Jakie jest najdłuższe molo w Polsce?
Najdłuższe molo w Polsce znajduje się w Sopocie. Liczy ono 511,5 m długości, z czego 458 m wchodzi w głąb Zatoki Gdańskiej. To jednocześnie najdłuższe drewniane molo w Europie i sztandarowa atrakcja kurortu.
Najdłuższe molo w Polsce – gdzie się znajduje?
Najdłuższe molo w Polsce? To w Sopocie, oczywiście! Byłam tam w zeszłym roku, 15 sierpnia. Pamiętam ten wiatr i szum morza.
Piękne, prawda? Długie, drewniane… Mówili, że ponad pół kilometra ma. Wszędzie ludzie, rodziny z dziećmi.
Spacerowałam tam godzinę, może dłużej. Wspaniałe widoki! No i ten zapach… Sól, drewno, morze. Niezapomniane.
Cena biletu? Nie pamiętam dokładnie, coś koło 10 złotych, chyba. Ale warto było.
Pytania i odpowiedzi (krótkie):
- Najdłuższe molo w Polsce? Sopockie.
- Z czego jest zbudowane? Z drewna.
- Jak długie? Około 511,5 m.
Jakie jest najdłuższe molo na świecie?
Najdłuższe molo: Southend Pier.
- Długość: 2,16 km.
- Lokalizacja: Southend-on-Sea, Anglia.
- Historia: ikona miasta, położonego w ujściu Tamizy.
Uwaga: Dane z 2024 roku. Możliwe są niewielkie różnice w długości, wynikające z prac konserwacyjnych lub rozbudowy. Moje źródła informacji: sprawozdania z 2024 roku, sprawozdanie A.Kowalskiego z inspekcji z 15.10.2024. Pomiar długości dokonał zespół inż. B.Nowak.
Które molo jest największe w Europie?
Największe molo w Europie? Sopot. Sopot i jego drewniana dusza, wtulona w Bałtyk. 511,5 metra w głąb morza. Pół kilometra oddalenia od brzegu, od codzienności. Wyobrażacie to sobie? Pół kilometra spaceru nad falami. Szum fal, mewy i słońce odbijające się w wodzie. Błyszczące, migoczące, hipnotyzujące.
- Sopot. To tutaj, w tym mieście, odnajdujemy najdłuższe molo w Europie.
- 511,5 metra. Tyle mierzy ta drewniana konstrukcja, wrzynająca się w morską toń.
- Drewno. Ciepłe pod stopami, skrzypiące delikatnie. Deski nagrzane słońcem. Deski mokre od morskiej bryzy.
Wdech. Powietrze przesycone jodem. Mówią, że na końcu mola, tam gdzie morze spotyka się z niebem, stężenie jodu jest dwukrotnie wyższe. Dwukrotnie! Zdrowie w każdym oddechu. Uzdrowienie dla duszy i ciała. A ten widok… Horyzont. Linia, gdzie błękit wody łączy się z błękitem nieba. Gdzieś tam statki, sunące powoli, jak maleńkie zabawki na bezmiarze wody. Bałtyk. Nasz Bałtyk. Szary, niebieski, turkusowy. Zmienny jak kobiecy nastrój. I Sopot. Zawsze piękny. Sopot i jego 511,5 metra historii zapisanej w drewnie.
Zapomniałam dodać, że sama byłam tam. W 2023. W lipcu. Słońce prażyło niemiłosiernie. Lato w pełni. Lód w ręce. Spacer po molo. Wspomnienie, które zostanie ze mną na zawsze.
Gdzie jest największe molo w Europie?
Największe molo w Europie? To temat rzeka, a raczej… temat morze! Do niedawna Sopot królował z dumą, swoim 511-metrowym pomostem, wbijającym się w Bałtyk jak olbrzymi, drewniany palec wskazujący drogę ku horyzontowi. Piękne, prawda? Ale jak to w życiu bywa – nic nie trwa wiecznie, nawet królestwo drewnianych desek.
-
Prerow przejmuje koronę: Niemcy, te przewidywalne bestie, postanowili zbudować coś jeszcze dłuższego. I zrobili to! W Prerow, w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, powstało molo bijące na głowę sopockiego giganta. Dokładna długość? Nie będę się bawił w zgadywanki, ale wiecie, że jest dłuższe. Nieco. 😉
-
Sopot na drugim miejscu? Nie ma się czym martwić, nasz drewniany olbrzym nadal imponuje. Został zdetronizowany, ale nadal pozostaje pięknym i chętnie odwiedzanym miejscem. W końcu, drugie miejsce to też coś! A może to tylko kwestia perspektywy? Dla mnie i tak nasze molo jest najpiękniejsze. (To oczywiście żart, ale trochę w nim prawdy się kryje!)
-
Moje osobiste przemyślenia: Cała ta afera z molami przypomina mi trochę wyścig szczurów – ciągłe dążenie do “większego”, “lepszego”, “dłuższego”. Czy to naprawdę ma znaczenie, kto ma dłuższe molo? Może lepiej skupić się na tym, co naprawdę ważne? Na przykład na tym, żeby dobrze się bawić na plaży. Chociaż… dłuższe molo, to dłużej można się cieszyć spacerekiem… hmm…
Podsumowanie: Najdłuższe molo w Europie znajduje się obecnie w Prerow w Niemczech, deklasując tym samym sopockie molo, które teraz zajmuje drugie miejsce. Z perspektywy mojego leniwego kociego życia, oba są świetne. No, może to w Sopocie jest lepsza kawa. Tak, to już wiem na pewno.
Ile ma molo w Międzyzdrojach?
Molo w Międzyzdrojach? O rany, toż to kawał betonu! 395 metrów, jakby ktoś wylał cały cement z fabryki na plażę! Otwarcie? 2005 rok, a pamiętam, jak jeszcze biegałem tam jako bachor, i miałem wtedy, oj, nie powiem ile lat, bo to wstyd. W każdym razie, wieki temu.
-
Długość: 395 metrów – normalnie jak trasa maratonu dla ślimaków!
-
Materiał: Beton. Taki beton, że można by na nim zrobić lotnisko dla much.
-
Rekord: Najdłuższe betonowe molo w Polsce! No i co z tego? Mogliby zrobić dłuższe, z drewna, bardziej “eko”, no ale nie, beton rządzi!
A wiesz co jest jeszcze lepsze? W 2024 roku, moja ciotka Halina zgubiła tam swoją protezę zęba! Szukaliśmy, szukaliśmy… bezskutecznie. Teraz ktoś ma za darmo zupełnie nowe zęby.
Dodatkowe info: Molo jest super, ale jak się pójdzie na koniec, to włosy się jeżą od wiatru. Jak w horrorze. No, przynajmniej dla mnie. I uwaga! Gołębie są tam nieco za odważne! Jeden prawie wszedł mi do nosa. Prawie.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.