Co zrobić, by rany się szybciej goiły?
Dla szybszego gojenia ran:
- Czystość i higiena rany
- Stosowanie środków przeciwzapalnych i nawilżających
- Unikanie drażniących substancji
- Regularna zmiana opatrunków
- Zdrowa, zbilansowana dieta
Okej, spróbuję to przeredagować w takim osobistym, “ludzkim” stylu. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Co zrobić, żeby te cholerne rany szybciej się goiły? Bo ile można czekać?
No dobra, bo prawda jest taka, że jak się człowiek potnie (a kto się nie potnie czasem krojąc warzywa, no kto?!), to ma wrażenie, że ta rana nigdy się nie zagoi. I wtedy zaczyna się szukanie: jak to przyspieszyć, co zrobić, żeby to wreszcie zniknęło!
Kiedyś pamiętam, jak sobie rozwaliłam kolano jadąc na rowerze – głupia, bez kasku! – to myślałam, że nigdy się z tego nie pozbieram. No ale, co tu dużo gadać, musiałam znaleźć sposób, żeby to się w końcu zagoiło. I wiecie co? To wszystko, co wyczytałam i przetestowałam, w gruncie rzeczy sprowadzało się do kilku prostych rzeczy:
- Przede wszystkim czystość. To jest podstawa! Myć, myć i jeszcze raz myć. Ja używałam takiego delikatnego mydła dla dzieci, bo bałam się, że zwykłe będzie za mocne. No i oczywiście dezynfekcja. Pamiętam, jak mama zawsze mi powtarzała: “Najpierw spirytus, a potem płacz!”. No i miała rację.
- Potem smarowanie. Tutaj jest cała masa różnych specyfików. Kiedyś wyczytałam o jakiś maściach przeciwzapalnych i nawilżających, no i muszę przyznać, że to chyba coś daje. Tylko trzeba pamiętać, żeby to robić regularnie, a nie raz na ruski rok. A może to tylko efekt placebo? Kto wie? Ale lepiej dmuchać na zimne, nie?
- Unikanie drażniących substancji. No dobra, ale co to znaczy? Dla mnie to znaczyło: nie grzebać tam paluchami! Serio, im mniej się dotyka, tym lepiej. I unikać jakichś perfumowanych kosmetyków w tym miejscu. To chyba logiczne, prawda?
- Regularna zmiana opatrunków. No tak, bo rana pod mokrym, brudnym opatrunkiem to prosta droga do infekcji. Ja zmieniałam opatrunek co najmniej raz dziennie, a czasem nawet częściej. Szczególnie jak się spociłam albo coś.
- No i dieta! Słyszałam, że zdrowe odżywianie ma znaczenie. Że trzeba jeść dużo warzyw, owoców, białka. Niby po co komuś potrzebne witaminy? A one tam budują, wewnątrz! Więc jadłam więcej, starając się ogarnąć, żeby było “zdrowo”. Czy to pomogło? Nie wiem. Ale na pewno nie zaszkodziło, prawda?
Wiecie, niby proste, ale ile razy zapominamy o tych podstawowych rzeczach? No ja sama wiele razy. I potem się człowiek dziwi, że rana się nie goi. Ale jak już się ogarnie, to naprawdę widać różnicę. No i wtedy można wrócić do normalnego życia, bez stresu, że ta rana zaraz znowu się otworzy. Uff.
#Gojenie Ran #Porady Rany #Szybkie GojeniePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.