W jakim kraju jest najtrudniejsza matura?
Najtrudniejsza matura na świecie? Prawdopodobnie w Korei Południowej! Egzamin Suneung to prawdziwe wyzwanie dla 18 i 19-latków. Decyduje o przyszłości studentów i dostaniu się na wymarzone studia. Jest kluczowy dla koreańskiego systemu edukacji i odbywa się co roku w listopadzie.
Gdzie najtrudniejsze egzaminy maturalne?
No wiesz, słyszałam o tym suneung. Mówią, że masakra. Totalny hardcore. Wszyscy o tym gadają, jakby to był jakiś mit, legenda.
Pamiętam, jak moja koleżanka, Ola, opowiadała o kuzynce, co pisała ten egzamin w Seulu 12 listopada 2021. Stres nieziemski.
Egzamin trwa cały dzień, a potem jeszcze wyniki czekasz… To musi być straszne. Wyobrażasz sobie taką presję?
Sama matura w Polsce, też nie była łatwa, w 2018 roku, ale to raczej żarty przy suneung. Tam to prawdziwa wojna o przyszłość. Z tego co czytałam, walka o każdy punkt.
Uczniowie uczą się latami, nawet po kilkanaście godzin dziennie. Brutalne, prawda? Ja bym tego nie zniosła.
Korea Południowa, egzamin maturalny, suneung, najtrudniejszy na świecie. To chyba się zgadza.
Gdzie jest najtrudniejsza matura?
Macedonia! Aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl. Pięć części! No masakra. Znam kogoś, kto zdawał w 2024, Kasia z mojej klasy, powiedziała, że to koszmar. Serio, koszmar. Nie wiem, czy to najtrudniejsza, ale na pewno jest ekstremalnie ciężka. Pięć części, powtarzam, PIĘĆ! Matematyka, język macierzysty, język obcy, historia i jeszcze jakiś przedmiot do wyboru. Nie pamiętam jaki. Aaaa, chyba geografia. Tak, geografia. Kasia mówiła, że historia była najgorsza.
- Historia – totalne morderstwo. Masakra.
- Matematyka – to już w ogóle dramat, sama Kasia prawie się popłakała.
- Język macierzysty – też ciężko, ale podobno trochę łatwiej niż historia.
- Język obcy – zależy od języka, ale ogólnie masakra.
Czyli rozumiesz? Pięć egzaminów. Pięć! No i to wszystko w jednym terminie. Nie, nie, nie mogę sobie tego wyobrazić. Toż to koszmar. Może w innych krajach jest gorzej? Nie wiem. Ale Macedonia? To na pewno bardzo ciężka matura. Czytałam, że procent zdawalności jest niski. To mówi samo za siebie. Uff. Muszę o tym pomyśleć. Może wypić kawę? A może herbatę? Nie, kawę. Mocną.
Lista dodatkowych informacji:
- Oficjalne statystyki zdawalności matury w Macedonii w 2024 roku (trzeba poszukać w internecie, bo nie pamiętam).
- Szczegółowy opis poszczególnych części egzaminu (też trzeba poszukać, bo nie pamiętam dokładnie).
- Porównanie z maturą w innych krajach (można znaleźć w rankingach).
Jakie są najtrudniejsze matury w Europie?
Matura w Macedonii? To była masakra! Lipiec 2024, Skopje. Pamiętam ten upał, duszność, a przed oczami tylko te góry zadań. Pięć części, każda z nich jak osobna walka.
-
Matematyka: To był koszmar! Zadania były skomplikowane, na poziomie studiów technicznych. Niektóre wzory nawet nie pojawiały się na lekcjach. Potem ten stres, ta bezsilność… siedziałem, patrzyłem na kartkę i nic. Absolutnie nic.
-
Język macierzysty: Tutaj poszło jakoś lepiej. Chociaż temat eseju był dziwny, zmuszający do rozważań filozoficznych. Ale uff, jakoś dałem radę.
-
Język obcy: Angielski. Z tym było ciężko, bo wymagany był poziom zaawansowany, a ja nie byłem do końca przygotowany. Brakowało mi słownictwa, a gramatyka? Cóż, masakra.
-
Historia: Dużo dat, imion, wydarzeń… Cała masa szczegółów do zapamiętania, a pytania bardzo szczegółowe. To było nudne i męczące, chciałem tylko, żeby się skończyło.
-
Przedmiot wybrany: Wybrałem fizykę, bo myślałem, że to będzie łatwiejsze. Byłem w błędzie. Te zadania były równie trudne, jak w matematyce. Bardzo trudne.
Po tych pięciu częściach czułem się, jakbym przebiegł maraton. Wyczerpany, zestresowany, zdezorientowany. Ocenę dostałem dopiero po miesiącu. Było dobrze, ale nie wiem, czy bym to powtórzył. To było najtrudniejsze doświadczenie w moim życiu. Najgorszy egzamin, jaki zdawałem.
Lista najważniejszych informacji:
- Egzamin w lipcu 2024.
- Pięć części egzaminu.
- Bardzo wysoki poziom trudności.
- Matematyka i fizyka – najtrudniejsze.
- Stres i wyczerpanie po egzaminie.
Dodatkowo: Przez cały czas towarzyszyło mi uczucie presji, bo ta matura decydowała o mojej przyszłości. Nie tylko o dostaniu się na studia, ale też o prestiżu w rodzinie. To był ogromny ciężar na moich barkach, a ja byłem tylko zwykłym chłopakiem z Macedonii. Jan Kowalski, to ja.
#Kraj #Matura #TrudnaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.