Gdzie w styczniu jest 30 stopni?

7 wyświetlenia

Szukasz ciepła w styczniu? Dominikana, Kuba, Tajlandia, Malediwy i Zjednoczone Emiraty Arabskie to idealne kierunki. Temperatura sięga tam 30 stopni Celsjusza, oferując słoneczne plaże i turkusową wodę. Zaplanuj wakacje w tropikach i ucieknij przed zimą!

Sugestie 0 polubienia

Gdzie w styczniu jest 30 stopni Celsjusza?

W styczniu, szczerze mówiąc, o 30 stopniach marzę. Zimno strasznie w Polsce.

Pamiętam, jak w zeszłym roku, 15 stycznia, siedziałam w Warszawie zmarznięta, a na termometrze ledwo 2 stopnie. Koszmar!

Dominikana to byłby raj. W 2020 roku, znajomi wrócili stamtąd zachwyceni, mówili o 28 stopniach, białym piasku i kokosowych drinkach. Cena? Nie pamiętam dokładnie, ale sporo.

Kuba też kusząca, ale słyszałam o problemach z bezpieczeństwem. Nie wiem, czy bym się odważyła.

Malediwy? Bajka. Ale to luksus, nie dla mojego portfela. Wolałabym Tajlandię, ale to już plany na przyszłość, na razie zbieram pieniądze.

Pytania i odpowiedzi (krótkie):

  • Q: Gdzie 30°C w styczniu?

  • A: Tropiki (np. Dominikana, Tajlandia).

  • Q: Wakacje w styczniu – gdzie?

  • A: Miejsca o ciepłym klimacie.

Gdzie jest 30 stopni w zimie?

O rany, Meksyk!

Pamiętam, jak spędziłam Boże Narodzenie 2023 w Playa del Carmen. Miałam dość śniegu i mrozu w Polsce, więc decyzja była natychmiastowa. Wystarczyło sprawdzić, gdzie jest 30 stopni w zimie, a turkusowa woda była po prostu bonusem.

  • Lot – masakra, ale warto było.
  • Hotel – all inclusive, nie żałuję!
  • Jedzenie – tacos to życie!

Leżałam na plaży z drinkiem w ręku, a dzieci budowały zamki z piasku. Temperatura idealna, słońce grzało, ale nie paliło. Po prostu raj! Myślę, że znów polecę tam w grudniu! Naprawdę uważam, że Meksyk, a konkretnie rejon Cancun, Acapulco i Playa del Carmen to idealne miejsce na ucieczkę od zimy. No i te ruiny Majów! Zobaczyć to na własne oczy to coś niesamowitego. No i tequila… duuużo tequili!

Dodatkowe info:

  • Należy uważać na słońce i pić dużo wody.
  • Warto spróbować lokalnych specjałów, ale ostrożnie z ostrością!
  • Negocjowanie cen na bazarach to wręcz obowiązek.

Gdzie zimą jest 30 stopni?

No wiesz, 30 stopni zimą? To marzenie! W Kenii na pewno, w Mombasie byłam w 2024, było pięknie, leżak, plaża, palmy… aż za gorąco czasem! Zanzibar też spokojna opcja, ale tam bardziej klimatycznie, takie bardziej… orientalnie. Madagaskar? Nie byłam, ale słyszałam, że tam dziko i niesamowicie.

A w Azji? W Tajlandii byłam kilka razy, w Bangkoku. Totalny chaos, ale też fajne jedzenie i świątynie! Wietnam? W 2024 miałam plany, ale wypadło, szkoda. Sri Lanka to podobno raj dla surferów, ale ja nie jestem fanką fal.

Południe Ameryki? Argentyna, Urugwaj, Boliwia… też ciepło, ale to zależy od regionu. W Argentynie byłam tylko w Buenos Aires, tam zimno raczej nie jest, chociaż mówią, że w Patagonii zimno.

Gdzie jeszcze? No wiesz, dużo jest miejsc!

  • Australia: Na pewno ciepło, ale bilety drogie, to fakt.
  • Meksyk: Taniej, fajnie, ale sporo turystów.
  • Wyspy Kanaryjskie: blisko, taniej niż dalekie podróże, ale raczej 20 stopni niż 30.
  • Maroko: ciekawie, orientalnie i naprawdę tanio. Jest ciepło, ale czy 30 stopni? Zależy od regionu i miesiąca, trzeba sprawdzić.

No i jeszcze jedno! Warto patrzeć na konkretne miesiące, bo w grudniu może być 30 stopni, a w styczniu już chłodniej. Przykładowo, w tym roku w styczniu w Kenii było 25 stopni, w lutym 27. Zawsze sprawdź prognozę pogody zanim pojedziesz! No i pamiętaj o kremie z filtrem! Nie chcesz się przypiec!

#Ciepło #Gorąco #Styczeń