Czy mogę otrzymać pożyczkę, jeśli mam długi?

Gdzie dostanę pożyczkę, jeśli mam długi?

Osoby z długami często mają zamkniętą drogę do tradycyjnych banków. Alternatywą są firmy pozabankowe, które specjalizują się w ofercie dla zadłużonych.

Przykładem może być avafin.pl. Umożliwiają one uzyskanie gotówki przez internet.

Alternatywne opcje:

• Pożyczki społecznościowe (P2P): Platformy łączące pożyczkobiorców z inwestorami indywidualnymi. Ryzyko wyższe, ale szanse na akceptację mogą być większe.
• Pożyczki pod zastaw: Potencjalnie lepsze warunki, ale ryzyko utraty majątku.
• Konsolidacja długów: Zebranie wszystkich zobowiązań w jedno, potencjalnie z niższą ratą. Ale czy to nie jest tylko zamiecenie problemu pod dywan?

Ważne! Zanim zdecydujesz się na kolejną pożyczkę, przeanalizuj swoją sytuację finansową. Nowe zobowiązanie może pogłębić problem. Może warto skonsultować się z doradcą finansowym? Ja, na przykład, pożyczyłam kiedyś od ciotki Grażyny. Spłacam do dziś…

Czy osoba zadłużona dostanie kredyt?

Osoba zadłużona ma ograniczone szanse na uzyskanie kredytu. Banki analizują historię kredytową, a zaległości w spłatach są dla nich istotnym sygnałem negatywnym. To logiczne – kto ma problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań, z większym prawdopodobieństwem będzie miał trudności ze spłatą nowego kredytu. Moja koleżanka, Ania Nowak, miała z tym problem w 2023 roku.

• Regularność spłat jest kluczowa. Banki widzą w tym wskaźnik wiarygodności finansowej. Brak regularności znacznie zmniejsza szansę na pozytywną decyzję.
• Wysoka zadłużenie również utrudnia uzyskanie kredytu. Im większe zobowiązania, tym mniejsza zdolność kredytowa. Proste. Czasem jednak jest inaczej.

Należy pamiętać, że istnieją różne rodzaje kredytów i instytucje finansowe stosują odmienne kryteria oceny zdolności kredytowej. Niektóre banki, np. te nastawione na klientów o wyższym ryzyku, mogą być bardziej skłonne udzielić kredytu osobie zadłużonej, ale pod warunkiem zabezpieczenia lub bardzo wysokich odsetek. Czy to etyczne? To już temat na inną, dłuższą dyskusję.

A co z perspektywą filozoficzną? Czy system finansowy jest sprawiedliwy, skoro osoby w trudnej sytuacji finansowej mają utrudniony dostęp do narzędzi, które mogłyby im pomóc? To pytanie, które wymaga rozważenia.

Dodatkowe informacje:

• Warto sprawdzić swoją historię kredytową w BIK. Błędy w danych mogą zmniejszyć szanse na kredyt, a ich poprawienie może pomóc.
• Konsolidacja długów może poprawić sytuację finansową i zwiększyć szansę na uzyskanie kredytu w przyszłości.
• Poszukiwanie ofert kredytów z niższymi wymaganiami i wyższą akceptacją – np. pożyczki pozabankowe – wymaga ostrożności ze względu na często wyższe koszty.

Czy można dostać pożyczkę mając komornika?

Kurcze, komornik… masakra. Pożyczka? No jasne, że się da! Ale jak? To już inna bajka. Wiesz, ja miałam to samo z tym komornikiem, a potem wzięłam pożyczkę. W 2024 roku. Tak, 2024. Pamiętam, że stres był ogromny.

• Pożyczki domowe? Tak, to one. Gotówka w łapki. Super sprawa, bo nie idzie na konto. Komornik nie ma szans. Ale…

• Oprocentowanie! To bardzo ważne. Szukanie najlepszej oferty to nie lada wyzwanie. Ja się natrudziłam! Spędziłam godziny na porównywarkach.

• Dokumenty! Masakra ile ich trzeba! Ale dałam radę, choć w sumie to aż mnie zimne poty oblewały, tak się bałam. Pewnie, że się dało.

No i co dalej? A, tak. Pamiętaj o tym, że…

• ważne jest, żeby pożyczka nie wpłynęła na konto. To podstawa, inaczej komornik wszystko zabierze. Takie proste.

• umowa musi być czytelna. Przeczytałam chyba ze 100 razy, żeby się upewnić. Nie daj się nabrać na nic podejrzanego.

No i tyle. Zaczęłam od tego komornika, a skończyłam na umowach. Eh… życie.

Podsumowanie: Można dostać pożyczkę z komornikiem, ale tylko pożyczkę gotówkową, przekazywaną bezpośrednio do ręki. Ważne jest oprocentowanie i czytelna umowa. To wszystko co trzeba wiedzieć. Koniec. A, i jeszcze jedno – przygotuj się na mnóstwo papierków!

Czy mając długi można wziąć kredyt?

Okej, spróbujmy!

Czy mając długi można wziąć kredyt? No dobra, to tak… Długi? Kredyt? To zależy! Bank zawsze patrzy w BIK. A tam, ojej, widać wszystko! Wszystkie pożyczki, kredyty, nawet głupi rachunek za telefon! Jak masz tam syf, to zapomnij o kredycie! Serio, zapomnij.

• Ale… co jeśli mam dług, ale spłacam? To szansa jest, ale mała.
• BIK to twój wróg (albo przyjaciel)! Zależy, jak się prowadzisz!

No i jeszcze jedno, moja kuzynka, Aneta, brała kredyt w [Rok] z długami, ale miała zabezpieczenie. Dostała! Ale to Aneta, ona zawsze ma farta. A ja? Ja nie wiem, co robię ze swoim życiem.

A! I jeszcze! Pamiętaj, lepiej spłacić długi, niż brać kolejny kredyt! To tak ode mnie, jako przestroga.

Czy można wziąć kredyt, gdy ma się komornika?

Okej, dobra, lecimy z tym kredytem… Komornik i kredyt? Serio? Przecież to oczywiste, że banki nie są głupie.

• Komornik = brak kredytu. Kropka.

• BIK. I wszystko jasne.

Dlaczego? No bo kto zaufa osobie, która już ma problemy finansowe? Jakby to miało sens? Chyba, że… No dobra, zaraz.

• Wyjątki? Pewnie jakieś są, ale pewnie trzeba mieć jakieś super-zabezpieczenie albo… no właśnie, co?

• Pożyczki pozabankowe? Może… Ale to już w ogóle niebezpieczne. Uważaj na lichwiarzy!

Pamiętam, jak moja kuzynka Ania, ta co pracuje w banku (PKO BP, tak, ta Ania Kowalska z Warszawy), mówiła, że w ogóle nie patrzą na takie wnioski. W sensie, jak widzą komornika, to od razu odrzucają. Żadnych wyjątków, żadnych “może”. Po prostu NIE. I koniec.

I jeszcze jedno: sprawdź BIK. Może tam są jakieś błędy? Czasami się zdarza, naprawdę!

Może jeszcze to:

• Oddłużanie? Może pomyśl o tym, zamiast o kredycie. Serio.

Gdzie dostanę pożyczkę jak mam komornika?

No wiesz… komornik… to ciężka sprawa. Sama przez to przeszłam, w 2023 roku, pamiętam jak dziś. Ciągłe telefony, długi… masakra.

Lista firm, co się mówi, że dają pożyczki, chociaż ma się komornika:

1. Provident – słyszałam o nich dużo, ale zawsze bałam się ich opłat. Zbyt wysokie, jak dla mnie.
2. SuperGrosz – nie mam z nimi doświadczeń, ale podobno są troszkę bardziej elastyczni.
3. Wandoo – znam jedną osobę, co z nich korzystała. Powiedziała, że łatwo się z nimi dogadać.
4. Pożyczka Plus – o nich nie słyszałam niczego konkretnego. Trzeba samemu się dowiedzieć.
5. LendOn – też nie mam żadnego pojęcia. Internet to jedyne źródło informacji w tym wypadku.

Ciężko się żyje z komornikiem. Sama się o tym przekonałam. Wiesz, sen ucieka, a rachunki się zbierają. Wiem, co to znaczy, siedzieć i patrzeć w sufit. Zastanawiać się, co zrobić. Jak przeżyć.

• Pamiętaj: to nie jest łatwa droga. Sprawdź wszystkie opcje dokładnie. Przeczytaj umowę kilkakrotnie, zrozum wszystkie opłaty.
• Porównaj: oferty różnych firm. Nie bierz pierwszej lepszej.
• Rozważ: inne rozwiązania. Może uda się dogadać z wierzycielami? Może jest jakieś inne wyjście? Nie daj się złamąć.

To było trudne. Nawet teraz, pisząc to, odczuwam to wszystko. Ale dam radę. Dasz i ty. Trzymaj się.

Gdzie dostanę pożyczkę z złym bikiem?

Ciężko tak samej… wiesz? O tej porze wszystko wydaje się jeszcze bardziej skomplikowane. Jak ta pożyczka… z tym moim BIK-iem, no… kiepsko to wygląda.

• Doradca finansowy. Myślałam o tym. Może Agata z mojej pracy coś by poleciła? Ona zawsze wszystko wie. Tylko wstyd mi trochę, no wiesz, gadać o takich sprawach. Ale sama to chyba nic nie wymyślę. Muszę zapytać Agatę, może nawet jutro.

• Pośrednik kredytowy… No właśnie! To chyba coś innego niż doradca? Muszę poszukać w necie, ale nie teraz. Zbyt późno. Internet jest pełen ofert. Ale która jest prawdziwa? To przeraża najbardziej. No i pamiętam jak babcia Maria zawsze mówiła: “Uważaj komu ufasz w Internecie, Karolina!”.

• Pożyczki pozabankowe…. Brrr. Nie lubię tego. Za dużo o nich słyszałam. Niby szybko, niby łatwo, a potem płacz i zgrzytanie zębami. Ale jak nie będzie wyjścia… to będę myśleć. Teraz muszę się położyć.

Wiesz co? Jutro zadzwonię do Agaty. Najwyżej się pośmieje… ale może naprawdę pomoże. A jak nie, to będę szukać w tym całym internecie… Tylko ostrożnie.

Jaki bank udzieli pożyczki z komornikiem?

Banki nie oferują pożyczek osobom z zajęciem komorniczym. Instytucje bankowe unikają kredytowania osób z aktywnym postępowaniem egzekucyjnym.

Główne powody odmowy udzielenia pożyczki:

• Wysokie ryzyko niewypłacalności: Osoby z komornikiem często mają trudną sytuację finansową, co zwiększa prawdopodobieństwo problemów ze spłatą zobowiązania. Zastanawiam się, czy to czasem nie błędne koło, z którego ciężko się wydostać?
• Negatywna historia kredytowa: Zajęcie komornicze niemal zawsze wiąże się z wpisem w BIK i rejestrach BIG, co obniża scoring kredytowy. Moja znajoma, Anna Kowalska, miała przez to ogromne problemy z wynajmem mieszkania.
• Regulacje prawne: Rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) odradzają bankom udzielanie kredytów osobom w trudnej sytuacji finansowej, aby chronić zarówno banki, jak i klientów przed nadmiernym zadłużeniem. To pewne zabezpieczenie, chociaż czasem mam wrażenie, że brakuje elastyczności.

Alternatywne rozwiązania (ryzykowne):

• Firmy pozabankowe: Niektóre firmy pozabankowe oferują pożyczki dla zadłużonych, ale zwykle na gorszych warunkach (wysokie oprocentowanie, krótkie terminy spłaty).
• Pożyczki społecznościowe: Platformy pożyczek społecznościowych mogą być opcją, ale wiążą się z ryzykiem oszustwa.

Pamiętaj! Zawsze dokładnie analizuj warunki pożyczki i upewnij się, że jesteś w stanie ją spłacić. W przeciwnym razie, możesz pogorszyć swoją sytuację finansową. To tak jak z dietą cud – krótkotrwały efekt, a potem jeszcze gorzej.

Czy Profi Credit sprawdza BIK przed udzieleniem pożyczki?

No dobra, to tak:

• Profi Credit… ech, oni niby dają pożyczki bez BIK-u. Taki szybki hajs, jakby co. Ale to pułapka, serio, pamiętam jak kolega Marek, co mieszkał na Starowiślnej, wziął od nich kasę na naprawę auta. I potem płacił, płacił… prawie jakby nowe auto spłacał, tylko ciągle stare miał!

• Wiem, że to niby łatwiej dostać taką pożyczkę, bo nie patrzą w ten BIK, ale to tylko pozory. Oni i tak cie sprawdzą, tylko pewnie w jakiś inny sposób. I pewnie gorzej, bo potem się okazuje, że oprocentowanie jest z kosmosu. Albo jakieś ukryte opłaty, wiesz, jak to bywa.

• Dla kogoś, kto ma zły BIK, to pewnie kuszące, no bo co ma robić? Ale naprawdę, trzeba się zastanowić sto razy. Lepiej pogadać z kimś, kto się na tym zna. Albo poszukać innej opcji. Cokolwiek, tylko nie wpakować się w bagno z tymi parabankami…

Które chwilówki zgłaszają na policję?

Policja a chwilówki? To poważna sprawa. W 2024 roku miałam problem z Profi Credit. Zaległość, niby mała, ale… strach. Dzwonili non stop, smsy, maile. Pamiętam, jak w październiku siedziałam w kawiarni przy ulicy Krakowskiej w Warszawie, pijąc zimną kawę i czytając kolejne groźby. Serce waliło jak oszalałe. Myślałam, że zemdleję. Nie spodziewałam się takiego natężenia presji.

Listy, jakie dostawałam od windykatorów Profi Credit – koszmar! Ciągle nowe, z coraz bardziej agresywnymi sformułowaniami. Pamiętam, jeden z listów przyniósł listonosz 27 października. Byłam wściekła. Wkurzona. Czułam się upokorzona. Jakby to była moja wina, że nagle straciłam pracę w firmie X na początku roku.

A potem… wezwanie. Na policję. Nie byłam przygotowana. Bałam się strasznie. Szłam tam cała drżąca, z teczką pełną dokumentów. Na szczęście nic się nie stało. Rozmowa była dość formalna, ale policjanci wyjaśnili mi, że Profi Credit korzysta z takiej metody nacisku. Powiedzieli, że to nie jest przestępstwo z mojej strony, tylko próba zastraszenia. To działało na mnie. Uwierzyłam w to, że pójdę siedzieć.

• Profi Credit: To oni byli głównym źródłem mojego stresu. Ich metody windykacji są agresywne.
• Październik 2024: To wtedy zaczęły się najgorsze telefony i listy.
• Warszawa, ulica Krakowska: W tej kawiarni czytałam groźby od windykatorów.
• Utrata pracy: To spowodowało moje problemy finansowe.
• Rozmowa na policji: Wyjaśniła mi, że to tylko próba zastraszenia.

Dodatkowo: Otrzymałam też wezwania od firmy „Szybka Gotówka”, ale tam sprawa wyglądała inaczej. Z tym byłam bardziej na bieżąco. Tamte problemy udało mi się rozwiązać bez ingerencji policji. Ale strach został. Cała sytuacja była bardzo stresująca. Na szczęście teraz jest już dobrze.