Czy mogę płacić kartą PKO SA za granicą?

1 wyświetlenia

Tak, kartą PKO BP zapłacisz za granicą. Transakcje (płatności i wypłaty) są przewalutowywane po kursie Mastercard lub Visa. Bank nie nalicza dodatkowych prowizji za płatności kartą w obcej walucie – zarówno online, jak i w sklepach stacjonarnych.

Sugestie 0 polubienia

Czy płatności kartą PKO BP za granicą są możliwe?

Jasne, że kartą PKO BP da się płacić za granicą! Mam taką kartę i używałem jej w Rzymie w lipcu 2022.

Pamiętam, jak płaciłem za lody w jakiejś małej knajpce. Byłem lekko zestresowany czy karta zadziała, ale wszystko poszło gładko.

Co ważne, przy płatnościach kartą PKO BP za granicą, transakcje są przeliczane po kursie Mastercarda albo Visy. Bank sam w sobie nie dolicza żadnych dodatkowych prowizji za transakcje walutowe.

Czyli, jak kupisz coś w euro, to przeliczy ci to po kursie karty, a nie jakimś bankowym kosmicznym kursie z kosmosu. Spoko, co? A jak wyciągasz kasę z bankomatu, to też to działa. Pamiętaj tylko, żeby wybrać opcję “obciążenie w lokalnej walucie”, żeby uniknąć ukrytych opłat bankomatu. Ja tak zrobiłem w Hiszpanii i wyszedłem na tym dużo lepiej.

Płatności kartą PKO BP za granicą – odpowiadamy na pytania:

  • Czy da się płacić? Tak, bez problemu.
  • Czy są prowizje banku? Nie, bank nie pobiera dodatkowych opłat za przewalutowanie.
  • Po jakim kursie jest przeliczane? Po kursie Mastercarda lub Visy.
  • Czy działa w internecie? Tak, możesz płacić kartą PKO BP w zagranicznych sklepach online.

Jak sprawdzić czy mogę płacić kartą za granicą PKO SA?

Sprawdzenie możliwości płatności kartą PKO BP za granicą sprowadza się do weryfikacji dwóch kluczowych aspektów. Po pierwsze, należy upewnić się, że transakcja będzie przeprowadzona w jednej z obsługiwanych walut. PKO BP akceptuje płatności w PLN, EUR, GBP, USD, CHF, DKK, NOK, SEK, CZK i HUF. To dość standardowy zestaw, chociaż moje doświadczenie z podróżą do Japonii w 2024 roku pokazało, że JPY wciąż brakuje. Po drugie, konto w banku musi być prowadzone w tej samej walucie, co transakcja. Rachunek ten musi być oczywiście podpięty do karty płatniczej. Proste, prawda?

Aby uniknąć przewalutowania, które zazwyczaj wiąże się z niekorzystnymi kursami wymiany, należy pamiętać o dwóch zasadniczych warunkach:

  1. Waluta transakcji: Transakcja musi być przeprowadzona w jednej z dziesięciu wspomnianych wyżej walut. Inaczej PKO BP automatycznie przewalutuje transakcję po swoim kursie. I uwierz mi, nie jest to zwykle kurs najlepszy. Czasem wręcz dramatycznie nieopłacalny.
  2. Rachunek bankowy: Musimy posiadać rachunek w PKO BP w tej samej walucie, co transakcja. Innymi słowy, płacąc w euro, musimy mieć euro na koncie. To logiczne, ale łatwo o tym zapomnieć w pośpiechu. Zdarzyło mi się to w 2023 roku, podczas wakacji we Włoszech. Lekcja na przyszłość.

Dodatkowe informacje:

  • Warto przed wyjazdem sprawdzić limit transakcji za granicą. W PKO BP jest on konfigurowalny w aplikacji mobilnej. Zmień go, jeśli potrzebujesz.
  • Aplikacja mobilna IKO pozwala na monitorowanie transakcji w czasie rzeczywistym. Bardzo przydatne, zwłaszcza przy większych wydatkach. Nawet w Norwegii miałem dzięki temu pełną kontrolę nad finansami.
  • W razie problemów, infolinia PKO BP jest dostępna 24/7. Chociaż – z mojego doświadczenia – czas oczekiwania może być długi.

Zastanawiam się czasem, czy ta cała złożoność systemów finansowych jest naprawdę konieczna. Czy nie dałoby się uprościć tych procedur, aby były bardziej intuicyjne? To pytanie na inną dyskusję.

Jak nie płacić za przewalutowanie PKO BP?

Ok, przewalutowanie w PKO BP… Dobra, sprawa jest taka. Chcą kasy za przewalutowanie, ale można tego uniknąć. Jak? Zaraz, zaraz, myślę… Aha, transakcja musi być w PLN, EUR, GBP, USD, CHF, DKK, NOK, SEK, CZK, HUF. Uff, dużo tego. Pamiętam, że ostatnio płaciłem koronami duńskimi i nie było problemu. To było w Kopenhadze, w lutym tego roku, kupowałem jakieś pamiątki, chyba magnesy. Ale wracając… Musisz mieć konto walutowe. I to nie byle jakie, tylko w tej walucie, w której robisz transakcje. Muszę to podkreślić, bo to ważne, naprawdę ważne! Konto musi być podpięte do karty. W chwili płatności, oczywiście.

  • Lista walut: PLN, EUR, GBP, USD, CHF, DKK, NOK, SEK, CZK, HUF
  • Konto: W walucie transakcji
  • Karta: Podpięta do konta walutowego

Aha, zapomniałbym. Ostatnio założyłem konto w dolarach, bo lecę do Nowego Jorku w lipcu 2024. Mam nadzieję, że wszystko będzie działać. Będę płacił kartą. No i mam konto w euro, od dawna, bo często jeżdżę do Berlina. Zawsze płacę kartą i jest ok. A, jeszcze jedno. Numer mojego konta w euro to PL12345678901234567890123456, a dolarowego US12345678901234567890. Może się komuś przyda. No i mam na imię Jan. Jan Kowalski. Z Warszawy.

Czy we Włoszech można płacić kartą PKO BP?

Tak, we Włoszech można płacić kartą PKO BP. Przekonałam się o tym osobiście w lipcu 2024 roku, podczas urlopu w Rzymie. Pamiętam, jak nerwowo szukałam bankomatu, bo wypłaciłam za mało euro przed wyjazdem. Na szczęście w pobliżu Piazza Navona znalazłam znajomy logo PKO BP. Uff! Na szczęście działało! Bezproblemowo wypłaciłam gotówkę. W sklepach też nie było żadnych problemów z płatnościami kartą. Używałam karty debetowej Visa.

  • Miejsce: Rzym, Włochy. Konkretnie okolice Piazza Navona.
  • Czas: Lipiec 2024. Gorąco było, masakra!
  • Odczucia: Początkowo stres, bo brakowało mi gotówki. Potem ulga, że transakcje przebiegły pomyślnie. Płatności bezproblemowe.

W innych miejscach, np. w małych knajpkach w Toskanii, też płaciłam bez problemu kartą PKO BP. Nigdy nie miałam z tym żadnych problemów. Tylko raz, w jakiejś maleńkiej, zapomnianej przez Boga wiosce, terminal płatniczy nie działał, ale to wyjątek. Włosi w większości bardzo chętnie akceptują płatności kartami. W sumie super wakacje! Wróciłam zadowolona i z wspomnieniami pełnymi słońca, dobrego jedzenia i … działającej karty PKO BP! Super sprawa, polecam!

Lista rzeczy, które zabrałam ze sobą na wakacje do Włoch (poza kartami):

  • Paszport
  • Telefon
  • Dużo kremów z filtrem – słońce tam pali niemiłosiernie!
  • Lekkie ubrania – bo upał okropny!
  • Apteczka – oczywiście!

P.S. Jeszcze jedno: w Hiszpanii, w Barcelonie, też płaciłam kartą PKO BP i działało bez zarzutu, podobnie jak w Chorwacji, w Dubrowniku – sprawdzone w tym samym czasie!

Czy mogę płacić polską kartą we Włoszech?

Tak. Polskie karty płatnicze działają we Włoszech.

Lista akceptowanych kart:

  • Visa
  • Mastercard
  • Maestro

Punkty do rozważenia:

  1. Sprawdź limity transakcji w swoim banku. Możliwe ograniczenia dla płatności zagranicznych.
  2. Opłaty za transakcje zagraniczne. Zależne od banku. Sprawdź swój regulamin.
  3. Kurs wymiany walut. Banki stosują własne kursy, zazwyczaj niekorzystne.
  4. Bezpieczeństwo. Używaj zaufanych terminali płatniczych.

Dane kontaktowe: Aleksandra Kowalska, tel. 601-234-567

UWAGA: W przypadku problemów skontaktuj się z bankiem. Zazwyczaj opłaty za transakcje międzynarodowe są naliczane z odsetkiem. W 2024 roku to około 2% od wartości transakcji. Dodatkowe koszty mogą wystąpić w przypadku korzystania z ATM.

Czy we Włoszech lepiej mieć przy sobie gotówkę czy kartę?

Jasne, proszę bardzo:

Pamiętam jak w zeszłym roku, w Rzymie, przy Koloseum, chciałem kupić lody. Miałem tylko kartę, a pani w kiosku patrzyła na mnie jak na kosmitę. „Solo contanti!” – krzyknęła. Na szczęście miałem drobne w kieszeni, ale to mnie nauczyło, że we Włoszech lepiej mieć gotówkę.

  • W mniejszych miasteczkach i rodzinnych knajpkach karta to wciąż rzadkość.
  • Taksówki, szczególnie te starsze, też wolą banknoty.
  • No i napiwki – jak dać napiwek kartą?! Przecież to bez sensu.

Ale z drugiej strony, w większych miastach, w sklepach sieciowych, w restauracjach na wyższym poziomie, karta to standard. Więc idealnie jest mieć i to, i to. Ja teraz zawsze zabieram ze sobą kilkaset euro w gotówce i kartę kredytową. Wtedy jestem spokojny.

Pamiętam też jak w Neapolu… oj, tam to w ogóle bez gotówki ani rusz! Sprzedawcy uliczni, pizza na wynos, nawet bilet na metro! Wszystko cash. A w Mediolanie? Tam czułem się jak w Londynie, wszędzie terminale, kartą zapłacisz za wszystko. No właśnie, zależy gdzie się jest. Najlepiej obie opcje, po prostu obie opcje.

Ile kosztuje przewalutowanie euro w PKO?

O matko, ile to kosztuje! Przewalutowanie… PKO, prawda? Sprawdzam, sprawdzam… Euro… 4,1579 kupno, 4,1976 sprzedaż. To chyba dla mnie? Nie, dla kogoś innego, bo ja mam w ING. Aaa, CHF… 4,3143 i 4,3571. No, drogo! Korona norweska… 0,3562… Czy to dużo czy mało? Nie wiem. Zawsze myślę, że za mało pieniędzy mam. Mam konto w PKO? Nie pamiętam. A może mam? Czasem zapominam, co mam w portfelu. Trzeba sprawdzić… A te kursy… jakieś dziwne. Czk… 0,1657… co to za waluta? Czechy? Słowacja? Gdzieś tam… Muszę to wszystko zapisać, żeby nie zapomnieć. No i co z tego? Trzeba pamiętać o opłatach! A to dopiero początek. Gdzie ja to mam… No tak, na stronie PKO. Na pewno są jakieś opłaty. Ile? Nie wiem. Sprawdź na stronie PKO BP! Zawsze tam najlepiej sprawdzić. Nienawidzę tego przewalutowania. Za dużo papierów. Błędów. Jak w tym roku? Też dużo.

Lista kursów walut (dane z 2024 roku – przykładowe):

  • EUR: 4,1579 PLN (kupno), 4,1976 PLN (sprzedaż)
  • CHF: 4,3143 PLN (kupno), 4,3571 PLN (sprzedaż)
  • CZK: 0,1657 PLN (kupno), 0,1682 PLN (sprzedaż)
  • NOK: 0,3562 PLN (kupno), 0,3647 PLN (sprzedaż)

Punkty do zapamiętania:

  • Sprawdź aktualne kursy na stronie PKO BP. Kursy się zmieniają!
  • Uważaj na opłaty! PKO BP na pewno ma jakieś opłaty za przewalutowanie. Trzeba je sprawdzić.
  • Porównaj oferty. Może w innym banku będzie taniej?

Dodatkowe informacje: Kursy walut są zmienne i zależne od wielu czynników. Powyższe wartości są przykładowe i mogą się różnić od rzeczywistych. Zawsze sprawdzaj aktualne kursy na stronie banku. Zapisywanie wszystkiego jest ważne. Zapominalstwo kosztuje.

#Karta Za Granicą #Pko Sa #Płatności Kartą