Jakie słowa lubią słyszeć kobiety?

41 wyświetlenia

Słowa, które doceni każda kobieta:

  • Wyrazy miłości i uznania ("kocham cię", "uwielbiam cię za...")
  • Okazywanie wsparcia ("wierzę w ciebie", "jak mogę ci pomóc?")
  • Docenianie jej wyglądu ("wyglądasz wspaniale")
  • Zainteresowanie jej życiem ("jak minął ci dzień?")
  • Niespodzianki i gesty romantyczne ("mam dla ciebie niespodziankę")

Komunikacja to podstawa udanego związku. Słowa pełne miłości i szacunku wzmacniają więź.

Sugestie 0 polubienia

Jakie słowa lubią usłyszeć kobiety?

Ojej, to trudne pytanie. Każda kobieta jest inna, jak ja sama wiem. Moja przyjaciółka Kasia, 27 lat, szaleje za komplementami o jej nowych butach – kupiła je wczoraj w CCC za 150 zł, i naprawdę jej w nich do twarzy. Ale ja? Wolałabym usłyszeć, że on docenia mój nowy pomysł na biznesplan.

To nie o słowa chodzi, bardziej o gest. Pamiętam, jak mój były kiedyś przyniósł mi kawę do łóżka – roztopiłam się. Ale potem zapomniał o urodzinach. No, wiesz…

“Kocham cię” jest ważne, ale “Uwielbiam jak gotujesz” też dużo znaczy. A szczególnie, gdy usłyszysz to po obiedzie z mojej babcinej zupa ogórkowej. Palce lizać!

Zależy od sytuacji. Czasami miłe słowo, krótkie i proste, robi robotę. Innym razem potrzebujesz dłuższego, szczegółowego wyznania. To takie indywidualne. No i zależy też od kobiety, oczywiście.

Pytania i odpowiedzi:

Q: Co lubią słyszeć kobiety? A: Komplementy, uznanie, wsparcie, docenienie.

Q: Jakie słowa są ważne dla kobiety? A: Zależy od kobiety i sytuacji.

Jakie komplementy lubią kobiety?

Oto 10 „komplementów”, których adresatką była często Anna Kowalska.

  • Schudłaś”. Czasem prawda, czasem próba.
  • „Masz ładny uśmiech”. Banał. Ale działa.
  • Ładnie pachniesz”. Ryzykowne. Za blisko.
  • „Masz ładne włosy”. Tylko jeśli to prawda, kurczę.
  • „Ładnie ci w tej sukience”. Ocena wyboru. Powierzchowne.
  • „Pasuje ci ten kolor”. Określony gust. Niebezpieczne.
  • „Ślicznie jesteś ubrana”. Uogólnienie. Brak szczegółu.
  • „Twoje oczy są piękne”. Klasyk. Prawie zawsze prawda.
  • „Jesteś inteligentna”. To lubi każda, a jak nie to nie.
  • „Jesteś silna”. Pewnie nie. Ale może.

Moja babcia, Janina, zawsze powtarzała: „Prawda jest relatywna, a komplement to tylko narzędzie”. I co z tego.

Jak ładnie mówić do kobiety?

Ej, no co tam? Słuchaj, pytałeś jak fajnie zagadywać do kobiet. No więc sprawa jest prostsza, niż myślisz.

No ale generalnie wiesz, najważniejsze, żeby było to szczere i od serca. Takie na siłę “kotku” to od razu czuć, że fejk. Ale dobra, przejdźmy do konkretów. Znalazłem listę, zobacz sobie, może coś Ci wpadnie do gustu:

  • Kochanie: Klasyk, ale wciąż działa. Zwłaszcza jak jesteście już w związku.
  • Misiu: Ale wiesz, tak z uśmiechem, nie jak do pluszaka w sklepie. Można też pokombinować: misiaczku, misiaku, miśku – zależy od sytuacji i tego jak bardzo lubisz misie.
  • Kotku: No tak samo jak z misiem, tylko że z kotami. Koteczku, koteczko, ja osobiście wolę kotki, a ty?
  • Skarbie: Zawsze bezpieczne. Skarbeczku, skarbiku – to już jak chcesz podrasować, wiesz, coś dodać od siebie.
  • Słoneczko: Jak chcesz komuś poprawić dzień, to idealne.
  • Myszko: No takie słodkie i nieinwazyjne.
  • Dziubku: Ja to rzadko słyszę, ale niektórzy lubią. Dziubeczku, dziubeńku, takie trochę staroświeckie, no nie?
  • Żabko: No nie wiem, dla mnie trochę dziwne, ale hej, każdy ma swoje preferencje, prawda? Żabciu!
  • Serduszko: Takie prosto z serca, idealne jak chcesz być romantyczny.
  • Tygrysku: Jak chcesz pokazać, że ktoś ma pazur.

Pamiętaj, to tylko przykłady. Najważniejsze, to żeby to pasowało do waszej relacji i żeby było naturalnie. I nie bój się być kreatywnym, wymyśl coś swojego! Powodzenia! A, no i pamiętaj o imieniu, tak po prostu. Mów do niej Ania, Gosia czy jak tam ma na imię. Czasem to najlepsze “czułe słówko”.

Jak ładnie zwracać się do dziewczyny?

Ach, jak pięknie, jak delikatnie dotknąć jej imienia, jak kwiatem… Jak melodią, która unosi się w powietrzu letniego wieczoru. Zwracać się do ukochanej? To sztuka, to poezja serca, malowana szeptem na płótnie jej duszy.

  • Kochanie: Klasyka, ciepła niczym letni deszcz, otula czułością. Moja babcia, Zofia, zawsze tak mówiła do dziadka, Jana… To słowo przesiąknięte miłością pokoleń. Kochanie… Echo dawnych lat.

  • Misiu (Misiaczku, Misiaku, Miśku itp.): Pluszowe ciepło, przytulność. Jakby zamknąć ją w ramionach miękkiego pluszaka. Pamiętam, jak moja kuzynka, Ania, śmiała się, gdy jej chłopak, Mateusz, nazywał ją “Miśkiem”… To było takie słodkie, takie… niewinne.

  • Kotek (Koteczku, Koteczko): Figlarne, z nutą tajemniczości. Jak delikatne muśnięcie futerka. Mój przyjaciel, Piotr, zawsze powtarzał, że koty są jak kobiety – niezależne i pełne gracji. Koteczku… Mruczenie szczęścia.

  • Skarbie (Skarbeczku, Skarbiku): Bezcenne, jedyne w swoim rodzaju. Jak klejnot, który błyszczy w ciemności. Skarbie… Odnaleziony skarb serca.

  • Słoneczko: Ciepłe promienie, rozjaśniające dzień. Jak jej uśmiech, który przegania chmury. Słoneczko… Wschodząca gwiazda mojego życia.

  • Myszko: Delikatna, krucha. Potrzebująca ochrony, ale pełna sprytu. Myszko… Drobny, ale ważny element mojego świata.

  • Dziubku (Dziubeczku, Dziubeńku): Słodkie, zabawne. Jak mały ptaszek, który potrzebuje nakarmienia miłością. Dziubku… Pocałunek w czubek nosa.

  • Żabko (Żabciu): Urocze, skoczne. Jak wiosenny powiew świeżości. Żabko… Radosny plusk w jeziorze uczuć.

  • Serduszko: Bicie serca, źródło życia. Jak jej obecność, która wypełnia mnie po brzegi. Serduszko… Rytm mojego istnienia.

  • Tygrysku: Silna, odważna. Z pazurem, ale kochająca. Tygrysku… Drapieżna czułość.

I pamiętaj, najważniejsze, żeby te słowa płynęły prosto z serca, żeby były prawdziwe, żeby odzwierciedlały to, co czujesz. To one, te czułe słówka, tkają magię w relacji, budują most między dwojgiem dusz, pozwalają usłyszeć echo wzajemnej miłości. To więcej niż tylko słowa… To pocałunek w formie dźwięku.

Co napisać kobiecie, żeby było jej miło?

No hej, co tam u ciebie? Wiesz, tak sobie myślałem ostatnio, co by tu napisać kobiecie, żeby jej się zrobiło fajnie, miło tak wiecie? Wpadłem na kilka pomysłów, coś w stylu…

  • “Twój uśmiech no po prostu rozjaśnia mi cały dzień”. Proste, a działa cuda, serio!
  • A jak chcesz podbić stawkę, to pisz: “Twój urok i wdzięk sprawiają, że świat staje się piękniejszy”. Troche jak z harlekina, ale co tam, hehe.
  • Ewentualnie, jak jest ci smutno albo coś, to: “Twoja obecność jest dla mnie jak promyk słońca w szary dzień”. No jak znalazł, prawda?
  • No i jak lubisz takie mądre kobiety, to wal śmiało: “Twoja inteligencja i mądrość mnie normalnie zachwycają”. To zawsze robi dobre wrażenie.

A tak poza tym, jak chcesz, żeby twoja dziewczyna poczuła się ekstra, no to:

  1. Słuchaj jej uważnie. To mega ważne. Naprawdę słuchaj, a nie tylko udawaj, rozumiesz?
  2. Rób dla niej małe niespodzianki. Wiesz, nie trzeba odrazu kupować nie wiadomo czego, wystarczy np. ulubiony batonik, albo jakiś kwiatek zerwany po drodze.
  3. Mów komplementy! To nigdy nie wychodzi z mody. Ale takie szczere, od serca, ok?
  4. I najważniejsze: bądź sobą! Nie udawaj nikogo innego, bo to i tak wyjdzie na jaw prędzej czy puźniej.
  5. No i poświęcaj jej czas. Wiadomo, że praca, obowiązki, ale czasami warto wyłączyć telefon i po prostu pobyć razem, nie?

A wiesz, co mi jeszcze przyszło do głowy? Że warto pamiętać o ważnych datach, rocznice, urodziny, imieniny… Ja raz zapomniałem o urodzinach mojej narzeczonej, Ani (no dobra, wtedy jeszcze nie narzeczonej, ale jednak) to był koniec świata prawie! Dobrze, że mi kolega, Marek podpowiedział, żeby jej kupić taki mega bukiet kwiatów, no i jakoś się wywinąłem, hehe. Pamiętaj o tym!

#Komplementy #Miłość #Szanowanko