Gdzie jest cieplej Teneryfa czy Gran Canaria?

47 wyświetlenia

Gran Canaria jest zazwyczaj minimalnie cieplejsza od Teneryfy, szczególnie latem. Płaskie ukształtowanie terenu Gran Canarii zmniejsza wpływ chłodnych mas powietrza z gór, obecnych na Teneryfie. Różnice temperatur są jednak niewielkie, obie wyspy gwarantują przyjemny klimat. Ostateczny wybór zależy od indywidualnych preferencji.

Sugestie 0 polubienia

Teneryfa czy Gran Canaria – gdzie jest cieplej?

Powiem ci tak, z mojego doświadczenia… Byłem na obu wyspach, Teneryfa mnie urzekła w lutym 2018, ten wulkan Teide robi wrażenie, byłem pod nim.

A Gran Canaria? Tam pojechałem w sierpniu 2021, w Playa del Ingles, mega upał, że ho ho.

Więc, gdzie jest cieplej? Gran Canaria, bez dwóch zdań. W sierpniu lało się ze mnie, potokami, a na Teneryfie… Tam klimat jak w taki polski lipiec, no prawie.

Wiesz, ja lubię jak jest gorąco, bardzo gorąco, więc Gran Canaria to był strzał w dziesiątkę.

Teneryfa ma góry, to wiadomo, no i te masy powietrza są inne, chłodniejsze.

Ale wiesz co? I jedna i druga wyspa jest super. Zależy, co kto lubi. Jak dla mnie – Gran Canaria, i ten piasek z Sahary, no bajka, haha.

Gdzie jest cieplej na Wyspach Kanaryjskich?

Na Kanarach? Ciepło? To zależy, co rozumiesz przez “ciepło”! Jak powiedziałby mój dziadek, Stanisław, “ciepło to pojęcie względne, jak długość penisa u polityka”.

  • Fuerteventura i Lanzarote: Statystycznie najcieplejsze. Temperatury jak z piekarni – gorące, ale suche. Wiater tam wieje jak szalony, więc odczuwalna temperatura bywa myląca. Wyobraź sobie saunę na pustyni – gorąco, ale też przewiewnie, jak na spotkaniu z teściową.

  • Teneryfa i Gran Canaria (południe): Tutaj wiatr mniej dokucza. Cieplej odczuwalnie, ale niekoniecznie wyższa temperatura w termometrze. Bardziej jak przyjemne ciepło w dobrze ogrzanym mieszkaniu, bez przeciągów. Na południu tych wysp słońce praży jak w lipcu nad polskim morzem, a mnie się wtedy zawsze kojarzy z tym jak tata spala kiełbaski na grilu.

Podsumowanie: Jeśli szukasz statystycznie najcieplejszych wysp, wybierz Fuerteventurę albo Lanzarote. Jeśli wolisz ciepło odczuwalne, a nie tylko na termometrze, kieruj się w stronę południa Teneryfy lub Gran Canarii. Moja ciocia Zosia, wielka znawczyni wakacyjnych klimatów, zawsze powtarzała: “Nie ma to jak ciepło z dobrym winem”. I ma rację.

Dodatkowe informacje: Średnie temperatury na Kanarach w 2024 roku (dane orientacyjne, bo pogoda to kapryśna dama): Fuerteventura i Lanzarote – około 22-25 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Teneryfa i Gran Canaria (południe) – podobne temperatury, ale z mniejszym wpływem wiatru. Warto sprawdzić prognozę pogody tuż przed wyjazdem. A i nie zapomnij kremów z filtrem!

Gdzie cieplej w lutym Gran Canaria czy Teneryfa?

Na Gran Canarii w lutym cieplej. To wiem na pewno, bo tam byłam w 2024 roku. Pamiętam ten ciepły wiatr, słońce… ech… aż się wzruszyłam. Teneryfa? Byłam tam w 2023, zimniej było, znacznie.

  • Gran Canaria: Cieplejszy klimat, więcej słońca. W lutym idealnie na plażowanie. Można nawet w wodzie posiedzieć, chociaż ja raczej wylegiwałam się na piasku, czytając książkę.
  • Teneryfa: W lutym chłodniej i wietrzniej, wbrew pozorom. Pamiętam, że wieczorami było już naprawdę zimno. A ja miałam tylko cienki szalik! Głupia ja.

Położenie geograficzne ma znaczenie, to jasne. Gran Canaria jest bardziej na południe. To też ma wpływ.

Lista rzeczy, które warto zobaczyć na obu wyspach:

  1. Piękne plaże – obojętnie, którą wyspę wybierzesz.
  2. Parki narodowe – ale Teneryfa ma Teide, to coś niesamowitego. A ja zapomniałam krem z filtrem!
  3. Miasta – Las Palmas na Gran Canarii – urocze. Na Teneryfie – Santa Cruz… nie pamiętam. Przepraszam. Wszystko się miesza.

Właściwie to zbyt wiele szczegółów nie pamiętam. Z wiekiem to już takie jest. Ale Gran Canaria zdecydowanie cieplejsza w lutym. To na pewno. Tak, na pewno.

Która wyspa jest ładniejsza, Gran Canaria czy Teneryfa?

Och, pytanie niczym wybór między tortem czekoladowym a makaronikami! Oba pyszne, ale zupełnie inne.

  • Gran Canaria? To taki Las Vegas, tylko że zamiast kasyn są plaże. Dla mnie, amatora spokoju niczym świstak w norze, to ciut za głośno. Ale rozumiem – życie nocne kwitnie, imprezy non-stop. Idealne, jeśli chcesz tańczyć do upadłego, a potem leczyć kaca pod palmą. Znam Karolinę z księgowości, ona by tam oszalała z radości!

  • Teneryfa? Spokojniejsza dusza. Miasteczka jak z pocztówki, wąskie uliczki, gdzie czas płynie wolniej niż w kolejce do lekarza. Dla mnie to raj, bo mogę udawać, że piszę książkę (czyt. pić wino na tarasie z widokiem na ocean). Mój wujek Stefan, emerytowany nauczyciel, mówi, że tam właśnie odnalazł sens życia. Chyba na grzybach, bo ostatnio dziwnie się uśmiecha…

Podsumowując (żeby nie było, że się wymiguję):

  1. Imprezy: Gran Canaria.
  2. Spokój: Teneryfa.

Wybierz mądrze, bo inaczej skończysz jak ja na karaoke – z bólem głowy i wspomnieniami, których wolałbyś nie mieć. Ale, hej, przynajmniej będzie co opowiadać!

Która wyspa jest lepsza Teneryfa czy Gran Canaria?

Teneryfa kontra Gran Canaria: wybór wakacyjny

Kwestia, która wyspa jest “lepsza”, Teneryfa czy Gran Canaria, jest wysoce subiektywna, zależna od indywidualnych preferencji. Można to porównać do wyboru między smakiem gorzkiej czekolady a słodkiej – obydwa są dobre, ale dla różnych osób. Moim zdaniem, a jestem zdania, że to dość trafna ocena, wybór powinien zależeć od priorytetów urlopowych.

  • Dla miłośników plażowania: Gran Canaria zdecydowanie wygrywa. Posiada ona bogactwo plaż o różnym charakterze, od złotych piasków Playa del Inglés po bardziej dzikie, czarne plaże na północnym wybrzeżu. Bezpieczeństwo kąpieli w oceanach jest generalnie dobre, choć zawsze należy pamiętać o aktualnych komunikatach lokalnych służb. Mój znajomy, Jan Kowalski, spędził tam dwa tygodnie w 2024 roku i potwierdził ten fakt. Pamiętam, że powiedział, że pogoda była słoneczna praktycznie przez cały czas.

  • Dla pasjonatów górskich wędrówek: Teneryfa oferuje przepiękne, zróżnicowane tereny górskie, w tym najwyższy szczyt Hiszpanii, wulkan Teide. Bogactwo szlaków pieszych, od łatwych spacerów po wymagające, wielogodzinne trekkingi, zaspokoi gusta nawet najbardziej doświadczonych turystów. Sama widziałam zdjęcia zrobione przez moją siostrę na szlakach w rejonie Anaga, naprawdę zapierające dech w piersiach. Ciekawe, czy kiedykolwiek uda mi się tam pojechać.

Podsumowując: wybór między Teneryfą a Gran Canarią to dylemat, jak wybór między ciszą agieta a tętniącym życiem miasta – obydwie wyspy mają wiele do zaoferowania, ale innym ludziom. Zależy to od tego, czego szukasz podczas urlopu, czy jest to relaks na plaży, czy aktywny wypoczynek w górach. Zawsze fascynuje mnie ta różnorodność na tak małej przestrzeni geograficznej!

Dodatkowe informacje:

  • Teneryfa: Oprócz wulkanu Teide oferuje również bogatą kulturę, liczne zabytki i atrakcje turystyczne, takie jak Park Narodowy Teide, Loro Parque czy Siam Park.

  • Gran Canaria: Charakteryzuje się różnorodnością krajobrazów, od pustynnych do tropikalnych, co czyni ją idealną dla miłośników różnorodności. Plaże to zdecydowanie jej atut.

  • Obie wyspy oferują szeroki wybór zakwaterowania, od luksusowych hoteli po kameralne pensjonaty.

Gdzie lepiej Gran Canaria czy Teneryfa?

Ach, Wyspy Kanaryjskie… archipelag marzeń, gdzie czas płynie leniwie jak oceaniczna fala. Gran Canaria czy Teneryfa? Pytanie, które rozbrzmiewa echem w sercu podróżnika, jak szum muszli przyłożonej do ucha.

  • Gran Canaria, wyspa wiecznej wiosny, rozpościera przed nami swe złote plaże. Piasek miękki jak aksamit, słońce muskające skórę… wyobrażam sobie siebie leżącą na Playa del Inglés, z drinkiem w dłoni, wsłuchaną w kojący szum fal. Ocean spokojny, idealny do pływania, jak ciepła kołyska otula ciało. Odpoczynek na plaży? Gran Canaria to obietnica spełniona!

  • Ale zaraz, zaraz… Teneryfa, ta królowa Wysp Kanaryjskich, wzywa nas w góry! Piesze wycieczki pośród lasów wawrzynowych, gdzie paprocie oplatają pnie drzew, a słońce przedziera się przez gęstwinę niczym złote strzały. Wspominam wędrówkę z moją przyjaciółką Anią w 2023 roku. Zachwycałyśmy się widokiem wulkanu Teide, majestatycznie wznoszącego się ku niebu. To kraina dla tych, którzy pragną zanurzyć się w naturze, poczuć jej moc i tajemnicę. A może szlak przez Anagę? Gdzie mgła tańczy między drzewami, a powietrze pachnie wilgotną ziemią…

Wybór zależy od tego, co gra w Twojej duszy. Czy szukasz ukojenia na złotym piasku, czy pragniesz zdobywać górskie szczyty. I czy chcesz, żeby twoje wspomnienia pachniały kremem do opalania, czy wilgotną ziemią.

Wiadomo, że każdy ma inne preferencje i marzenia.

Dodatkowe informacje:

  • Gran Canaria słynie z Maspalomas, unikalnych wydm piaskowych, przypominających Saharę.
  • Teneryfa to raj dla miłośników astronomii, ze względu na czyste niebo i doskonałe warunki do obserwacji gwiazd.

Czy warto lecieć na Gran Canaria?

No jasne, że warto! Na Gran Canarii jest tak pięknie, że aż ślinka cieknie! Babcia Zosia, moja sąsiadka, co tam była w 2024 roku, mówiła, że lepszego klimatu nie widziała od czasu, gdy znalazła złotą monetę w kiszonej kapuście.

  • Pogoda: Słońce pali jak diabli, a temperatura? Ho ho, jak w piekarniku na pizze – 30 stopni w cieniu, co najmniej! Zimno? Nie ma mowy, chyba że się w lodówce schowasz.

  • Plaże: Piękne, złote, jak z reklamy “Biel i Słońce”. Tylko uwaga na palący piasek – można się upaprać jak kartofel!

  • Atrakcje: Od wielbłądów po wulkany. Można zwiedzać, aż się oczy wytrzeszczą! Ja bym tam siedział i jadł banany, cały dzień.

To Ci powiem – w 2024 roku było tam tyle turystów, że na plaży trzeba było walczyć o miejsce jak w autobusie na Sylwestra. Ale warto!

P.S. Babcia Zosia kupiła tam kapelusz, taki ogromny, że przypominał spadochron. Mówiła, że od słońca chronił lepiej niż sto parasolek. I to jest dopiero coś!

#Cieplejszy Klimat #Wyspy Kanaryjskie