Gdzie iść w góry w październiku?
Październik w Górach Stołowych oferuje urokliwe, jesienne krajobrazy. Charakterystyczne formacje skalne, jak Szczeliniec Wielki, prezentują się wówczas w barwach złotej i czerwonej jesieni, tworząc malowniczy i mniej zatłoczony niż latem, idealny dla miłośników spokoju i aktywnego wypoczynku na łonie natury.
Październikowe perełki: mniej znane górskie szlaki na jesienną wędrówkę
Październik to miesiąc magiczny w górach. Tłumy turystów znikają, zostawiając po sobie ciszę i spokój, a przyroda eksploduje feerią barw. O ile Góry Stołowe, ze swym Szczelińcem Wielkim skąpanym w złocie i czerwieni, kuszą swoją popularnością, to istnieją równie piękne, a mniej uczęszczane miejsca, idealne na październikową wędrówkę. Gdzie zatem skierować swoje kroki, by cieszyć się urokiem jesieni z dala od zgiełku?
Beskid Niski – kraina zapomnianych wsi i dzikiej przyrody:
Ten pasmo górskie, rozciągające się na pograniczu polsko-słowackim, to prawdziwy raj dla miłośników samotnych wędrówek. Październik maluje tutejsze lasy w odcienie brązu, złota i purpury, tworząc niepowtarzalny klimat. Wędrując pośród malowniczych wzgórz i dolin, natkniemy się na ślady dawnych wsi łemkowskich, cerkwie i cmentarze, które dodają temu miejscu tajemniczości i nostalgii. Szczególnie polecamy szlak wiodący na Lackową, najwyższy szczyt Beskidu Niskiego, skąd roztacza się zapierający dech w piersiach widok na okolicę. Dla mniej wprawionych piechurów idealne będą szlaki wokół Magurskiego Parku Narodowego.
Góry Sowie – tajemnice i skarby jesieni:
Ten masyw górski, owiany legendami o ukrytych skarbach i tajnych projektach z czasów II wojny światowej, to idealne miejsce dla poszukiwaczy przygód. Październikowa aura dodaje Górom Sowim jeszcze więcej tajemniczości. Wędrując pośród skalnych formacji i gęstych lasów, możemy podziwiać przepiękne widoki na okolicę, a także natknąć się na ślady dawnych budowli i fortyfikacji. Warto odwiedzić Wielką Sowę, najwyższy szczyt pasma, skąd roztacza się panorama na całe Sudety. Dla miłośników historii polecamy zwiedzanie kompleksu Riese, pozostałości po gigantycznym, niedokończonym projekcie nazistowskim.
Bieszczady – ostatni bastion dzikiej przyrody:
Choć Bieszczady kojarzą się przede wszystkim z latem i połoninami, to jesień również ma tu swój niepowtarzalny urok. Październikowe krajobrazy, zdominowane przez odcienie brązu i złota, zachwycają swoją surowością i melancholijnym pięknem. Wędrując pośród bezkresnych połonin i dolin, możemy poczuć prawdziwą więź z naturą i oderwać się od codziennego zgiełku. Warto wybrać się na Tarnicę, najwyższy szczyt Bieszczadów, skąd rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na połoniny i ukraińskie Karpaty. Pamiętajmy jednak, że październik w Bieszczadach to już czas zmiennej pogody, dlatego warto być przygotowanym na niższe temperatury i opady deszczu.
Wybierając się w góry w październiku, pamiętajmy o odpowiednim ubiorze i ekwipunku. Warstwy odzieży, buty trekkingowe, kurtka przeciwdeszczowa i mapa to niezbędne elementy każdej górskiej wyprawy. Nie zapomnijmy też o aparacie fotograficznym, by uwiecznić niepowtarzalne jesienne krajobrazy.
#Góry Październik #Turystyka Jesień #Wyprawa Góry