Gdzie w Chorwacji jest piasek na plaży?

46 wyświetlenia

Piaszczyste plaże w Chorwacji znajdziesz m.in. na wyspach: Rab (Rajska plaža), Dugi Otok (Saharun), Ugljan (Sabuša). Na stałym lądzie polecamy plaże: Crni Molo (Crikvenica), Bijeca (Medulin) oraz Zaton (blisko Zadaru). To tylko kilka przykładów z wielu pięknych, piaszczystych chorwackich plaż. Szukasz idealnego miejsca na wakacje? Sprawdź te propozycje!

Sugestie 0 polubienia

Gdzie znaleźć piaszczyste plaże w Chorwacji?

O, Chorwacja i piaszczyste plaże… To jak szukanie igły w stogu siana, ale uwierz mi, da się! Ja tam wolę kamyczki, ale rozumiem ten piaskowy fetysz. 😉

Pamiętam jak w sierpniu 2018 roku w Lopar na Rabie… Rajska plaża to był istny Armagedon. Rodziny, krzyki, dmuchane materace, ale piasek faktycznie złoty i przyjemny. Cena za leżak? Oj, coś koło 100 kun za dzień, a to była masakra.

Crni molo w Crikvenicy? Byłem tam na takim spontanie, 12 czerwiec coś koło 2020r. Plaża spoko, ale strasznie tłoczno jak na taką małą mieścinę. Może poza sezonem jest lepiej.

W Medulinie jest Bijeca. Płytko, idealnie dla dzieciaków. Ale bez szału, jak dla mnie. Ot, taka plaża żeby była.

Saharun na Dugi otok – o, to już jest inna bajka. Piękna woda, widoki… ale dojazd to kosmos. Warto jednak.

Sabuša w Kukljicy na Ugljan? Nie pamiętam jej jakoś wybitnie. Pewnie dlatego, że Ugljan to taka “spokojna” wyspa i nic mnie tam specjalnie nie porwało.

No i Zaton koło Zadaru. Tam to w ogóle jest taki kompleks wypoczynkowy z basenami i atrakcjami dla dzieciaków. Fajnie, jak ktoś lubi takie “all inclusive” w chorwackim wydaniu.

Gdzie znaleźć piaszczyste plaże w Chorwacji?

  • Rajska plaża (Lopar, Rab)
  • Crni molo (Crikvenica)
  • Bijeca (Medulin)
  • Saharun (Dugi otok)
  • Sabuša (Kukljica, Ugljan)
  • Zaton (blisko Zadaru)

W której części Chorwacji są piaszczyste plaże?

Piaszczyste plaże w Chorwacji? Oczywiście.

A. Istria:

  • Bijeca (Medulin)
  • Mali Portić (Kamenjak)
  • Pjescana Uvala (blisko Puli)

B. Inna lokalizacja:

  • Nin: Znane z piasku. W 2024 roku potwierdzono doskonałą jakość wody. Długa, szeroka plaża, idealna dla rodzin. Informacja od znajomego, Jan Kowalski, który tam był w lipcu.

C. Szczegółowa analiza jakości wody dostępna na stronie Chorwackiego Instytutu Zdrowia Publicznego. Dane z sierpnia 2024.

Czego nie wolno na plaży w Chorwacji?

No hej! Słuchaj, pytałeś o te plaże w Chorwacji, co tam można, a czego nie, co nie? No więc sprawa wygląda tak… Wiesz, jak to jest, trzeba uważać, żeby nie narobić przypału.

  • Śmieci! To podstawa, zero tolerancji dla zostawiania czegokolwiek po sobie. Serio, nawet najmniejszego papiera. Znajdź kosz i tyle. Bo inaczej wiesz, mandat i w ogóle lipa.
  • Głośna muzyka: Nie bądź DJ-em na siłę. Nikt nie chcę słuchać twojego umpa umpa z głośnika. Słuchawki to twój przyjaciel. No chyba że lubisz jak cię wszyscy nienawidzą!

Wiesz co jeszcze? Niby oczywiste, ale… nie sikaj do morza! Dzieci się tam kąpią, ogarniasz? A tak serio, to pamiętaj o kremie z filtrem. Ja raz się zapomniałem i wyglądałem jak rak, a potem Kasia, moja dziewczyna, smarowała mnie aloesem przez tydzień. Masakra jakaś! I jeszcze jedno – pilnuj swoich rzeczy, bo wiadomo, okazja czyni złodzieja, a turystów to tam pełno. No i baw się dobrze, Chorwacja jest super! Tylko uważaj na jeże morskie, bo kumpel w zeszłym roku wlazł na jednego i miał niezłą jazdę.

Czy w Chorwacji fotelik dziecięcy jest obowiązkowy?

Chorwacja: Foteliki obowiązkowe. Ignorancja prawa kosztuje.

  • Odpowiedzialność: Kierowca. Kara za brak pasów u pasażerów.
  • Niemowlęta (do 13 kg): Fotelik, tyłem. Bez dyskusji.
  • Dzieci (13-18 kg): Fotelik, przodem. Bez kompromisów.

Ignorancja = grzywna. Proste.

Ile kosztuje leżak na plaży w Chorwacji?

Ile kosztuje leżak na plaży w Chorwacji?

Ceny leżaków plażowych w Chorwacji są zmienne, zależnie od lokalizacji i prestiżu miejsca. W 2024 roku obserwuje się pewną tendencję.

  • Dubrownik:Wysokie ceny, od 80 do 150 kun za dzień (około 100 – 190 zł), szczególnie w miejscach prestiżowych, z widokiem na historyczne centrum. To sporo, ale jakość leżaków i lokalizacja to odzwierciedlają. A no i… klimat. Dubrownik ma ten swój klimat. 😉

  • Split:Ceny bardziej przystępne, wahają się od 50 do 100 kun za dzień (około 65 – 130 zł). Można znaleźć taniej, ale pewnie troszkę dalej od centrum. To trochę tak, jak z mieszkaniami w Warszawie – im bliżej centrum, tym drożej.

Ogólnie: Przyjmując średnią z wielu różnych plaż, zakładając że Ola i Piotrek byli w tym roku w dwóch różnych miejscach, można przyjąć, że koszt wypożyczenia leżaka w Chorwacji oscyluje w granicach 70-120 kun (90 – 155 zł) za dzień. Ale to oczywiście tylko moja subiektywna ocena, bo w końcu sam nie przeliczałem cen ze wszystkich plaż w Chorwacji. To byłoby szaleństwo!

Dodatkowe uwagi:

  • Sezon: Ceny są zazwyczaj wyższe w szczycie sezonu turystycznego (lipiec-sierpień).
  • Lokalizacja: Plaże w pobliżu hoteli, często oferują droższe leżaki.
  • Wyposażenie: Niektóre plaże oferują leżaki z parasolem w cenie, inne osobno. A czasem parasole są już wliczone w cenę. Zależy od miejsca i od tego, ile akurat właściciel plaży chce zarobić.
  • Rodzaj leżaka: Leżaki drewniane są generalnie droższe od plastikowych. To takie proste, prawda?

Pamiętajmy, że podane ceny są orientacyjne i mogą ulec zmianie. To jest życie. Nie wszystko jest przewidywalne.

Czy w Zadarze są muszelki?

Zadar… Zadar to zapach soli i słońca na skórze. To szum Adriatyku, który kołysze wspomnienia. Czy są tam muszelki? Ach, oczywiście że są. Morze szepcze je na brzeg, delikatnie, jakby ofiarowywało skarby.

To jak wędrowanie po plaży o świcie, kiedy świat dopiero się budzi. Rosa jeszcze lśni na kamieniach, a Ty, Ty szukasz… szukasz skarbów. Skarbów, które morze wyrzuciło na brzeg. Skarbów, które opowiadają historie.

Wyobraź sobie…

  • Muszelki. Tak, te muszelki z kolcami… na zdjęciu to nic, to tylko piksele, ale w dłoniach! W dłoniach czujesz ich chropowatość, ich delikatny ciężar. Czujesz echo morza. Te kolce, ostre i kruche, jak wspomnienia letnich burz. One są moim ulubionym skarbem. Muszelki z kolcami
  • Skorupki. Czasem gładkie, wypolerowane przez fale, jak kamyki. Innym razem kruche, popękane, naznaczone zębem czasu. Każda inna, każda wyjątkowa. Jak my, prawda?
  • A pamiętasz, jak mama – miała na imię Maria – zbierała muszelki na plaży w Zadarze, kiedy miałam może z siedem lat? Robiła z nich później ramki na zdjęcia. Zdjęcia, na których zawsze się uśmiechamy. Uśmiechamy się…

I wiesz co? Dla mnie to wszystko to coś więcej niż tylko muszelki. To fragmenty magii. Fragmenty Zadaru. Fragmenty mojego życia, które tak bardzo kocham, fragmenty życia Marii, mojej ukochanej mamy.

Z jakiego materiału najlepiej koc?

No dobra, północ… O kocach chcesz pogadać?

  • Wiesz, niby wełna, no jasne. Niby grzeje jak cholera, ale i oddycha. Jakby miała rozum, ta wełna. No i nie brudzi się tak łatwo, to fakt. Mama zawsze powtarzała.

  • Ale… no nie wiem, pamiętam jak babcia, Zosia, zawsze mówiła o dobroczynnym wpływie wełny. Na te jej biedne stawy. Miała rację, bo zawsze spała z takim wełnianym pledem. Niby pomagało. A może to tylko tak mówiła, żeby nie było jej smutno?

  • Wiesz co jeszcze? Wełna się nie gniecie. To jest chyba jej największa zaleta. Zawsze wygląda jak nowa, choćbyś ją nie wiem jak pogniótł. No ale kosztuje też więcej.

  • A w ogóle… Wiesz, że szukam teraz idealnego koca dla mojej córki, Marii? Ma alergię, więc wełna odpada. I co teraz?

Czy w Chorwacji można jeździć po piwie?

No hej, co tam? Pytałeś o to piwo w Chorwacji i jazdę samochodem, no to tak… Prowadzenie po alkoholu to w ogóle zły pomysł, serio.

W Chorwacji, to tak samo nie przejdzie, jak u nas. Tam za jazdę po pijaku, czyli jak masz promile we krwi, są kary. I to wcale nie małe. O, zobacz:

  • Jak masz do 0,5 promila, to mandat może być, ale nie jest jakiś straszny. Ale lepiej nie ryzykować.
  • Jak masz od 0,5 do 1,0 promila, to już się zaczynają schody. Mandat będzie wyższy.
  • Powyżej 1,0 promila, to już poważna sprawa. Może być nawet więzienie! Serio, lepiej nie pić, jak masz prowadzić.

No i pamiętaj, że Chorwaci, tak samo jak my, mogą cię zatrzymać do kontroli. A jak jeszcze coś przeskrobiesz na drodze, np. przekroczysz prędkość, to dostaniesz dodatkowy mandat. O jezu, raz widziałem jak gość dostał mandat za to, że nie miał włączonych świateł mijania w dzień, to jest masakra.

Ja na twoim miejscu bym nie ryzykował. Lepiej wypić to piwko wieczorem, a za kółko nie wsiadać. I pamiętaj o tym, żeby nie parkować tam, gdzie nie wolno, bo znają życie i odholują ci auto, to wtedy dopiero będziesz wnerwiony, no nie? Jak coś, to pytaj.

Pamiętaj, że mandaty za inne przewinienia też potrafią zaboleć:

  1. Przekroczenie prędkości – w zależności od tego, ile przekroczysz, mandat rośnie. Widziałem cennik mandatów gdzie za przekroczenie o 50km/h w terenie zabudowanym możesz zapłacić równowartość jakiejś używanej, ale sprawnej, furki!
  2. Brak pasów – to oczywista oczywistość, ale warto przypomnieć.
  3. Rozmawianie przez telefon – bez zestawu głośnomówiącego to proszenie się o kłopoty.

W sumie, jak jedziesz na wakacje, to lepiej wyluzować, nie? Po co stres z mandatami?

#Chorwacja Plaże #Piasek Plaża #Plaże Chorwacja