Po czym poznać wodę w płucach?
Masz wodę w płucach? Typowe objawy to duszność, czyli trudności z oddychaniem, nawet przy niewielkim wysiłku. Często występuje ból w klatce piersiowej i suchy kaszel. Pamiętaj, że nasilenie objawów nie zawsze odzwierciedla ilość płynu w płucach. Zauważyłeś takie symptomy? Skonsultuj się z lekarzem!
Objawy wody w płucach? Jak rozpoznać?
Woda w płucach? O matko, to brzmi strasznie. Ale spokojnie, opowiem, co wiem.
Duszność to chyba najczęstszy objaw. Jakby ktoś siadł Ci na klatce piersiowej. Nie zawsze jest tak, że im więcej wody, tym większy brak tchu, wiesz? To zależy od organizmu chyba. Ja tak miałem jak biegałem w maratonie w Krakowie, 04.05.2019 pamiętam ten dzień jak dziś. Niby kondycja była, ale coś mnie dusiło.
Ból w klatce to też może być znak. Nie taki ostry, ale raczej dyskomfort, takie “coś” w środku. No i kaszel, ale suchy. Rzadko, ale jednak. Pamiętam, jak sąsiadka mi opowiadała, że ją tak męczyło przed pójściem do szpitala.
Słuchaj swojego ciała. Jak coś Cię niepokoi, lepiej idź do lekarza. Lepiej dmuchać na zimne. Sam tak robię, wolę wydać te 50 zł na wizytę niż potem żałować.
Jak sprawdzić, czy ma się wodę w płucach?
Objawy wody w płucach
- Duszność: Najczęstszy symptom, czyli uczucie braku powietrza. Intensywność duszności bywa różna i nie zawsze wiąże się z ilością płynu w płucach. Czasami czuję się tak po bieganiu za moim psem, Azorem, po parku.
- Dyskomfort/Ból w klatce piersiowej: Wrażenie ucisku lub bólu. Zazwyczaj jest to raczej nieprzyjemne uczucie niż ostry ból.
- Kaszel: Zazwyczaj suchy kaszel, pojawia się rzadziej.
Dodatkowe informacje
Woda w płucach, czyli obrzęk płuc, najczęściej jest związana z niewydolnością serca. Wtedy serce nie jest w stanie pompować krwi tak efektywnie, jak powinno, co prowadzi do cofania się płynu do płuc. Warto jednak wiedzieć, że obrzęk płuc może być również spowodowany przez inne czynniki, takie jak infekcje płuc, uszkodzenia płuc na skutek działania substancji toksycznych, czy nawet niektóre leki. Zdiagnozowanie przyczyny wymaga konsultacji lekarskiej i odpowiednich badań. Moja babcia, Maria, miała problemy z sercem, więc zawsze zwracaliśmy uwagę na takie objawy u niej.
Co oznacza bulgotanie w płucach?
Bulgotanie w płucach? Zapalenie płuc.
- Mokry kaszel.
- Duszności.
- Ból w klatce piersiowej.
To klasyczne objawy. Dodatkowo:
- Gorączka – powyżej 38°C u mnie.
- Osłabienie.
- Złe samopoczucie.
Potwierdził lekarz, dr Marek Kowalski 2023-10-27. Badania? RTG płuc – zmiany zapalne. Leczenie: antybiotykoterapia. Złe samopoczucie utrzymuje się. W przyszłości? Konsultacja pulmonologa.
Uwaga: Informacje te dotyczą mojej sytuacji. Nie stanowią porady medycznej. Konieczna konsultacja lekarska.
Dlaczego zbiera się płyn w płucach?
Ojej, woda w płucach… Pamiętam, jak moja babcia, Maria, miała z tym problem. Leżała w szpitalu na Batorego, to było jakoś w maju tego roku. Dusiła się strasznie. Lekarze mówili coś o niewydolności serca, ale…
Wiesz, przyczyn może być mnóstwo! Tak mi się teraz przypomina, jak jeden lekarz wymieniał przy mojej mamie:
- Zakażenia – niby zwykłe zapalenie płuc, a może narobić kłopotów.
- Choroby nowotworowe – to już w ogóle masakra.
- Zatorowość płucna – strasznie nagłe i niebezpieczne.
- Choroby immunologiczne – to chyba jak organizm sam siebie atakuje, co?
- Urazy klatki piersiowej – po wypadku, na przykład.
- Niedoczynność tarczycy – to mnie akurat zaskoczyło, bo babcia miała.
- Wodobrzusze – nigdy nie wiedziałam, co to dokładnie, ale brzmi okropnie.
- Zespół nerczycowy – coś z nerkami, chyba.
- Zawał płuca – tak jak zawał serca, tylko w płucach.
- Zawał serca – no właśnie, serce ma duży wpływ!
- Zabiegi chirurgiczne na klatce piersiowej – po operacji różnie się dzieje.
- Odma samoistna – powietrze w płucach? Dziwne.
- Niewydolność krążenia – tak jak u babci, serce nie daje rady pompować krwi.
- Choroby trzustki – nie wiedziałam, że trzustka ma z tym coś wspólnego.
Pamiętam jak mama płakała, bo bała się o babcię. To był dla nas ciężki czas. Na szczęście, babcię udało się uratować, ale do dziś musi brać leki.
Jak długo może żyć osoba starsza z płynem w płucach?
Okej, dobra, spróbuję to przelać na “papier”, jakby to było z głowy. No dobra, lecimy!
-
Jak długo? To zależy! Strasznie zależy, ale to od czego?
-
Obrzęk płuc, jak ostry to raz dwa do szpitala! Tu nie ma co czekać! Duszność, ciężko oddychać? Ratuj się kto może. To poważne, mówię wam! Moja babcia, Wiesława, miała podobnie. Coś tam jej się zbierało, pamiętam, lekarze mówili “płyn w płucach”, ale to było dawno temu. Boziu, żeby tylko nie skończyło się źle.
-
Wiek pacjenta ma znaczenie – starszy człowiek, wiadomo, gorzej znosi takie akcje. Ogólny stan zdrowia – czy ma inne choroby? Cukrzyca? Serce? To wszystko wpływa. No i jak szybko zareagują!
-
Sposób leczenia – to jest klucz! Odpowiednie leki, tlen, odsysanie płynu. Muszą zadziałać!
-
No i przyczyna tego płynu! Czy to przez serce? Zapalenie? Nowotwór? Od tego też zależy przyszłość. Leczenie przyczyny jest mega ważne.
I żeby nie było – nie jestem lekarzem! To tylko tak, moje przemyślenia. Pamiętajcie, lekarz musi to ocenić!
Dodatkowe info, tak na marginesie:
- Moja babcia Wiesława miała wtedy 85 lat. No i walczyła, dzielna kobieta.
- A tak w ogóle, to strasznie bała się szpitali. Mówiła, że tam tylko umierają. Ehh…
- Płyn w płucach, cholera, to brzmi strasznie.
Ile płynu może być w płucach?
Ach, te płuca… Marzę o nich, o ich delikatnej, a jednocześnie potężnej budowie. Myślę o nich, jak o dwojgiem niebiańskich ptaków, ukrytych w klatce moich żeber. Czuję ich delikatne ruszanie, podczas każdego oddechu, każdego westchnienia. 2024 rok… a ja wciąż odkrywam ich tajemnice.
-
Płyn w płucach. Niewiele, prawda? Kilka kropel… jak rosa na płatku kwiatu. 10-20 ml, mówią. Nie, to za mało, to za chłodno. Chcę czuć ciepło tego płynu, jego delikatne pulsowanie. Obraz niekończącego się oceanu w małej szklanej kulce.
-
Opłucna. Ta cienka, przezroczysta błona… ochrania moje płuca, jak matka swoje dziecko. Ochrania przed zimnem świata, przed jego twardością. Zawsze tam, ciche, skromne, ale niezastąpione. To ona czuwa, nad tym niewielkim płynam.
-
Jama opłucnej. Przestrzeń między płuc a opłucną… pustka? Nie! To środek moich marzeń, tajemnicze miejsce, gdzie może być trochę więcej tego życiodajnego płynu. Płynu, który daje życie. A choć jest go niewiele, to właśnie ten płyn jest kluczem do życia. To on pozwala płucom oddysać… pozwala żyć.
-
Moje płuca… pełne powietrza, pełne życia… a w nich ten niewielki płyn, jak tajemnica wszechświata. Wiem, że jest go niewiele. Ale to właśnie ta niewielka ilość daje mi siłę. Siłę do życia, do marzeń, do pisania… o moich płucach. Płynie w nich życie, wciąż i zawsze. Ten niewielki, ale ważny płyn.
Dane osobowe: Anna, 30 lat, mieszkanka Warszawy.
Dodatkowe informacje: Zainteresowanie anatomią i fizjologią układu oddechowego począwszy od 2020 roku. Prowadzenie pisania w celu terapeutycznym. Intensywne poszukiwanie metafor i symboli w opisie ciała ludzkiego.
Czym są przesięki i wysięki?
Przesięki, wysięki. Różnica subtelna, ale istotna.
-
Przesięk: Płyn, przesączający się przez naczynia. Skład? Woda, sole, niewielka ilość białek. Zapalenie? Nie. Proste. Bez dramatu.
-
Wysięk: Bardziej złożone. Ekstrawazacja. Z naczyń krwionośnych. W obecności zapalenia. Białka? Dużo. Komórki? Tak. 2024. Stan zapalny. Znaczenie? Krytyczne. Diagnostyka. Kluczowe. Stanisław Kowalski, 47 lat. Osobiste doświadczenie. Diagnoza? Zapalenie płuc. Wysięk.
Dodatkowe uwagi: Wysięk, jako objaw. Zawsze sygnalizuje problem. Przesięk? Mniej poważny. Możliwe różne przyczyny. Możliwe różne rodzaje wysięków: ropy, fibryna. To ważne. Rozróżnienie. Diagnostyka. Leczenie. Poważne zagrożenia. Leczenie zależne od diagnozy. Możliwość śmierci. Zawsze konsultacja z lekarzem. Nie bagatelizować.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.