prawda? Zastanawiam się czasem, czy tylko ja tak mam?

A potem, niby krótko po Nowym Roku, a tu już 6 stycznia – Trzech Króli! Kolejny dzień wolny! I powiem wam, że ja to lubię. To tak jakoś spokojnie się ten styczeń zaczyna, z tymi dwoma dniami wolnymi na początku. Może to dlatego ten nowy rok wydaje się mniej straszny? Tak czy siak, cieszę się, że mogę te pierwsze dni roku spędzić po swojemu, bez pośpiechu i bez stresu. I wy też korzystajcie, serio!

#Dzień Wolny #Święto Pracy #Wolny Dzień