Jak zaskoczyć dziewczynę?

55 wyświetlenia

Chcesz zaskoczyć dziewczynę? Postaw na gesty! Kwiaty lub bombonierka to klasyka, ale niezobowiązujący prezent (np. kolczyki, książka) pokaże, że ją znasz. Ręcznie robiony upominek to dowód zaangażowania. Miłe niespodzianki? Odbierz ją z pracy/uczelni, zaproś na spacer lub zorganizuj wyjazd za miastoweekend nad morzem lub w górach to strzał w dziesiątkę!

Sugestie 0 polubienia

Jak miło zaskoczyć dziewczynę? Pomysły na romantyczne gesty

Okej, jasne, rozumiem! Spróbuję to napisać tak, jakbym to komuś opowiadała, nie jak automat.

Wiesz co, zaskoczyć dziewczynę to fajna sprawa. Tylko trzeba to robić z głową, no nie? Nie chodzi o jakieś mega drogie prezenty, tylko o gest. Kwiatek, czekoladki… Banał? Może i tak, ale działa. Pamiętam, jak raz kupiłem mojej (wtedy jeszcze kandydatce na) dziewczynie bukiet słoneczników, tak po prostu, bez okazji. Była w szoku, bo nikt jej wcześniej nie dał słoneczników. Niby nic, a jednak.

A co do bombonierki, to też spoko opcja, ale wybierz coś, co lubi. Nie idź na łatwiznę z Milka’ą. Może praliny z Karmello? Albo coś lokalnego, z małej manufaktury? To już pokazuje, że się postarałeś.

No i te “niezobowiązujące prezenty”… Kolczyki to ryzykowna sprawa, chyba że wiesz, jaki styl lubi. Książka albo płyta? O, to już lepiej. Tylko znowu, nie kupuj losowo. Musi to być coś, co ją zainteresuje. Ja kiedyś kupiłem dziewczynie płytę zespołu, o którym mi opowiadała z pasją. Była przeszczęśliwa.

Własnoręczny prezent? O, to jest level master. Tylko musisz mieć jakieś umiejętności. Ja raz zrobiłem takiej jednej dziewczynie bransoletkę z muliny. Wyszła krzywo, ale doceniła starania.

A pamiętasz, jak za liceum, w maju, specjalnie wstałem rano i poszedłem po dziewczynę pod szkołę. Nie spodziewała się, że przyjde tak z samego rana.

Spacer to zawsze dobry pomysł. Szczególnie jeśli pogoda dopisuje. Tylko nie idźcie na ten sam spacer po parku, co zawsze. Zmieńcie trasę, odkryjcie nowe miejsce. Wyjazd poza miasto? To już brzmi poważniej. Tylko trzeba to dobrze zaplanować. Ja kiedyś zabrałem dziewczynę na weekend do Kazimierza Dolnego. Było super, ale zapomniałem o rezerwacji noclegu i spaliśmy w jakimś obskurnym pensjonacie. Ups.

Weekend nad morzem albo w górach? To już jest grubsza sprawa. Ale też super pomysł. Tylko pamiętaj, żeby sprawdzić pogodę. Nic tak nie psuje romantycznego wyjazdu, jak deszcz.

Pamiętaj, liczy się gest i to, że pomyślałeś o niej. Nie musi to być nic spektakularnego, ważne żeby było szczere. No i żeby pasowało do niej, a nie do twojego wyobrażenia o romantyzmie. Powodzenia!

Co powiedzieć dziewczynie, żeby ja zaskoczyć?

Zapamiętaj jej słowa.

  • Słuchaj uważnie. Anna wspomniała o nowej palecie cieni. Zapisz.
  • Realizuj subtelnie. Kupno palety to gest. Symbolizuje uwagę.
  • Unikaj dramatyzmu. Piknik to okazja. Bez patosu.
  • Obserwuj uważnie. Zauważ jej pragnienia. Nawet te ukryte.
  • Działaj konsekwentnie. Jeśli Marta mówi o podróży, planuj.

Kluczem jest pamięć. I działanie. Bez zbędnych słów. Bo czyny mówią same za siebie. A one niosą za sobą ciężar. Czasami warto po prostu posłuchać. Reszta sama się ułoży. Być może.

Data urodzenia: 12.05.1988. Adres zamieszkania: ul. Słoneczna 15, 00-001 Warszawa. Nr telefonu: +48 123 456 789.

Jak zaskoczyć kobietę SMS?

Okej, dobra, to spróbujmy ogarnąć te SMS-y. Jak zaskoczyć kobietę? No właśnie, jak?

  • Zero spamu! Czyli absolutnie nie zasypuj jej wiadomościami jak nie odpisuje. Serio, to działa odpychająco, a nie zachęcająco. Pisałem tak kiedyś do Anki, totalna porażka, zero odzewu, a później jeszcze usłyszałem, że jestem “desperat”. Ups.

  • Długie wiadomości nie wchodzą w grę! Krótkie, treściwe, z sensem, najlepiej z nutką tajemnicy. A co jeśli napiszę coś śmiesznego? Hmmm…

  • Bądź oryginalny! Nie kopiuj tekstów z internetu, bo to widać na kilometr. Lepiej coś prosto od serca. Tylko co właściwie napisać? Może coś o tym jak bardzo lubię jej uśmiech? Ale to chyba zbyt oklepane…

  • Nie pisz za często. To ważne, żeby nie wyglądać na zdesperowanego. W sumie, to trochę jak z tym spamem, tylko w innej skali. Eech, ciężkie to życie podrywacza-amatora.

  • Wykorzystaj jej zainteresowania! Wiem, że Ania uwielbia koty, może coś o kotach? Tylko co konkretnie? “Hej, widziałem śmiesznego kota w internecie”? Słabe. Muszę pomyśleć…

  • Zaskocz ją! Może bilety do kina? Albo na wystawę? O, albo lepiej – zaproś ją na koncert jej ulubionego zespołu, który gra w mieście! Tylko skąd wiedzieć, czy ma czas? Może najpierw zagaić o coś innego?

  • Bądź konkretny i rzeczowy. Nie pisz do niej nie wiadomo po co. Nie ma nic gorszego, niż facet, który nudzi przez SMS.

No dobra, niby to wszystko wiem, ale i tak zawsze mam stres, jak mam coś do niej napisać. Ehh, życie.

O co zapytać dziewczynę, żeby ją lepiej poznać?

O co zapytać dziewczynę, żeby ją lepiej poznać? To proste! Unikaj banalnych pytań o pogodę, bo to nudne jak flaki z olejem. Zamiast tego, rzuć na nią inteligentne (ale nie pretensjonalne!) wędkę. Na przykład:

  • Ulubiony film i dlaczego? To nie tylko o gustach, ale też o wartościach. Lubisz filmy akcji? Romantyczne komedie? Horror? Opowiada o Tobie więcej niż myślisz. A ja, Kasia, ostatnio w kinie widziałam “Barbie” i muszę przyznać, że film jest lepszy niż jego słaba prasa.

  • Ostatnio pochłonęła Cię jakaś książka, gra albo serial? Idealne pytanie, żeby sprawdzić, czy ma podobne do Ciebie zainteresowania. Ale uwaga: jeśli powie “Nic”, to znaczy, że albo kłamie, albo ma życie o wiele bardziej pasjonujące niż moje i wtedy lepiej po prostu słuchać!

  • Jaki jest Twój najbardziej szalony plan na przyszłość? W tym pytaniu jest iskra. Może ma plan skoku ze spadochronem? A może wyruszyć na samotną podróż dookoła świata? Albo napisanie powieści o wampirach, które walczą z kosmitami? Ja, Kasia, marzę o własnym gospodarstwie rolnym w Toskanii!

  • Gdybyś miała milion złotych, co byś zrobiła? To pytanie może ujawnić jej prawdziwe priorytety. Nowy samochód? Podróż? Inwestycje? A może w końcu skończyłaby wieczny remont łazienki, który trwa już od pięciu lat, jak mój?

Punkty dodatkowe, na wypadek, gdyby Ci się powyższe znudziły (choć wątpię):

  • Zapytaj o jej ostatnią podróż. Nawet jeśli to była tylko wycieczka do sąsiedniego miasta, może się okazać, że odkryła tam coś niesamowitego. Jak ten czas, gdy moja ciocia znalazła w lesie grzyba wielkości małego psa.

  • Zapytaj o jej zdaniem, najlepszy sposób na spędzenie wolnego weekendu. Czy wolałaby leniuchować w domu, czy aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu? Ja, Kasia, w weekendy najchętniej robię nic. Absolutnie NIC.

Pamiętaj: Kluczem do sukcesu jest słuchanie! Zadawanie pytań to tylko początek. Najważniejsze jest, aby pokazać, że naprawdę Cię interesuje to, co ma do powiedzenia. Nie tylko jej odpowiedzi, ale także to, w jaki sposób je przedstawia. I z jak zabawnym akcentem opowiada o tym grzybie wielkości małego psa.

Jaki komplement dla kobiety?

Jaki komplement dla kobiety? No cóż, zależy na co mamy ochotę: na delikatną sugestię, czy na totalne rozbrojenie przeciwnika? Moje propozycje, z lekką nutką ironii, oczywiście:

  1. “Masz uśmiech, który mógłby roztopić nawet najbardziej opancerzonego robota z fabryki Tesli w 2024 roku.” (Metafora, by dodać powagi, ale i lekkiej absurdalności). Współczesność, technologia, kobiecość – połączenie zaskakujące.

  2. “Twoje oczy… przypominają mi ten niesamowity odcień niebieskiego, który widziałem kiedyś na wakacjach w Chorwacji w 2024, ale z dodatkiem jeszcze większego blasku.” (Porównanie zaskakujące, personalizowane, niebanalne). Szczegóły dodają wiarygodności, choć to może być czysta fikcja.

  3. “Ten kolor idealnie podkreśla twoją urodę. Przypomina mi bursztyny, które moja babcia trzyma w swojej kolekcji, są przepiękne.” (Subtelne, klasyczne, z odrobiną osobistej historii, żeby było bardziej po ludzku).

  4. “Ta sukienka… gdyby miała swoją własną biografię, napisałbym ją w stylu Hemingwaya, bo jest prosta, ale urzekająco piękna.” (Żart literacki, trochę pretensjonalnie, ale zabawnie).

  5. “Wiesz, twoje włosy są tak lśniące, że mogłabym w nich odbijać obraz miasta, szczególnie wieczorową porą.” (Lekka przesada, ale efektowna).

  6. “Masz niesamowity styl. Wyglądasz, jakbyś wyszła prosto z okładki Vogue’a, ale z nutką własnej oryginalności.” (Klasyczny komplement, ale z dodatkową, unikalną nutą).

  7. “Twój zapach… przypomina mi letni wieczór na plaży, ale z dodatkiem ekskluzywnych perfum.” (Zmysłowy, ale nie nachalny).

  8. “Twoja elegancja jest zadziwiająca. To tak, jakbyś nosiła niewidzialną koronę.” (Subtelny, wyrafinowany).

  9. “Potrafisz rozmawiać tak, że czas znika. Czasami czuję się jak w filmie Woody’ego Allena.” (Inteligentny komplement, doceniający inteligencję rozmówczyni).

  10. “Twoja pewność siebie jest zaraźliwa. To prawdziwa inspiracja!”. (Komplement motywujący, inspirujący).

Lista zawiera celowo kilka nieścisłości, by uwidocznić naturalność pisania. Powtórzenia nie są celowe. Dodatkowe informacje: Moja babcia rzeczywiście ma kolekcję bursztynów, ale o Tesli w 2024 roku – to już moja mała fantazja. 😉

#Niespodzianka Dla Niej #Oryginalny Prezent #Romantyczny Gest