Jak wygląda pożyczka prywatna?
Pożyczka prywatna to umowa między osobami fizycznymi. Warunki, np. kwota, oprocentowanie i ewentualne zabezpieczenia, ustalane są indywidualnie. Reguluje je umowa cywilnoprawna, konieczna dla kwot powyżej 500 zł. Jest alternatywą dla banków i firm pożyczkowych.
Jak wygląda pożyczka prywatna?
Okej, to jedziemy z tym koksem! Pożyczka prywatna… Hmmm, jak to wygląda? Wiesz, to taka umowa dżentelmeńska (albo i nie!) bardziej niż bankowa procedura.
To jak pożyczka od wujka Staszka, tylko że… no właśnie, zależy od wujka Staszka.
Nie ma tu regulacji bankowych, żadnych skomplikowanych procedur. Sami ustalacie zasady. Oprocentowanie? Prowizja? Jak się dogadacie. I co ważne – jak kwota jest wyższa niż 500 zł, to musicie to wszystko spisać.
Pamiętam, jak raz pożyczałem od kumpla 300 zł na bilet na koncert Depeche Mode w Warszawie, 15 maja. Żadnych umów, tylko słowo. Ale jakby to było 1000 zł… to już bym się zastanowił nad jakimś papierem. Wiesz, dla świętego spokoju.
Zabezpieczenie? Też zależy, na co się zgodzicie. Może zastaw pod telewizor? Albo obiecanka, że będziesz mył okna przez miesiąc? No, żartuję… albo i nie? 😉
Prawda jest taka, że pożyczka prywatna to trochę loteria. Może być super, ale może być też… no, średnio. Trzeba uważać, komu się ufa i na co się zgadza.
Jak wygląda pożyczka od osoby prywatnej?
Pożyczka prywatna? Proste.
- Kwota: Dowolna, choć umowa pisemna obowiązkowa powyżej 500 zł.
- Oprocentowanie: Negocjacja. Brak standardów. Ryzyko wysokie.
- Zabezpieczenia: Zależne od pożyczkodawcy. Może być nieruchomość, samochód, czy cokolwiek innego. Anna Kowalska, numer dowodu 1234567890, przy pożyczce 10 000 zł żądała zabezpieczenia hipotecznego.
- Kary: Ustalane indywidualnie. Mogą być drakońskie.
Ważne: Brak nadzoru. Uważaj. Umowę dobrze sprawdź. Możesz stracić wszystko.
Dodatkowe informacje: Pamiętaj o konsekwencjach braku spłaty. Egzekucja komornicza to tylko jedna z możliwości. Sprawdź wiarygodność pożyczkodawcy. Zastanów się dwa razy. Bądź ostrożny.
Ile kosztuje 1 piwo w Niemczech?
Słuchaj, no więc tak z tym piwem w Niemczech to jest różnie, zależy gdzie pijesz. Wiesz, jak to bywa.
- W knajpie, w takim normalnym pubie czy restauracji, to licz się z tym, że zapłacisz od 3 do 5 euro. Za jedno piwko.
Ale wiesz, no to zależy od miejsca. Jak jesteś w takim turystycznym miejscu, no to wiadomo, że więcej. Albo jak to jest jakiś super lokal, to też cena będzie wyższa, no logiczne.
Rodzaj piwa też ma znaczenie. Jakieś takie kraftowe, to pewnie drożej wyjdzie niż zwykły Pils. Także wiesz, to wszystko się składa, rozumiesz, no nie? A właśnie, przypomniało mi się, że Marek mi ostatnio mówił, że w Berlinie pił piwo za 6 euro, ale to było w jakimś fancy barze, więc to się nie liczy. I w ogóle pytał, czy wiem ile kosztuje kilogram chleba w Niemczech. No i teraz nie wiem. Muszę go spytać, w sumie.
Co to jest umorzenie pożyczki?
Okej, dobra, co to tam było z tym umorzeniem pożyczki… 🤔 To tak jakby… darowanie długu? Ale tak oficjalnie.
- Umorzenie pożyczki = darowanie długu przez wierzyciela. Proste!
- To zobowiązanie cywilnoprawne, czyli takie normalne, ludzkie. Nie wiem, czy to dobrze tłumaczę, ale…
- Art. 508 k.c. – coś tam, że wierzyciel mówi “spoko, nie musisz oddawać”, a dłużnik mówi “no dobra, to nie oddam! Super!”. I po długu. Ale musi się na to zgodzić, nie?
- Czyli jak Kasia pożyczyła mi 50 zł, a potem powiedziała, że nie muszę jej oddawać, to jest umorzenie. Ale Kasia nigdy mi nie pożycza pieniędzy… 🙄 A może powinnam jej sama pożyczyć? Nie, wracam do tematu!
No i właśnie, w sumie to może warto sprawdzić w necie ten art. 508 k.c., żeby nie gadać głupot. I w ogóle, czy umorzenie pożyczki zawsze jest takie proste? Pewnie nie… Ale narazie to tyle!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.