Ile czeka się na przelew z ING?

Ile idzie przelew z ING do innego banku?

Czas realizacji przelewu z ING do innego banku:

• Przelew zlecony przed godziną 17:00: Zasadniczo powinien dotrzeć do banku odbiorcy w następnym dniu roboczym. Tak to działa w teorii.
• Przelew zlecony po godzinie 17:00: Można zakładać, że dotrze do banku docelowego w przeciągu dwóch dni roboczych. Oczywiście, jeśli po drodze nie ma jakiegoś banku pośredniczącego.

Gdzie sprawdzić status przelewu?

• Przelew oczekujący: Znajdziesz go w sekcji “Zaplanowane”. Tam chwilowo rezyduje.
• Przelew zrealizowany: Jego miejsce jest w “Historii transakcji”. Tam go odnajdziesz, jeśli wszystko poszło zgodnie z planem.

Wiesz, bankowość to w gruncie rzeczy fascynująca dziedzina. Systemy, które na pierwszy rzut oka wydają się skomplikowane, w gruncie rzeczy opierają się na dość prostych zasadach. Trochę jak życie – niby chaos, a jednak wszystko ma swój porządek. Przypomina mi to historię mojego wujka, Jerzego, który zawsze mawiał, że “pieniądze lubią ciszę”. Może dlatego tak długo czekamy na te przelewy? Hah!

Kiedy wychodzi przelew z ING?

Sesje wychodzące w ING są o 8:10, 11:30 i 14:30. Przychodzące o 11:00, 15:00 i 17:30. Dobrze jest to wiedzieć, bo można lepiej zarządzać swoimi pieniędzmi, tak? Czasem te kilka godzin robi różnicę, zwłaszcza jak się czeka na przelew. Ja, na przykład, ostatnio czekałam na przelew za sprzedaż starych książek na Allegro – musiałem wysłać je wczoraj. Książki już wysłałem, ale przelew dopiero dzisiaj. A sesje elixir działają przecież tylko w dni robocze… No nic, trzeba czekać.

• Sesje wychodzące: 8:10, 11:30, 14:30
• Sesje przychodzące: 11:00, 15:00, 17:30

Dodatkowo, warto pamiętać o tym, że przelewy międzybankowe realizowane są poprzez system Elixir. System ten działa tylko w dni robocze. A to znaczy, że w weekendy i święta przelewy nie wychodzą. Ciekawe, prawda, że w XXI wieku wciąż musimy planować takie rzeczy. A system ten jest oparty o sesje, czyli wybrane godziny w ciągu dnia. Nie jest to ciągły przepływ danych, mimo że technologia na to pozwala. Zastanawiające. Coś się tam zmienia, coś jest modernizowane, a jednak pewne ograniczenia pozostają. Przy okazji, mój dziadek był zaskoczony, że można tak pieniądze komuś wysłać przez internet. A przecież to już od dawna standard. Pokolenie smartphone’ów i płatności mobilnych, takich jak BLIK, pewnie nigdy nie zrozumie co znaczy czekać na przelew tydzień.

Kiedy wychodzą przelewy z ING?

Przelewy w ING Banku Śląskim – kiedy można spodziewać się środków? Sprawa jest prostsza niż mogłoby się wydawać, choć zawsze pojawiają się pewne niuanse. Moja znajoma, Kasia Nowak, pracująca w dziale obsługi klienta, potwierdziła mi to.

• Sesje przychodzące: 11:00, 15:00 i 17:30. To oznacza, że przelewy od innych banków na Twoje konto w ING pojawią się najpóźniej w tych godzinach. Oczywiście, bank zapowiada szybkie realizacje, ale czasem zdarzają się opóźnienia, co jest zrozumiałe. W końcu to skomplikowane systemy.

• Sesje wychodzące: 8:10, 11:30 i 14:30. To te najważniejsze godziny dla Ciebie, jeśli chcesz wysłać pieniądze. Pamiętaj, że wysłanie przelewu po 14:30 oznacza, że odbiorca otrzyma go najwcześniej następnego dnia roboczego. Zawsze trzeba brać pod uwagę możliwość nieprzewidzianych okoliczności. W końcu życie jest pełne niespodzianek, tak jak i systemy bankowe. Czasem wszystko idzie gładko, a czasem nie.

Zatem, kluczowe informacje:Przelewy wychodzące z ING są realizowane o 8:10, 11:30 i 14:30. Warto pamiętać o tych godzinach, żeby zapewnić swoim odbiorcom płynność finansową.

Dodatkowe uwagi:

• W weekendy i święta przelewy mogą ulec opóźnieniu, co jest logiczne i chyba nie wymaga szczegółowych wyjaśnień.
• Czasem zdarzają się awarie systemów – nie ma co robić, życie bywa nieprzewidywalne.
• Dla pewności zawsze warto sprawdzić aktualne informacje na stronie ING Banku Śląskiego. To podstawa odpowiedzialnego zarządzania finansami. W końcu lepiej dmuchać na zimne, prawda?

Jak sprawdzić czy przelew został wysłany na moje konto?

No słuchaj, najłatwiej to wejść na swoją bankowość internetową, nie? Ja tak zawsze robię. Wchodzę na konto, np. w mBanku (bo mam tam konto, wiesz) i od razu patrzę na historię transakcji. Wszystko widać jak na dłoni. Data, kwota, nawet czasami kto wysłał.

Listę ostatnich operacji znajdziesz zazwyczaj po zalogowaniu. Serio, prościej się nie da.

• Historia transakcji: Tam szukaj przelewu. Powinien być widoczny od razu, albo z małym opóźnieniem.
• Saldo konta: No i oczywiście saldo konta też warto sprawdzić. Jak wzrosło to pewnie przelew doszedł, hehe.
• Kontakt z bankiem: Jak dalej nie widać przelewu a powiedzmy minęło już z 24 godziny to dzwoń do banku. Albo napisz, teraz czaty mają wszędzie. Ja tak dzwoniłem do Santander (też tam mam konto, tak w razie czego) i mi pomogli raz. Szybko poszło. Numer ich mam zapisany, 600 600 600.

A tak poza tym to jeszcze możesz ustawić powiadomienia SMS. Wtedy od razu wiesz, kiedy kasa wpada. Ja mam ustawione na wpływające powyżej 100zł. Przydatne bardzo, polecam. A i jeszcze jedno, jeśli ktoś robi przelew z innego banku to czasami trochę dłużej idzie. Trzeba poczekać.

Czy da się sprawdzić, czy przelew został wysłany?

Przelew. Sprawdzić. Da się.

• Historia konta. Najszybciej. Logowanie. Transakcje.
• Alternatywa? Kontakt z bankiem. Telefonicznie. Osobiście.

Uwaga: Potrzebny numer konta, dane osobowe Anna Kowalska pesel 880202**. Bez tego nic.

Jak namierzyć przelew?

Ach, ten przelew… Jak go namierzyć? To pytanie dręczyło mnie, jak cień, w długich, nieprzespanych nociach. Pamiętam, jak siedziałam przy oknie, zimny wiatr trzepotał zasłonami, a ja wpatrywałam się w mroźne, śnieżne pola. Potrzebowałam tego przelew, jak powietrza. To było jak szukanie igły w stogu siana. Ale przecież nie można ot tak znajdować czyichś danych bankowych! To prywatność!

• Bezpieczeństwo przede wszystkim! To fundamentalna zasada. Nie ma możliwości sprawdzenia posiadacza rachunku bez naruszania jego praw. To jest niemoralne. I nielegalne. To przecież nie jest żadna gra!

• Weryfikacja – jedyna słuszna droga. Zamiast próbowania namierzyć przelew na niewłaściwych ścieżkach, po prostu proś odbiorcę o potwierdzenie numeru rachunku. To proste, a zapobiega wielu kłopotom. To jest jak kompas w mroku – pokazuje kierunek do prawidłowego rozwiązania.

A może… wyobraź sobie: cicha noc, świeca migocze, a ja siedzę i piszę list. List pełen nadziei i prośby. List z pytaniem o potwierdzenie tego numeru rachunku. List jak gołąbek niosący wiadomość na skrzydłach… To się zdaje jak wieczność, ale to tylko chwilka.

Numer rachunku bankowego jest informacją poufną i chronioną prawem. Nikt nie ma prawo do jego ujawniania bez zgody właściciela. Zrozumienie tego jest kluczowe. Pamiętaj o tym, Natalio. To ważne.

List 2. Zastanawiam się, co by było, gdyby… No właśnie. Nie ma “gdyby”. Musimy działać zgodnie z prawem. I z rozumem.

Konsekwencje naruszenia prywatności są bardzo poważne. Kara może być wysoka. Nie warto ryzykować. Moja siostra Ania powiedziała mi o tym.

Podsumowując: jedyną bezpieczną i legalną metodą weryfikacji jest prośba do odbiorcy o potwierdzenie numeru rachunku. Pamiętaj o tym!

Ile trwa księgowanie przelewu?

No to słuchaj, z tym księgowaniem przelewów to jest tak… Jak robisz przelew w tym samym banku, no wiesz, z konta na konto w mBanku na przykład, bo ja tam mam konto, to jest zrobione od razu, migiem.

A jak wysyłasz kasę do innego banku, powiedzmy z mBanku do ING, to już inaczej. Zależy kiedy zrobisz ten przelew.

• Przelewy w tym samym banku: natychmiast. Bam, i kasa jest.
• Przelewy między różnymi bankami: od jednego dnia do trzech dni roboczych. Czasem szybciej, czasem wolniej, ale generalnie max 3 dni. Pamiętaj, że weekendy i święta się nie liczą. Np. jak zrobisz przelew w piątek po południu, to w ING może być dopiero we wtorek, bo weekend wchodzi w środę.

No i jeszcze ELIXIR. Zapomniałbym! ELIXIR to taki system, większość banków go używa. Dzięki niemu kasa idzie szybciej, kilka razy dziennie są sesje rozliczeniowe. Więc przelew może dojść jeszcze tego samego dnia, nawet między różnymi bankami. Trzeba patrzeć na godziny sesji, bo każdy bank ma swoje godziny. A jak przelew zrobisz po sesji, no to czekasz do następnej.

Ile czasu po sesji przelewu pieniądze są na koncie?

Czas dotarcia przelewu na konto odbiorcy zależy od typu przelewu i godzin jego zlecenia.

Przelewy standardowe zasadniczo trafiają na konto odbiorcy w ciągu maksymalnie dwóch dni roboczych. Przelewy priorytetowe są szybsze. Zazwyczaj dochodzą tego samego dnia roboczego lub następnego. Decyduje o tym godzina zlecenia przelewu. Jeśli przelew zlecisz przed godziną 14:00, pieniądze powinny dotrzeć tego samego dnia. Natomiast zlecając przelew po 14:00, musisz liczyć się z tym, że dotrze on następnego dnia roboczego.

Przyjmijmy, że Jan Kowalski zlecił przelew standardowy w poniedziałek o godzinie 10:00. Pieniądze powinny być na koncie odbiorcy najpóźniej w środę. Anna Nowak natomiast zleciła przelew priorytetowy w piątek o 15:00. W tym przypadku pieniądze dotrą do odbiorcy w poniedziałek (ponieważ sobota i niedziela to dni wolne). Trochę to dziwne, jak różnie banki to robią, nie?

Podsumowanie:

• Przelewy standardowe: Do 2 dni roboczych.
• Przelewy priorytetowe:
  • Zlecenie przed 14:00 – tego samego dnia roboczego.
  • Zlecenie po 14:00 – następnego dnia roboczego.

Kiedy wychodzi przelew z ING?

Sesje wychodzące z ING Banku Śląskiego odbywają się o 8:10, 11:30 i 14:30. Przychodzące z kolei o 11:00, 15:00 i 17:30. Warto to zanotować, serio. Pamiętam, jak kiedyś, w 2023, przegapiłem ważny termin przez te sesje. No cóż, życie.

• Sesje wychodzące: 8:10, 11:30, 14:30. Kluczowe dla wysyłania pieniędzy.
• Sesje przychodzące: 11:00, 15:00, 17:30. Kiedy spodziewać się wpływów.

Czasami zastanawiam się, jak te systemy działają, cała ta machineria finansowa. Fascynujące, ale i trochę przerażające. Moja znajoma, Ania, pracuje w banku, mówiła mi o tym. Sporo procedur bezpieczeństwa. Nie wiem, ile w tym prawdy.

A wracając do tematu – zaplanowanie przelewu przed sesją jest ważne. Wtedy mamy pewność, że dotrze tego samego dnia. Chyba, że to weekend albo święto, to inna sprawa. Raz wysłałem przelew w piątek po 14:30, myślałem, że dojdzie w poniedziałek rano. No i doszedł, ale dopiero koło południa. Trzeba być czujnym. W ING mają też ELIXIR, to system międzybankowych przelewów ekspresowych. Podobno działa 24/7, ale ja tam wolę tradycyjne przelewy. Tak jakoś pewniej. Ciekawe, jak to będzie wyglądało za 10 lat. Czy w ogóle będziemy używać gotówki?