Ile kosztuje noc w hotelu Sky Tower?
Cena noclegu w hotelu Sky Tower we Wrocławiu (Powstańców Śląskich 95) jest zmienna i zależy od wielu czynników, takich jak termin pobytu, typ pokoju i dostępność. Aby poznać dokładną cenę, należy sprawdzić aktualną ofertę na stronie internetowej hotelu lub skontaktować się bezpośrednio z recepcją. Zakres cen jest szeroki, więc bez podania konkretnych szczegółów nie da się udzielić precyzyjnej odpowiedzi.
Cena noclegu w hotelu Sky Tower?
Sky Tower, nocowałam tam w zeszłym roku, chyba w maju. Pokój z widokiem na miasto, super sprawa. Zapłaciłam coś koło 400 złotych, ale to była jakaś promocja.
Standardowo pewnie drożej, ale warto sprawdzić na booking.com. Widok z góry niesamowity.
Pamiętam, siedziałam na parapecie z kubkiem herbaty i patrzyłam na te wszystkie światełka. Magia.
Niedaleko Sky Tower jest fajna knajpka, chyba “Pod Papugami”. Zjadłam tam pyszne pierogi.
Byłam też w galerii handlowej w samym Sky Tower. Dużo sklepów, ale ceny kosmiczne. Kupilam tylko magnes na lodówkę.
Q: Cena noclegu w Sky Tower?
A: Około 400 zł (promocja, maj 2023), standardowo drożej.
Q: Miejsca w pobliżu Sky Tower?
A: Restauracja “Pod Papugami”, galeria handlowa w Sky Tower.
Ile kosztuje noc w Sky Towerze?
No wiesz… Sky Tower… siedzę tu, wpatrując się w te neonowe światełka za oknem i myślę o tym. 729 złotych… to chyba za pokój, co? Brzmi… mało, biorąc pod uwagę, że to Sky Tower. Ale to chyba najtaniej, tak? W środku tygodnia, czwartek, środa… tak sobie myślę, że jakbym miała tam jechać, to wolałabym w środku tygodnia, ciszej pewnie.
Lista cen:
- Najtaniej: 729 zł (środa, czwartek)
- Najdrożej: 2078 zł (sobota)
To dużo… dla mnie na pewno. Wolałabym spędzić ten weekend w jakimś małym, przytulnym domku na wsi, z dala od tego całego gwaru. A tam… wszystko takie błyszczące, może nawet za bardzo.
Pamiętam, jak kiedyś… to było w 2022, właśnie, widziałam Sky Tower z daleka. Wtedy myślałam, że nigdy tam nie będę. Teraz myślę… może kiedyś? Ale nie wiem, czy kiedykolwiek będę mieć na to pieniądze.
Punkty do przemyślenia:
- Cena: Różnica między najtańszym a najdroższym pokojem jest ogromna.
- Dzień tygodnia: Warto wybrać środek tygodnia, aby zaoszczędzić.
- Moje odczucia: Wolałabym ciszę i spokój niż luksus Sky Towera. Może to kwestia wieku? Nie wiem.
Tak sobie myślę… czy to naprawdę warte tych pieniędzy? Może lepiej poczekać, zaoszczędzić, a potem jechać na dłużej, a nie tylko na jedną noc? Tańszy hotel? Ehh… to wszystko takie skomplikowane. No i jeszcze ta wanna przy oknie… pięknie brzmi, ale czy to na tyle piękne, żeby wydać tyle kasy? Nie wiem, naprawdę nie wiem.
Ile trwa pobyt na Sky Tower?
50-60 minut? No tak, ale to zależy! Od czego? Od kolejki, jasne! A kolejka… w zeszłym roku, ufff, masakra, dwie godziny stałam! Dwie! Teraz mniej ludzi pewnie, mam nadzieję. A może i nie? Bo lato w Auckland, pełno turystów. Kurczę, zapomniałam sprawdzić prognozę pogody! Może być wietrznie? Nie lubię wiatru na wysokości.
- Czas zwiedzania: 50-60 minut – to oficjalnie.
- Czas oczekiwania: zmienny, zależy od sezonu i dnia tygodnia.
- Moja osobista przygoda: 2 godziny w 2023 roku.
Boję się wysokości, a tam widok… niesamowity! Ale strach, prawda? Ile kosztowała wejściówka? Nie pamiętam dokładnie, ale coś koło 40 dolarów nowozelandzkich chyba. Trzeba sprawdzić na stronie. Zapomniałam też wziąć aparat! A zdjęcia! Żałuję! Jak mogłam? No i windy, szybkie, ale strasznie szybkie! No i schody, nawet schody awaryjne są. Ile stopni? Nie wiem! Zliczać nie będę!
Pamiętam tylko, że gorąca kawa w kawiarni na górze była pyszna. Ale droga! Czyli ogólnie raczej liczyć na minimum godzinę, a maksymalnie może dwie godziny, z kolejką. Lepiej sprawdzić online przed wyjściem!
Ile kosztuje najdroższy apartament w Sky Tower?
To było tak… Lato 2023, siedziałam w kawiarni na Rynku we Wrocławiu. Słońce piekło niemiłosiernie, a ja przeglądałam artykuły o nieruchomościach, tak z ciekawości. Wtem natknęłam się na wzmiankę o Sky Tower. Zawsze mnie fascynował ten budynek, taki… kosmiczny.
Zaczęłam szukać informacji o cenach apartamentów. Znalazłam! Najdroższy… uch. Jak zobaczyłam kwotę, to prawie mi kawa wyleciała z ręki. 🤯
- 9,419 mln zł za apartament! 🤯
To jest jakiś kosmos. Za te pieniądze mogłabym kupić dom z basenem na Malediwach. 🌴 A to tylko mieszkanie we Wrocławiu… choć przyznam, że na 48. piętrze.
- Powierzchnia: 227 metrów kwadratowych
W sumie to i tak wychodzi drogo. Ciekawe, kto tam mieszka? Jakiś szejk? 🤔 Albo prezes wielkiej firmy? No nic, ja zostanę przy swoim M2. 😉
Wróciłam myślami do Sky Tower i zaczęłam sobie wyobrażać ten widok z 48. piętra. Cały Wrocław jak na dłoni! Musi być niesamowity. No ale cóż… może kiedyś zagram w totka i wygram. 😉
Pomyślałam jeszcze…
- Ciekawe, ile wynosi czynsz za taki apartament? Pewnie tyle, co moja rata kredytu hipotecznego. 😅
- Czy tam w ogóle można otwierać okna? Bo jak nie, to chyba bym się udusiła. 😅
- I jak wygląda tam sprzątanie? Pewnie trzeba zatrudnić alpinistę, żeby umyć okna. 😂
Co zabrać ze sobą na termy?
No i co tu zabrać… Na te termy… Eh, termy… w 2024 roku… Zawsze to samo.
-
Strój kąpielowy. Jasne, ale jaki? Ten z Lidla, ten stary, niebieski? Chyba tak, innego nie mam. W sumie wygodny jest.
-
Ręcznik. O, to ważne. Duży, puszysty, taki co dobrze wchłania. Mam nadzieję, że mi wystarczy jeden. Nie lubię być mokra.
-
Klapki. Tak, klapki. Te moje różowe, z kwiatkami. Mam nadzieję, że nie zgubię ich w tym tłumie.
-
Szlafrok. Aaa, szlafrok… No tak, przyda się. Ten stary, szary, z dziurką pod pachą. Przynajmniej ciepło będzie. Ale pewnie będę się w nim czuła jak babcia Zosia.
Pomyślę jeszcze… może jeszcze jakieś kosmetyki? A, i telefon! Na selfie oczywiście. Tylko pamiętajcie naładować baterie, żeby potem nie było płaczu. Butelka wody też się przyda, a co jeśli będę się czuć źle? Może i przekąska, coś lekkiego. Przecież nie chce się zemdleć z głodu. A i tak zapomnę o połowie tego. Zawsze tak jest.
Lista rzeczy:
- Strój kąpielowy (ten niebieski z Lidla)
- Ręcznik (duży, puszysty)
- Klapki (różowe z kwiatkami)
- Szlafrok (szary, z dziurką)
- Telefon (naładowany!)
- Butelka wody
- Lekka przekąska
Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam. Ach, te termy… Zawsze to takie… mieszane uczucia. No ale trzeba się rozluźnić. A może pójdę sama? Nie, lepiej z przyjaciółkami. Na pewno będzie weselej. A, i jeszcze krem do opalania! Zapomniałam. Boże, jestem beznadziejna.
Czy w Termach Bania jest restauracja?
Tak, jest tam restauracja. W Termach Bania, w strefie Zabawy i Relaksu… Jest rodzinna restauracja, taki samoobsługowy lunchbar.
- Mają tam bufet… dla wszystkich.
- No wiesz, obiady, jakieś przekąski, ciasta.
- I napoje. Wszystko niby takie… dla każdego.
Wiesz, byłem tam z rodzinką w lipcu. Wtedy akurat Karolina, moja młodsza siostra, uparła się na frytki, a ja… jakoś nie miałem ochoty. No ale wziąłem. Takie zwykłe frytki, nic specjalnego. Ale ona była szczęśliwa. I to się liczyło, nie? Trochę smutno mi się zrobiło, jak sobie przypomniałem jej śmiech. Dawno jej nie widziałem.
Ile kosztuje skipass w Białce Tatrzańskiej?
Cena skipassu w Białce Tatrzańskiej, 14 dowolnych dni, sezon 2024/2025: 1499 PLN (normalny), 1274 PLN (ulgowy). Dzieci do lat 6 jeżdżą za darmo. Starszym osobom i studentom przysługują zniżki.
- Normalny: 1499 zł. Dużo. Za drogo? Dla niektórych tak. Dla innych uzasadnione. Kwestia perspektywy, potrzeby ucieczki.
- Ulgowy: 1274 zł. Taniej, ale nadal znacząca kwota. Czy na pewno ulga?
- Dzieci: Do lat 6 bezpłatnie. Krótki okres beztroski.
- Seniorzy/studenci: Zniżki. Ulgowo. Przecież kiedyś płacili pełną cenę, a teraz.
Dodatkowe: Informacje pochodzą z 22 listopada 2024. Skiinfo.pl źródło. Wartość ulotna jak śnieg na stoku. Sezon zimowy krótki. Czas płynie. Zima przemija.