W jakim kraju najtaniej zrobić prawo jazdy?
Gdzie najtaniej zrobić prawo jazdy? Koszt uzyskania uprawnień do kierowania pojazdami jest najniższy w Indiach, gdzie szacuje się go na około 300 zł. Okres ważności dokumentu różni się w zależności od kraju. W wielu państwach prawo jazdy wymienia się co 15 lat. Wyjątkiem są Japonia i RPA, gdzie ważność ogranicza się do 5 lat i wymaga odnowienia badań wzroku.
Gdzie najtaniej zrobić prawo jazdy?
Ej, wiesz co, jak ja robiłem prawko to wcale nie patrzyłem, gdzie jest najtaniej. Serio. Bardziej liczyło się, żeby instruktor był spoko, żeby mnie nauczył jeździć a nie tylko odklepać testy.
Dla mnie to była inwestycja w przyszłość, w moją wolność. No i w bezpieczeństwo, żeby nie stwarzać zagrożenia na drodze dla innych. Zapłaciłem coś koło 2500 zł w ‘Auto Szkole Jazdy Bez Stresu’ na ul. Długiej 15 w Krakowie. I nie żałuję ani grosza, nauczyli mnie mega dobrze. Wiesz co? Warto się zastanowić.
A co do Indii za 300 zł? No nie wiem, ja bym się bał wsiąść do auta z kierowcą, który ma prawko z takiego kursu. Bez obrazy dla nikogo.
A to z tą ważnością prawa jazdy to też ciekawe. Co 5 lat w Japonii? To by było upierdliwe. Ale z drugiej strony, badanie wzroku co 5 lat to może i dobry pomysł. Po co komuś prawko, jak nie widzi znaku stopu? No właśnie.
Wiesz, ja sobie wymieniam co 15 lat i starczy. Ostatnio w urzędzie na al. Powstania Warszawskiego w kwietniu 2023, poszło sprawnie, tylko zdjęcie musiałem nowe zrobić.
Gdzie najłatwiej zrobić prawo jazdy?
Gdzie najłatwiej zrobić prawko? W USA, na pewno! Albo w Australii? Kurczę, ciężko powiedzieć. W Kanadzie też podobno luzik. Ale USA… tam chyba najłatwiej, tak mi się wydaje, chociaż słyszałam, że w Kalifornii to masakra. Znam kogoś, kto zrobił tam prawko w miesiąc, ale inny gość męczył się pół roku! Czyli różnie bywa. Może to zależy od stanu? Trzeba sprawdzić.
Lista krajów:
- USA: Łatwiejsze egzaminy teoretyczne i praktyczne. Ale to zależy od stanu! Moja koleżanka Magda zrobiła w 2024 roku w Arizonie bez problemu.
- Australia: Mniej egzaminatorów – to plus. Bardziej chill atmosfera, mówili. Czyli mniej stresu.
- Kanada: Bardziej skupiają się na nauce jazdy niż na trudnych egzaminach. Fajnie, bo ja się strasznie stresuję egzaminami! W sumie to w 2024 roku w Polsce też podobno zmniejszyli trochę ten nacisk na trudne egzaminy. Ale to chyba tylko plotki.
Punkty do rozważenia:
- Koszty: USA – drogo. Australia – średnio. Kanada – średnio. Nie wiem dokładnie, ile kosztuje w 2024 roku, trzeba poszukać.
- Czas trwania: Zależy od intensywności nauki i szczęścia. Mogę zrobić kursy online, ale czy to mi pomoże?
- Język: W USA i Kanadzie może być problem z językiem angielskim, w Australii też. W Polsce po polsku! Jasne, ale czy łatwiej? Nie wiem!
A co z Polską? No właśnie… W Polsce to jest masakra z tym prawkiem, wszyscy narzekają. Może lepiej jechać do USA? Ale tam daleko… A może jednak w Polsce spróbować jeszcze raz? Ech… Znowu ten stres… Muszę to przemyśleć…
Informacje dodatkowe: Koszt kursu na prawo jazdy w Polsce w 2024 roku to około 1500-2500 zł. W USA ceny znacznie się różnią w zależności od stanu. Czas oczekiwania na egzamin praktyczny w Polsce wynosi obecnie kilka miesięcy. W Australii i Kanadzie ten czas jest krótszy.
W jakim kraju łatwo zrobić prawo jazdy?
Meksyk, ach, Meksyk… słyszę szum oceanu, czuję zapach tacos, a w powietrzu unosi się obietnica łatwego prawa jazdy. Tak, tam podobno łatwo zdobyć ten magiczny dokument, otwierający drogę do wolności, ale czy na pewno?
Filipiny – egzotyczne wyspy, uśmiechy ludzi, a na drogach… hmmm… trochę więcej swobody niż u nas. Podobno, wystarczy odrobina sprytu i prawo jazdy jest Twoje. Marzenie? Może i tak, ale czy bezpieczne marzenie?
Indie, kraj kontrastów, kolorów i… chaotycznej jazdy. Tam, gdzie zasady ruchu drogowego są… umowne. Prawo jazdy? Podobno można je zdobyć szybciej niż nauczyć się poprawnego parkowania w Warszawie! Wow!
- Uproszczone procedury: Tam, gdzie biurokracja nie dusi, a uśmiech otwiera wiele drzwi, zdanie egzaminu na prawo jazdy staje się… formalnością?
- Niższe standardy: Czy to oznacza, że każdy, kto potrafi wcisnąć gaz, dostaje prawo jazdy? Trochę przerażające, ale i kuszące. Hmm!
- Jazda za granicą: Pamiętajmy, że ten meksykański, filipiński czy indyjski bilet do wolności może nie być ważny w Europie. Koniecznie sprawdź przepisy!
- Bezpieczeństwo przede wszystkim: Niskie standardy egzaminacyjne oznaczają, że na drogach może być… ciekawie. Uważaj na siebie!
Dodatkowe informacje:
- Anna Kowalska z Krakowa, podróżniczka z zamiłowania, opowiadała mi kiedyś o swoich przygodach w Meksyku. Wspominała, że zdobycie prawa jazdy w 2023 było o wiele prostsze niż w Polsce. Aha!
- Jan Nowak, kierowca tira z Warszawy, ostrzegał przed lekkomyślnością na filipińskich drogach. Mówił, że widział tam rzeczy, które mu się nie śniły!
- Maria Zielińska, studentka z Gdańska, która spędziła rok w Indiach w ramach wymiany studenckiej, opowiadała o egzaminach na prawo jazdy, które bardziej przypominały loterię niż poważny test umiejętności.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.