Dlaczego mam ciągłe infekcje pochwy?

3 wyświetlenia

Powtarzające się infekcje pochwy? To może wynikać z obniżonej odporności, nieodpowiedniej higieny (zarówno nadmiernej, jak i zaniedbanej), stosowania antybiotyków lub tabletek antykoncepcyjnych. Warto skonsultować się z ginekologiem, aby ustalić przyczynę i wdrożyć odpowiednie leczenie. Diagnoza i terapia są kluczowe dla zdrowia intymnego.

Sugestie 0 polubienia

Częste infekcje pochwy – przyczyny i leczenie?

Ojej, infekcje tam na dole? Ugh, kto to lubi? No dobra, spróbujmy ogarnąć to, co wiem na ten temat.

Częste infekcje pochwy to koszmar, wiem coś o tym. Pamiętam jak raz po basenie na Orlej w Krakowie (wstęp 15 zł bodajże, sierpień 2018) złapałam jakąś zarazę.

No więc, przyczyny… hm, no to chyba jak z wszystkim – spadek odporności. Jak jesteś osłabiona, to wszystko się czepia, prawda? I wiesz, jak się za bardzo “czysto” robisz tam na dole, to też nie jest dobrze! Te wszystkie płyny do higieny intymnej, no serio? Chyba bardziej szkodzą niż pomagają.

Tabletki antykoncepcyjne i antybiotyki też robią swoje. Rozwalają tą całą florę bakteryjną, i potem bach! Grzyby szaleją. Takie moje obserwacje.

Jakie są przyczyny ciągłych infekcji intymnych?

Kurczę, ciągle te infekcje… masakra! Zaczęło się jeszcze w zeszłym roku, a teraz już 2024 i dalej to samo. Co jest grane?!

  • Zła higiena? Przecież myję się codziennie! Ale może za mocno szoruję? A może za mało? Też słyszałam o tych irygatorach, ale jakoś nie mam zamiaru ich używać. Boję się.

  • Antybiotyki? No tak, brałam je w marcu na anginę. A później jeszcze w lipcu na zakażenie ucha. Pewnie to przez nie. Lekarz mówił, że mogą zaburzać florę bakteryjną.

  • Seks? Z moim chłopakiem jesteśmy razem od 3 lat, ale ostatnio miałam też jakieś “spotkanie” z kimś innym. Bez gumki. No i głupio wyszło. Pewnie przez to.

  • Ciąża? Na szczęście nie jestem w ciąży. Ale pamiętam, że koleżanka narzekała na infekcje jak była w ciąży. Hormony, co?

  • Hormony? To na pewno! Zawsze miałam problemy z cerą, więc pewnie i tu coś jest nie tak. Trzeba iść do ginekologa.

  • Dieta? Jem mnóstwo słodyczy. Czekolada, lody… Prawie codziennie. Na pewno to źle wpływa.

  • Stres? Ostatnio miałam ciężki okres w pracy, wszystko na głowie. Stres na pewno osłabia odporność.

Podsumowanie: Chyba antybiotyki, seks bez zabezpieczenia i dieta to główne powody. A do tego jeszcze stres i możliwe zaburzenia hormonalne. Muszę iść do lekarza! Już jutro zapisuję się na wizytę. Nr tel. do ginekologa mam w notesie, ale muszę go znaleźć. Eh…

Lista rzeczy do zrobienia:

  1. Znaleźć numer telefonu do ginekologa.
  2. Umówić się na wizytę.
  3. Zmniejszyć ilość spożywanych słodyczy.
  4. Zająć się stresem. Może joga?
  5. Porozmawiać z chłopakiem o stosowaniu prezerwatyw.

Ważne:regularne badania ginekologiczne są niezbędne!

#Ciągłe Infekcje #Infekcje Pochwy #Zdrowie Kobiety