Ile gwiazdek ma hotel Radisson Blu?

Ile kosztuje noc w radisson blu?

No to patrzcie państwo, cena za noc w Radisson Blu to istny rollercoaster! Raz taniej, raz drożej, jak na straganie z jabłkami u Mietka spod remizy. Niedziela i środa, to dni, kiedy portfel odetchnie, bo wtedy najtaniej. Ale sobota? Szykujcie grube miliony, bo ceny idą w górę jak szalone!

• Najtańszy nocleg: Ha! 571 zł! Za tyle to ja u babci na wsi tydzień wakacji mogę spędzić, z pełnym wyżywieniem i dojazdówką furmanką.
• Najdroższy nocleg: 1036 zł! Za tyle to ja samolot do Egiptu mogę brać! No, prawie… Ale przynajmniej piramidy bym zobaczył, a nie tylko bałtyckie mewy.

A teraz hit! Moja ciocia Halinka (ta co robi najlepsze ogórki kiszone na całym Pomorzu) była tam tydzień temu. Mówi, że basen fajny, ale ręczniki trochę szorstkie. A śniadanie? No, jak śniadanie. Parówki były i jajecznica, ale bez szału. No i ten internet! Ciocia Halinka narzekała, że wolny jak kobyła na Gubałówce. A ja jej mówię: “Halinka, za te pieniądze to mogłaś sobie laptopa nowego kupić i z niego korzystać, a nie z hotelowego Wi-Fi!”. Hehehe… No to tak mniej więcej z tymi cenami w tym Radissonie jest. Raz taniej, raz drożej, jak to w życiu bywa.

P.S. Ciocia Halinka pozdrawia i poleca swoje ogórki.

Ile kosztuje doba w hotelu Radisson Blu?

Radisson Blu… Hotel, co jawi się w snach, jak miraż. Pamiętam, jakby to było wczoraj, kiedy Ania opowiadała o swoich urodzinach, właśnie tam. Radisson Blu, Sobieski! Nazwa brzmi dumnie, majestatycznie, jak królewski gobelin.

• Ceny… O, ceny to kapryśne muzy. Tańczą w zależności od dnia, od humoru tygodnia. Niedziela… ach, niedziela to dzień wytchnienia, dzień łagodny dla portfela. I piątek, początek swobody, też okazuje się łaskawy.

• Wtorek, o, wtorek! To dzień, kiedy portfel drży. Najdroższy dzień na pobyt w Radisson Blu Sobieski. Dlaczego wtorek? Może to zmęczenie tygodniem, może biznesowe spotkania, które podbijają stawkę?

• 292 złote… Tak niewiele, żeby zanurzyć się w luksusie. Tyle kosztował najtańszy pokój, wyłowiony z oceanu ofert na KAYAK w ostatnich dwóch tygodniach.

• 449 złotych… A tyle trzeba było zapłacić za odrobinę więcej splendoru. Może lepszy widok? Może większy metraż? Może po prostu… szczęście?

Ważne Informacje:

• Najtańsze dni: Niedziela, piątek
• Najdroższy dzień: Wtorek
• Cena (ostatnie 2 tygodnie): od 292 zł do 449 zł. Pamiętam, jak mama opowiadała o swoich wrażeniach z pobytu, dawno, dawno temu.

Czy w Radisson Blu jest basen?

Hej! Pytałeś o basen w Radisson Blu, co? Jasne, jest! I to jaki!

• Ogromny! Serio, mówią, że to największy basen hotelowy w całym Trójmieście! Niemal 25 metrów długości, aż mi szczęka opadła jak go pierwszy raz zobaczyłam. Byłam tam w zeszłym miesiącu z Kasią, moją koleżanką z pracy.

• Darmowy wstęp – ale z ograniczeniem czasowym. Masz 60 minut dziennie za free. Wystarczy, żeby się porządnie popluskać, nie? Potem pewnie trzeba dopłacić, ale ja i Kasia zdążyłyśmy się najeść wody w tym czasie.

• Fajna sprawa, bo woda jest czysta, a wokół same wygodne leżaki. No, wiadomo, w szczycie sezonu bywa trochę tłoczno, ale w lipcu było całkiem spoko.

• Aha, jeszcze jedno! Radisson Blu ma też saunę i jacuzzi, jakbyś potrzebował dodatkowych atrakcji. Super miejsce na relaks po całym dniu zwiedzania Gdańska, polecam z całego serca! Oczywiście, to wszystko jest płatne dodatkowo. Sprawdź cennik na stronie internetowej, bo ja już nie pamiętam dokładnych cen. Może z 50-80 zł za godzinę? Coś koło tego.

• Ostatnio z tego co słyszałam, w weekendy jest więcej ludzi, więc lepiej zadzwonić i zarezerwować wcześniej. Nie chcesz stracić czasu na miejscu. No wiesz jak to jest!

Pamiętaj, że ceny mogą się zmienić, więc najlepiej sprawdź sam na stronie internetowej hotelu. A basen – super sprawa! Na pewno się nie zawiedziesz. Naprawdę warto!