Jaka emerytura to dobra emerytura?
Osobiście uważam, że emerytura rzędu 1600 zł to po prostu wegetacja, a nie życie. Staram się nie myśleć o minimalnej kwocie, bo to mnie przeraża. Cztery tysiące? To już brzmi rozsądniej, ale ile trzeba się napracować, żeby tyle dostać? Mam nadzieję, że doczekam czasów, kiedy godna starość nie będzie luksusem, a standardem. Po prostu chciałbym mieć pewność, że będę mógł się utrzymać, bez martwienia się o każdy grosz.
Jaka emerytura to dobra emerytura? Kurczę, trudne pytanie. Szesnaście stówek? No weź, to jakaś kpina, a nie emerytura! To chyba tylko na chleb z masłem starczyłoby, a co dopiero na lekarstwa, na kino, na jakąkolwiek rozrywkę? Nawet na wycieczkę do wnuków raz na jakiś czas? Nie, nie wyobrażam sobie. Pomyśleć, że całe życie harowałem, a na starość mam vegetować… brrr… aż mnie ciarki przechodzą.
Cztery tysiące? No, to już brzmi nieco… lepsze? Bardziej ludzko? Ale ileż trzeba dla tego zapracować? Moja ciocia Zosia, całe życie na dwóch etatach, ledwo tyle zbiera, a ile zdrowia przy tym straciła… Pamiętam jak opowiadała o bólach pleców, o wiecznie zmęczonych nogach… Czy to naprawdę sprawiedliwe? Warto było? Czasem się zastanawiam…
Mam nadzieję, że moje dzieci będą miały lepiej. Że kiedyś godna emerytura nie będzie czymś wyjątkowym, jakimś luksusem, o którym tylko marzyć można. Bo słuchajcie, przecież to nie o jakieś szalone wydatki chodzi, tylko o normalne życie! O to, żeby nie musieć liczyć każdego grosza, żeby móc spokojnie żyć, a nie tylko przetrwać. Żeby móc poświęcić czas wnukom, pojechać na wakacje, kupić sobie książkę… pierdoły, ale takie ważne pierdoły. Bo o to przecież chodzi w życiu, nie? A co jeśli wszystko pójdzie nie tak? To jest moje największe obawienie. Strachu się nie da opisać… naprawdę.
#Emerytura#Finanse#PrzyszłośćPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.