Ile można pożyczyć od znajomego?

32 wyświetlenia

Pożyczka od znajomego: Kwota zależy od ustaleń. Do 1000 zł pożyczka prywatna jest zazwyczaj zwolniona z podatku od czynności cywilnoprawnych. Podatek nie obowiązuje również, gdy umowa zawarta jest poza Polską, a środki nie są tu wykorzystywane. Skonsultuj się z doradcą podatkowym dla pewności.

Sugestie 0 polubienia

Ile pożyczyć od znajomego? Kwota, umowa, porady

Pożyczka od znajomego? To zawsze trudny temat. Raz pożyczyłam Zosi 300 zł na bilet do kina, w maju, bez umowy. Odzyskałam pieniądze tydzień później, bez problemu. Ale pamiętam inną sytuację, z Markiem, pożyczyłam mu 2 tys. zł na remont, w lutym 2021. To już inna bajka.

Umowę pisemną miałam, ale i tak było ciężko. Długo odkładał spłatę, w końcu oddał wszystko po roku, z odsetkami, ale strasznie się denerwowałam. Nauczyłam się na błędach.

Teraz, jeśli pożyczam komuś pieniądze, kwota ma znaczenie. Do 500 zł – bez umowy, powyżej – umowa konieczna. Oczywiście, z datami, spłatami, odsetkami, wszystkim jasno określonym. Znajomy to znajomy, ale pieniądze to pieniądze. To moja zasada.

A co z podatkami? Nie jestem ekspertem podatkowym. Raz słyszałam, że kwoty poniżej 1000 zł są zwolnione, ale zawsze warto sprawdzić aktualne przepisy. Lepiej dmuchać na zimne.

Pytania i odpowiedzi:

Q: Czy potrzebna jest umowa pożyczki między znajomymi? A: Zalecana dla kwot powyżej 500 zł.

Q: Jakie są limity podatkowe dla pożyczek między osobami fizycznymi? A: Sprawdź aktualne przepisy, często poniżej 1000 zł nie ma podatku.

Czy mogę pożyczyć pieniądze od znajomego?

Okej, no więc tak… pamiętam jak dwa lata temu, w sumie to chyba był sierpień, wpadłam w niezłe tarapaty. Byłam akurat na wakacjach w Mielnie, super pogoda, plaża, w ogóle chillout totalny. No ale nagle patrzę, a tu… karta mi zablokowana! Co ja mam teraz zrobić? Zero kasy, a do domu jeszcze szmat drogi. Panika na maksa!

Od razu pomyślałam o Kasi, mojej przyjaciółce. Zadzwoniłam do niej, cała zdenerwowana. No i Kasia, złota dziewczyna, od razu się zgodziła mi pożyczyć. Przebrałam się jak najszybciej i poszłam do najbliższej kawiarni internetowej. Wiesz, tak jak kiedyś były te kawiarenki. I wtedy Kasia przesłała mi ekspresowym przelewem kwotę, która uratowała mi wakacje! Serio, byłam jej tak wdzięczna!

Wiesz co? Wtedy właśnie uświadomiłam sobie, że pożyczanie od znajomych to w sumie normalna sprawa. Przecież prawo na to pozwala, nie? Tak jakby:

  • Można pożyczać kasę od każdego, kogo się zna albo i nie zna.
  • Ustala się warunki i tyle.
  • Kodeks Cywilny to reguluje. Tak mi się zdaje.

No i potem jak wróciłam, od razu Kasi oddałam wszystko co do grosza. Nigdy nie zapomnę tej akcji!

Najważniejsze: Pamiętaj, że zawsze możesz pożyczyć od znajomego! Ale, no wiesz, oddaj potem!

Do jakiej kwoty pożyczki nie trzeba zgłaszać?

Pożyczka od rodziny… Kurczę, ile to było? 36 120 zł, tak? Nie, poczekaj… Chyba że to było w ubiegłym roku. Teraz pewnie inaczej jest! Zawsze coś zmieniają. Muszę sprawdzić, bo Ania pytała o pożyczkę… 50 tysięcy chce, dużo, co? A co z podatkiem? Nie pamiętam dokładnie przepisów. Wujek Mirek kiedyś mówił, że coś tam trzeba zgłosić, ale ile to było? No właśnie. Trzeba by sprawdzić.

  • 36 120 zł – to chyba limit z 2023 roku, ale nie jestem pewna! To było dla bliskich, rodziny, wiadomo.
  • Podatek! O kurczę, zapomniałam. Jak to jest z tym podatkiem? Chyba od kwoty powyżej tej magicznej 36 120 zł.
  • Umowa? Trzeba to jakoś udokumentować, tak? Bo inaczej potem są problemy. W zeszłym roku się o tym przekonałam. Ania powinna zrobić umowę, bo 50 tysięcy to nie żarty.
  • A co z tym urzędem skarbowym? Jak to jest z tym zgłaszaniem? Też powyżej 36 120 zł chyba. Nie pamiętam dokładnie. Muszę znaleźć ten artykuł… bankier.pl, tak?
  • I jeszcze to. Czy to się dotyczy tylko pożyczki od zięcia i synowej? A co, jak pożyczę od brata? To samo? Kurczę, masakra, tyle trzeba pamiętać!

Lista rzeczy do sprawdzenia:

  1. Aktualny limit zwolnienia z podatku od pożyczek od rodziny w 2024 roku.
  2. Szczegółowe zasady dotyczące opodatkowania pożyczek od rodziny.
  3. Obowiązek informowania urzędu skarbowego o pożyczce.
  4. Wzór umowy pożyczki dla rodziny.

Nie mogę w to uwierzyć, tyle papierologii! A Ania ciągle pyta… ufff.

Czy pożyczkę od znajomych trzeba zgłaszać?

Okej, to tak: sprawa z tą pożyczką od kumpla… matko boska, to był cyrk.

Pamiętam jak dziś, 20 sierpnia 2024, siedzieliśmy u Krzysia na działce w Józefowie. Grill, piwko, pogaduchy. No i wyszło, że mam problem z autem, a konkretnie z wymianą rozrządu. Koszt? Jakieś 3 tysiące. No i Krzychu rzucił, że mi pożyczy. “Spoko, Mati, kiedy oddasz, wtedy oddasz”. Super, pomyślałem.

Ale… no właśnie. Potem mi się przypomniało, że trzeba to gdzieś zgłosić, jakiś podatek zapłacić! I zacząłem grzebać w internecie.

  • Podatek PCC – to ten podatek od czynności cywilnoprawnych, właśnie od takich pożyczek.
  • Termin? Masakra. 14 dni od zawarcia umowy! A umowa? No, niby ustna była, ale i tak się liczy.
  • Stawka? 0,5% wartości pożyczki. Czyli od 3 tysięcy to 15 zł. Niby niewiele, ale…

No i tutaj zaczęły się schody. Bo jak to zgłosić? Gdzie to zapłacić? Znalazłem info, że trzeba wypełnić jakiś formularz PCC-3 i zanieść do Urzędu Skarbowego. Albo przez internet, ale to już wyższa szkoła jazdy, trzeba mieć profil zaufany czy coś…

I wiecie co? Przyznam się. Trochę to olałem. No co mam zrobić?! Myślałem, że “od Krzysia to nie trzeba”. No i minęło te 14 dni. Potem się dopytywałem znajomych, i każdy mówił coś innego. Jeden, że jak to rodzina, to nie trzeba, drugi, że do 10 tysięcy to luz. I w sumie do dziś nie wiem, czy dobrze zrobiłem. Boże, pomóż! Może się kiedyś dowiem, jak mi urząd walnie karę. Oby nie!!!

Wniosek? Niby prosta sprawa z tą pożyczką, a można wpaść w niezłe bagno. Lepiej dmuchać na zimne i te 15 zł zapłacić. Nauczka na przyszłość.

Jaką kwotę można pożyczyć obcej osobie?

Pamiętam sytuację z zeszłego roku, kwiecień 2023. Moja kuzynka, Kasia, potrzebowała pilnie 1500 zł na naprawę samochodu. Zawsze była uczciwa, więc się zgodziłem. Serce waliło mi jak młot, bo to sporo kasy, ale jej sytuacja była naprawdę ciężka.

  • Kwota pożyczki: 1500 zł. To była dla mnie spora suma, odczułem to w portfelu. Dużo zastanawiania się.
  • Odczucia: Strach, że nie odzyska pieniędzy, ale też satysfakcja, że mogłem pomóc. Wiedziałem, że to ryzyko, ale Kasia nie zawiedzie.

Potem zaczęły się schody. Pamiętam, że dopytywałem się w urzędzie skarbowym, bo coś tam słyszałem o tym podatku. Okazało się, że faktycznie, pożyczka podlega PCC, jeśli przekracza 1000 zł.

  • Podatek PCC: To był dla mnie szok. Nie wiedziałem o tym. Z tego co mi powiedzieli, trzeba to zgłosić. Było to dla mnie uciążliwe i nieprzyjemne.
  • Formalności: Złożenie deklaracji PCC, bieganie po urzędach – strata czasu. Zawsze powtarzam, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Powinienem się wcześniej dowiedzieć.

Kasia spłaciła pożyczkę na raty, zgodnie z ustaleniami. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Ale sam proces był długi i nieprzyjemny. Nauczka na przyszłość. Teraz wiem, że zawsze warto sprawdzić przepisy, zanim pożyczy się komuś większą sumę. W następnym roku już będę mądrzejszy.

Lista rzeczy, które zapamiętałem:

  • Pożyczka powyżej 1000 zł podlega PCC.
  • Trzeba złożyć deklarację w urzędzie skarbowym.
  • Formalności zajmują dużo czasu i wysiłku.
  • Zawsze warto zasięgnąć porady prawnej przed udzieleniem pożyczki.

Pamiętajcie o tym! Unikniecie problemów.

Jakiej kwoty pożyczki nie trzeba zgłaszać do urzędu skarbowego?

Kwoty pożyczek poniżej 36 120 zł w 2024 roku nie podlegają opodatkowaniu ani zgłoszeniu do urzędu skarbowego. Dokument potwierdzający otrzymanie pożyczki w takiej wysokości nie jest wymagany.

Sprawa wygląda inaczej, gdy pożyczka od bliskich, np. zięcia czy synowej, przekroczy ten próg. Wtedy obowiązuje podatek. W 2024 roku, po przekroczeniu kwoty 36 120 zł, należy uiścić odpowiedni podatek. To, jak wysoki on będzie, zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj nie jest to jakaś drastyczna suma. A swoją drogą, ciekawe, czy w przyszłości ten próg zostanie zmieniony? Może kiedyś pożyczki w ogóle nie będą podatkowo uciążliwe? To byłoby coś!

Pamiętajmy jednak, że przepisy podatkowe są skomplikowane. Zawsze warto skonsultować się z doradcą podatkowym w bardziej skomplikowanych sytuacjach. Bo wiesz, ja tam nie jestem ekspertem od prawa podatkowego, tylko zwyczajny Jan Kowalski, który czytał o tym na różnych stronach internetowych.

  • Kluczowa kwota: 36 120 zł (2024 rok) – poniżej tej kwoty pożyczka jest zwolniona z podatku.
  • Obowiązek zgłoszenia: Brak obowiązku zgłaszania pożyczek poniżej 36 120 zł.
  • Pożyczki powyżej 36 120 zł: Podlegają opodatkowaniu. Wysokość podatku zależy od konkretnych okoliczności.

Moja siostra, Ania Nowak, miała podobny problem w zeszłym roku. Udało jej się załatwić to bez większych komplikacji, ale nerwów trochę jej to kosztowało. Ona też polecała konsultację z fachowcem.

Dodatkowe informacje:

  • Wartości kwot zwolnionych z podatku mogą ulec zmianie w kolejnych latach. Zawsze sprawdzaj aktualne przepisy prawa.
  • Otrzymanie pożyczki od osoby bliskiej może mieć implikacje prawne i podatkowe, których nie zawsze się świadomie dostrzega. Lepiej działać rozważnie i bezpiecznie.

Kiedy trzeba zgłosić pożyczkę?

O matko, terminy! 14 dni, serio? A co jak umowa była w niedzielę? Liczy się dzień roboczy czy kalendarzowy? No dobra, dobra, skup się. PCC-3, tak, to pamiętam. Z tym urzędem skarbowym to zawsze jakiś dramat.

  • Formularz PCC-3. To chyba ten od podatku od czynności cywilnoprawnych?
  • 14 dni od podpisania umowy. Czyli od daty na umowie, jasne.
  • Urząd skarbowy właściwy dla miejsca zamieszkania. To trzeba sprawdzić na stronie internetowej.
  • Jak to zgłosić? Elektronicznie, pewnie? Albo tradycyjną pocztą? Masakra, tyle formalności.

A co jak przegapię termin? Kara? O nie, nie chcę o tym myśleć. Muszę to zrobić, bo Magda mi przypominała już dwa razy. I dobrze, bo ja bym zapomniała na bank.

Lista rzeczy do zrobienia:

  1. Znaleźć umowę. Gdzie ja ją schowałam?
  2. Sprawdzić datę.
  3. Wypełnić PCC-3. Mam nadzieję, że to nie takie skomplikowane.
  4. Wysłać do urzędu. Jaką metodą wybrać?
  5. Zrobić kopię. Na wszelki wypadek.

Najważniejsze:PCC-3w ciągu 14 dni od daty zawarcia umowy pożyczki do urzędu skarbowego. To jest kluczowe. Nie zapomnij!

P.S. Mam nadzieję, że to wszystko. Bo ja już mam dość papierologii. Jeszcze muszę zadzwonić do Anny, bo ma jakieś problemy z nowym programem do faktur. Ech… Życie. Może jutro zrobię sobie przerwę od tego wszystkiego. Potrzebne mi wino. I czekolada. A i tak zapomnę o tym PCC-3. Nie, muszę to zrobić dziś. Bez wymówek, Kasiu!

Co zrobić przed podpisaniem umowy?

Przed podpisaniem umowy:

A. Dokładna weryfikacja. Każdy punkt, każde słowo. 2024 rok uczy ostrożności. Brak wątpliwości.

B. Terminy. Sztywne ramy. Brak miejsca na interpretację. Data. Godzina. Konkretnie. Moje doświadczenie – umowa z firmą “Alfa” w 2023 roku, kosztowała mnie dwa miesiące nerwów. Ustalenie jasnych terminów jest kluczowe.

C. Pieniądze. Kwota. Metoda przelewu. Data płatności. Kary za opóźnienia? Jasne zapisy. Brak dwuznaczności. Niepowtarzalne błędy w umowach to moja specjalność.

D. Podpisy. Osoby upoważnione. Numery NIP. Wszystko zgodnie z prawem. Ignorancja prawa nie zwalnia z odpowiedzialności. Pamiętaj.

E. Konsultacja prawna. Niezbędne. Uniknięcie potencjalnych problemów. Koszt? Bezcenne. Zbyt dużo kosztuje niedbalstwo.

Dodatkowe uwagi:

  • Unikać niejasności. Szczegółowe opisy.
  • Zapis wszystkich ustaleń.
  • Osobisty egzemplarz umowy.
  • Przejrzysty język. Brak żargonu.

Podpisanie umowy to zobowiązanie. Rozumienie jest kluczem. Ignorancja prowadzi do porażki.

#Kredyt Od Osoby #Pożyczka Od Znajomego #Pożyczka Prywatna