Czy osoba otyła szybciej chudnie?

Czy osoba otyła szybciej chudnie? No co ty, pytasz? To takie proste pytanie, a odpowiedź… no, wcale nie taka oczywista. Wiesz, sama się nad tym zastanawiałam, zwłaszcza po tym, co przeżyła moja kuzynka. Ona, wielka dziewczyna, rzuciła się na dietę – jakieś tam cudowne jabłka i zielone koktajle, masakra! I co? Chudła, ale baaardzo powoli. A ja? Ja, dużo mniejsza, schudłam raz na diecie bananowej – tak, wiem, głupie, ale wtedy wydawało mi się, że to genialne – i poszło jak po maśle, kilogramy leciały. Dlaczego? No właśnie…

Nie, otyła osoba niekoniecznie chudnie szybciej. Przecież to logiczne, prawda? To zależy od miliona rzeczy. Metabolizm, to raz. Moja babcia zawsze mawiała, że ona ma “powolny piec”. No i ma! Może jeść co chce, a waży tyle samo od lat. A ja? Mam wrażenie, że mój metabolizm to jakiś szalony zając, który pali kalorie jak pochodnie. A co z ćwiczeniami? To przecież też gra rolę, dużą!

I jeszcze geny. O matko, geny! Czytałam gdzieś, że jakieś badania pokazały – a nie pamiętam już dokładnie ile procent, ale dużo – że predyspozycje genetyczne mają ogromny wpływ na to jak nasze ciało reaguje na odchudzanie. Czyli co? Los rządzi? Czasem tak mi się wydaje. W każdym razie sama wiem, że to nie jest tylko kwestia ilości spalonych kalorii. To dużo bardziej skomplikowane. Znam też przypadki, gdzie ludzie chudną szybko, a potem efekt jojo, i znowu wszystko wraca. Tragedia!

Zatem, krótkie podsumowanie. Nie ma jednej odpowiedzi. To indywidualna sprawa. I jeszcze jedno: zdrowe odchudzanie to nie sprint, tylko maraton. No chyba, że macie jakieś super geny, to wtedy… no, gratuluję! 😉