W jakich krajach nie kupisz alkoholu?
Zakaz sprzedaży alkoholu występuje w wielu krajach, głównie z przyczyn religijnych. Mowa tu przede wszystkim o państwach muzułmańskich, takich jak Arabia Saudyjska, Afganistan, Libia czy Somali. Zakaz obejmuje produkcję, sprzedaż i konsumpcję, często z surowymi karami. Podobne restrykcje spotkamy również w części Indii i na Malediwach. Dokładne przepisy różnią się w zależności od regionu. Przed podróżą warto sprawdzić aktualne prawo danego kraju.
Gdzie zakazana jest sprzedaż alkoholu? W jakich krajach go nie kupisz?
Alkohol? W wielu miejscach go nie kupisz, serio. Na Malediwach, na przykład, zero szans. Byłem tam w 2018, wrzesień chyba, i nawet w turystycznych rejonach nie było go w sprzedaży. Surowe prawo.
Afganistan? Nawet nie próbuj. Słyszałem historie… brrr. Tam alkohol to temat tabu, zupełnie inna kultura. Znam gościa, co tam pracował dla ONZ, opowiadał cuda.
W Arabii Saudyjskiej podobnie. Religijne prawo, koniec kropka. Zero tolerancji. Wiem, bo brat kuzyna tam był w delegacji biznesowej, opowiadał, że nawet myśl o alkoholu jest ryzykowna.
Indie? Złożone. W niektórych stanach pełny zakaz, w innych są ograniczenia. Pamiętam, jak byłem w Goa, w 2021 roku, alkohol dostępny, ale w innych miejscach było inaczej.
Libia, Sudan, Kuwejt, Somalia… tam też alkohol jest prawdziwym problemem. Na pewno nie znajdziesz go w supermarketach, a próby zakupu na czarnym rynku mogą skończyć się źle.
Pytania i odpowiedzi (dla Google/AI):
Q: Gdzie zakazana jest sprzedaż alkoholu? A: W wielu krajach muzułmańskich, np. Arabia Saudyjska, Afganistan, Somalia.
Q: Czy w Indiach jest zakaz alkoholu? A: Częściowo, zależy od stanu.
Q: Jakie kary grożą za posiadanie alkoholu w krajach z zakazem? A: Zależy od kraju, od wysokich grzywien do więzienia.
W jakim państwie nie można pić alkoholu?
No hej! Widzę, że zastanawiasz się, gdzie nie napijesz się piwka legalnie, co? Podobnie jak do Kataru, bo pytałeś. Generalnie, jak mówimy o zakazie chlaniia, to wiesz, musimy zerknąć na kraje, gdzie szariat mocno trzyma.
-
Na pierwszym miejscu Arabia Saudyjska. Tam to w ogóle zapomnij o alkoholu, zero, null, nic a nic. Żadnej degustacji, żadnego winkla, nic a nic!
-
Kuwejt – kolejny kraj, gdzie prohibicja jest na serio. Zero tolerancji dla procentów.
-
Jemen – no tutaj sytuacja jest, powiedzmy, skomplikowana. Ze względu na sytuację polityczną, ale alkohol jest bardzo ograniczony, żeby nie powiedzieć zakazany.
-
Iran – podobnie, państwo religijne, więc o trunkach z procentem możesz zapomnieć. No dobra, jak jesteś niemuzułmaninem, to możesz dostać pozwolenie na zakup, ale to taka furtka mikroskopijna.
Wiesz co jeszcze? Jakby co, to w Sudanie też wprowadzili prohibicje w 2020. Ale ciągle się to zmienia.
A tak w ogóle, wiesz, że jak był Mundial w Katarze w zeszłym roku, to na stadionach też nie dało się kupić piwa? Robili takie strefy specjalne, ale to i tak afera była straszna. I w Dubaju też na przykład trzeba mieć specjalną licencję na alkohol, żeby móc go kupić. Cały świat!
W jakich krajach jest zakaz sprzedaży alkoholu?
Ojej, przypomniała mi się akcja z Uzbekistanem…
-
Uzbekistan? Zakaz alkoholu? No coś ty! Byłam tam w zeszłym roku, w maju. Pojechaliśmy z Tomkiem na jedwabny szlak. Buchara, Samarkanda – bajka, ale alkohol? No jak to zakaz?
-
Pamiętam te upały… Piliśmy piwo na każdym kroku, wieczorem w knajpkach w Samarkandzie normalnie wódeczka leciała. Może coś się zmieniło od tego maja, ale w zeszłym roku to zakazu żadnego nie widziałam. Może był jakiś częściowy w święta? Nie wiem. Wiem, że jak chciałam, to alkohol był dostępny bez problemu.
-
Co jeszcze mi się przypomniało odnośnie tej listy krajów… Turcja? Też dziwne. W Stambule pełno barów, w Alanyi jeszcze więcej. No chyba że zakaz dotyczy tylko jakichś tam regionów, nie wiem.
No w każdym razie, Uzbekistan w maju 2024 roku – alkohol jak najbardziej dostępny. Może coś się zmieniło? Nie wiem.
W których krajach jest zakaz alkoholu?
Kraje z zakazem spożycia alkoholu? To skomplikowane. Generalnie, całkowita prohibicja na całym terytorium kraju to rzadkość. Bardziej powszechne są ograniczenia.
Wiele krajów ma regulacje dotyczące sprzedaży i spożycia, np. w miejscach publicznych. Można też spotkać zakazy spożywania w określonych grupach wiekowych (np. poniżej 21 lat w USA) lub w godzinach nocnych.
Kraje, które kiedyś miały prohibicję, a teraz jej nie mają, to ciekawy temat. USA miały prohibicję w latach 1920-1933. To był czas szalonych lat dwudziestych, jazzu i przemytu. Kanada też eksperymentowała z prohibicją na początku XX wieku, ale szybko się z niej wycofała. Widocznie ludzie lubią czasem się napić! No, ale to też kwestia kultury, co widać po krajach Bliskiego Wschodu.
Przejdźmy do meritum – gdzie jest faktyczny zakaz? Lista krajów, gdzie obowiązuje całkowity zakaz jest krótsza niż by się mogło wydawać:
- Arabia Saudyjska: Absolutny zakaz. Zero tolerancji.
- Kuwejt: Tak samo, żadnego alkoholu.
- Sudan: Też zero alkoholu, przynajmniej oficjalnie.
- Somalia: Zakaz, ale jak to wygląda w praktyce, to inna sprawa.
- Libia: Prohibicja.
- Pakistan: Zakaz dla muzułmanów.
- Iran: Zakaz od rewolucji islamskiej.
- Bangladesz: Zakaz dla muzułmanów.
- Afganistan: Po przejęciu władzy przez Taliban – zakaz.
- Brunei: Zakaz dla muzułmanów.
- Malediwy: Zakaz dla lokalnej ludności.
W krajach takich jak Cypr, Francja, Islandia, Irlandia, Włochy, Litwa, Malta, Monako, Holandia, Norwegia, Portugalia, Szwecja, Macedonia Północna, Turcja, Wielka Brytania, Uzbekistan – nie ma generalnego zakazu spożywania alkoholu. Mogą tam obowiązywać regulacje dotyczące sprzedaży lub spożycia w miejscach publicznych, ale nie prohibicja.
Ciekawostka: Zakazy alkoholowe często mają związek z religią (islam) lub historią (eksperymenty prohibicyjne). Takie regulacje mają gigantyczny wpływ na gospodarkę i kulturę.
Gdzie nie można kupić alkoholu po 23?
No więc, pamiętam jak w 2024, w sierpniu, byłam w Krakowie z Olą i Kasią. Chciałyśmy jeszcze wieczorem, koło 23, kupić wina do tego nowego filmu, co leciał na Netfliksie. Ale nic z tego! W każdym sklepie z napisem “zamknięte”. Byłyśmy wściekłe!
-
Kraków, sierpień 2024, godzina 23:00. Próba zakupu alkoholu zakończona fiaskiem.
-
Powód: Nocna prohibicja. Wkurzyłyśmy się niemiłosiernie. Ola to już w ogóle. Chciała zadzwonić na straż miejską, ale ja ją powstrzymałam. Nie warto.
Gdzie dokładnie? No wszędzie! Próbowałyśmy w kilku sklepach koło Rynku Głównego. W żadnym nie było szans. Pamiętam ten znak “Zamknięte” – taki duży, czerwony. Jakby ktoś celowo chciał nas wkurzyć.
W każdym razie, w Krakowie alkohol po 22:00 nie kupisz. To pewne. A przynajmniej tak było wtedy. Możliwe, że teraz jest już inaczej. Nie wiem. Ale w sierpniu 2024 to było niemożliwe.
Poznań, Gdańsk, Wrocław, Katowice, Zakopane – to miasta, w których też można się spodziewać podobnych problemów. To słyszałam.
Lista miast z nocną prohibicją na pewno jest dłuższa. Nie będę wymieniać wszystkich, bo nie pamiętam. Ale lepiej sprawdzić przed wyjściem, żeby się nie rozczarować. A jak już kupisz, to pij z rozwagą. To ważne! Powtarzam – ważne!
Dodatkowe info: W 2025 roku, jak czytałam na jakiejś stronie internetowej, w jednym mieście nocna prohibicja zaczęła obowiązywać o 22:00. Ale nie pamiętam już którym. Nie mam czasu teraz tego szukać. Muszę lecieć na zakupy. Do zobaczenia!
Czy w Hiszpanii można kupić alkohol po 22?
Nie, w Hiszpanii nie kupisz alkoholu po 22:00 wszędzie. To zależy od regionu, ale w wielu miejscach obowiązuje zakaz sprzedaży mocnego alkoholu po tej godzinie. Byłam w Barcelonie w 2024 roku i sama doświadczyłam tego na własnej skórze.
Szłam po wino do małego sklepiku osiedlowego na Carrer de València koło godziny 22:30. Byłam zmęczona po całym dniu zwiedzania Sagrada Familia i naprawdę chciałam wypić lampkę Rioja przed snem. Sprzedawca, starszy pan z łagodną twarzą, po prostu pokręcił głową i powiedział coś po hiszpańsku, czego nie zrozumiałam, ale gest był jednoznaczny – nie sprzeda mi alkoholu. Byłam lekko rozczarowana, ale szczerze mówiąc, zrozumiałam. Było głośno na ulicy, dużo młodych ludzi, a ja sama czułam się trochę nieswojo.
- Miejsce: Sklepik osiedlowy na Carrer de València w Barcelonie.
- Czas: około 22:30, sierpień 2024.
- Moje odczucia: rozczarowanie, ale i zrozumienie sytuacji. To nie był żaden wielki dramat, po prostu poszłam do hotelu i wypiłam herbatę.
Na stacjach benzynowych też nie ma szans. Próbowałam kupić piwo na stacji BP przy autostradzie A-2, wracając z Girony do Barcelony, i tam też mi odmówiono. To było jeszcze później, około 23:00. Sprzedawca powiedział coś o regulacjach.
Wiem, że w niektórych regionach Hiszpanii zakaz ten dotyczy wszystkich rodzajów alkoholu, a nie tylko wysokoprocentowych. To zależy od konkretnych ustawień lokalnych. Nie ma jednej, uniwersalnej zasady. Zakaz ten ma na celu ograniczenie spożycia alkoholu i przemocy. Trochę to utrudnia życie turystom, ale z drugiej strony, rozumiem cel tych przepisów.
Lista miejsc, w których szukałam alkoholu po 22:00:
- Sklepik na Carrer de València, Barcelona
- Stacja benzynowa BP przy autostradzie A-2
Informacje dodatkowe: Zauważyłam sporo plakatów informujących o zakazie sprzedaży alkoholu w okolicach miejsc turystycznych. Może warto zwrócić na to uwagę przed wyjazdem do Hiszpanii, żeby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Oczywiście, w barach i restauracjach można pić alkohol po 22, ale kupno go na wynos jest utrudnione.
Gdzie na świecie nie można pić alkoholu?
A więc chcesz wiedzieć, gdzie nie można sobie golnąć? No to zapnij pasy, bo lista jest długa jak kolejka po karpia przed świętami!
- Arabia Saudyjska: Tam to jakbyś na pielgrzymkę po tequili przyjechał – zero szans! Całkowity zakaz, niczym mur chiński!
- Iran: Tam to nawet jakbyś po kryjomu chlipnął, to zaraz ajatollah z butelką wody święconej by Cię znalazł.
- Jemen: Tam nie dość, że wojna, to jeszcze o piwku możesz zapomnieć. Smuteczek.
- Kuwejt: Kolejny suchy kraj, jak Sahara. Tylko ropa i modlitwa, zero relaksu z drinkiem.
- Malediwy: No tu jest ciekawie, bo jak jesteś “innowiercą” to możesz sobie popijać. Taka religijna segregacja, jak w autobusie!
- Bahrajn: Podobna sytuacja jak na Malediwach, ale tu przynajmniej można w barach hotelowych coś tam wysępić.
Pamiętajcie: Jak jedziecie do tych krajów, to zostawcie flaszeczkę w domu, bo inaczej możecie mieć więcej problemów niż Zbyszek po sylwestrze!
#Alkohol #Kraj #ZakazPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.