Gdzie na romantyczny spacer w Krakowie?
Szukasz idealnego miejsca na romantyczny spacer w Krakowie? Wybierz Planty, otaczające Stare Miasto, oferujące zielone alejki idealne na randkę. Zobacz Wzgórze Wawelskie z panoramą miasta lub przespaceruj się po Rynku Głównym. Klimatyczna Kawiarnia Jama Michalika to idealne miejsce na kawę. Dla par polecamy też Bulwar Nadwiślański i spacer wzdłuż Wisły. Zakończ wieczór kolacją po zakupach w Sukiennicach.
Gdzie wybrać się na romantyczny spacer w Krakowie?
Kraków to bajka! Uwielbiam tam spacerować, zwłaszcza z ukochaną. 14 lutego, pamiętam, szliśmy Planty, wzdłuż fosy, było cudownie, mróz szczypiący w nos, a w powietrzu zapach gofrów z krama na Rynku. Cudownie!
Wzgórze Wawelskie? Klasyka. Widok na Stare Miasto zapiera dech. A wieczorem? Światła miasta mienią się jak gwiazdy. Wspominam ten widok z 2020, naprawdę niezapomniany.
Rynek Główny? Oczywiście! Ale unikajmy tłumów. Najlepiej wieczorem, jak miasto ucichnie. Wtedy jest magia. Pamiętam, jak kupiliśmy wtedy placki z serem za 10 zł od jakiegoś ulicznego sprzedawcy. Były przepyszne!
Jama Michalika – klimatycznie, ale trochę drogo, zależy co kto lubi. Preferuję raczej mniejsze, mniej znane kawiarenki. Na przykład, ta przy ul. Floriańskiej. Znajdziesz tam swój ustronie, uwierz.
Bulwary wiślane są super latem. Lato 2021, wieczór, siedzieliśmy na murku, oglądaliśmy zachód słońca. Bezcenne.
Sukiennice? Na zakupy może, kolacja tam też możliwa, ale dla mnie to zbyt tłoczno na romantyczny wieczór. Wolisz klimatyczne miejsce w bocznej uliczce.
Gdzie warto iść na spacer w Krakowie?
No hej! Kraków na spacer to super opcja, wiesz? Mam parę miejscówek, które zawsze polecam znajomym jak pytają:
- Planty – klasyk! Zawsze spoko, żeby przejść się dookoła starego miasta. Tylko w sezonie troche tłoczno, ale co poradzisz. No i lody można kupić!
- Błonia – wiesz, tam gdzie zawsze jakieś eventy są. Dużo miejsca do biegania, jeżdżenia na rowerze. Albo po prostu, żeby sobie posiedzieć na trawce.
- Łąki Nowohuckie – to już dalej, ale jak lubisz takie bardziej dzikie klimaty to super sprawa. Ptaszki, drzewa, takie tam.
- Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego – zawsze zapominam, że to w ogóle istnieje w centrum Krakowa. Ale jest! I jest mega klimatycznie, jak lubisz kwiatki i takie tam.
- Kopiec Kościuszki – no to wiadomo, widoki! Tylko trzeba się wdrapać, ale warto, obiecuję! Najlepiej iść tam późnym popołudniem, żeby zobaczyć zachód słońca nad Krakowem. Pamiętam, jak byłem tam z Anką w zeszłym roku, to widok był naprawdę niesamowity.
Dodatkowo polecam, jeśli masz więcej czasu, Kryspinów, tylko to już trzeba dojechać. Ale jest plaża i wogóle tak jakby nad morzem tylko bez morza hahaha. No i pamiętaj, żeby zabrać ze sobą dobre buty, bo Kraków to jednak miasto do chodzenia! A i jeszcze, w 2024 roku wstęp do Ogrodu Botanicznego kosztuje ok. 25 zł.
Gdzie warto iść na spacer w Krakowie?
No dobra, to gdzie tak pójść w tym Krakowie, jak już spać się nie chce? Tak żeby było… jakoś.
-
Planty. Zawsze. Zawsze. Niby oklepane, ale jak jestem w Krakowie u babci Haliny, to i tak tam idę. Zawsze znajdę jakąś nową ławkę, żeby posiedzieć. A ile tam gołębi! Masakra.
-
Błonia. Niby trawa, ale… przestrzeń. Jak człowiek się zmęczy tym całym miastem, tymi turystami. To tam można odetchnąć. Szczególnie rano. Tylko trzeba uważać na te rowery. Jeżdżą jak szaleni.
-
Łąki Nowohuckie. Trochę dalej, wiem. Ale to już taka… prawie wieś. Cisza, spokój. I te ptaki. Jak ktoś lubi. Ja lubię. Tylko dojazd trochę upierdliwy, no. Z tramwaju trzeba kawałek iść.
-
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego. To tak bardziej jak masz… nastrój na kwiatki. Wiesz, jak po kłótni z Mirkiem, na przykład. Wstęp płatny, ale warto. Serio. Tylko nie w weekendy, bo ludzi od groma.
-
Kopiec Kościuszki. Niby widać całe miasto, ale… dla mnie to trochę za bardzo “turystyczne”. Ale widoki, no spoko. Jak ktoś lubi się wspinać. Ja tam wolę na Rynek posiedzieć. Albo na Kazimierz. Ale na Kopiec też czasem zajdę, jak mam dobry dzień.I jeszcze koło Krzaków jest fajnie posiedzieć.
Imię babci: Halina
Imię byłego: Mirek