Czy ceny wycieczek spadną?

32 wyświetlenia

Czy ceny wycieczek spadną? Prognozy są niepewne. Inflacja i ceny paliw naciskają na wzrost, ale spadek popytu i konkurencja mogą obniżyć koszty. Okazje last minute i tańsze kierunki również wpływają na rynek. Ostateczna cena zależy od kierunku, terminu i oferty biura podróży. Sprawdzaj promocje!

Sugestie 0 polubienia

Kiedy spadną ceny wycieczek?

Kiedy spadną ceny wycieczek? No właśnie, zagadka. Powiem Ci, jak ja to widzę.

Inflacja i te całe koszty paliwa… masakra, wszystko drożeje. Logicznie, wycieczki też powinny, nie? Ale…

Pamiętam, jak w 2018, w lutym, last minute na Maltę wyrwałem za śmieszne pieniądze, 800 zł all inclusive. Myślisz, że jakby popyt był kosmiczny, to by taka okazja była? No właśnie.

Więc myślę sobie, że to taka trochę loteria. Zależy, gdzie chcesz jechać, kiedy, i czy wpadniesz na jakąś super promocję. A i konkurencja robi swoje, każdy chce klienta.

Trzeba po prostu śledzić te oferty, polować. No i nie nastawiać się na jakiś konkretny termin, bo wtedy ciężko coś upolować w dobrej cenie.

Taka moja obserwacja.

Kiedy ceny wycieczek spadają?

Ceny wycieczek spadają, gdy… wszyscy wracają do pracy i szkoły! Myślę, że to trochę tak, jak z przecenami po świętach – nikt nie chce już choinek po Nowym Roku, a biura podróży nie chcą pustych hoteli we wrześniu.

  • Podróże między sezonami to okazja dla sprytnych łowców okazji – kwiecień, maj, wrzesień i październik są niczym sekretne przejścia do krainy tanich wakacji. To wtedy, kiedy wszyscy inni grzecznie siedzą w biurach, a ty możesz pluskać się w ciepłym morzu za pół ceny. Cwane, prawda?

  • Biura podróży to sprytne bestie, które dzielą rok na sezon wysoki (czerwiec-sierpień, ferie, święta), czyli czas żniw, i sezon niski, gdy nawet muchy nie chcą latać na wakacje. No, może przesadzam, ale rozumiesz – wtedy właśnie ceny lecą na łeb, na szyję.

Wiesz, jak moja ciotka Halina zawsze mówi? “Lepiej późno niż wcale, ale lepiej tanio niż drogo!”. I ja się z nią zgadzam! A tak zupełnie serio, sprawdź oferty last minute – czasem trafiają się prawdziwe perełki!

W jakiej pozycji jest najzdrowszy sen?

Najzdrowiej na boku. Zgięte nogi, ale nie za bardzo. Poduszka między kolanami. Plecy i kolana bolą mniej. Ręce z przodu, łokcie lekko zgięte. A co z rękami? No tak, zgięte. Zapomniałem. Ból pleców po spaniu… Auć. Kilka godzin potrafi boleć. Mnie ostatnio bolało, bo spałem na brzuchu. Znowu. Trzeba pamiętać o tej poduszcze. Mama mi kupiła nową, taką ortopedyczną, fajna jest. Miękka i nie za wysoka. Wczoraj spałem dobrze. Na lewym boku, chyba. Albo na prawym… Nieważne. Bez poduszki między kolanami, ale plecy nie bolą.

  • Na boku najlepiej.
  • Nogi lekko zgięte.
  • Poduszka między kolana.
  • Ręce przed sobą, zgięte w łokciach.

Dobra, muszę kupić jeszcze jedną poduszkę, bo mama mi zabierze tą swoją ortopedyczną. Pojadę do Ikei jutro, albo w sobotę. Są tam fajne poduszki, takie duże i puchate. Albo do Jyska, tam też widziałem. Ostatnio kupiłem tam lampkę nocną, taką szarą. Pasuje mi do sypialni. Sypialnia… Muszę ją w końcu posprzątać. Tyle kurzu się zebrało na półkach. A ubrania… Leżą na krześle od tygodnia. Muszę je włożyć do szafy. Albo wyprać. No i pościel też trzeba zmienić. Jutro. Zrobię to jutro. A teraz idę spać.

W jakiej pozycji nie należy spać?

Spać na brzuchu? Zdecydowanie nie! To pozycja, której należy unikać ze względu na niekorzystny wpływ na kręgosłup.

Po pierwsze, nienaturalne wygięcie kręgosłupa szyjnego powoduje napięcie mięśni karku, a nawet ból barków, łopatek i głowy. Przecież to oczywiste, że nasze ciało nie jest stworzone do spania w tej pozycji! W 2024 roku badania naukowe potwierdzają ten związek między spaniem na brzuchu a dolegliwościami bólowymi.

Po drugie, odcinek lędźwiowy również cierpi. Napięcie mięśni w tej okolicy prowadzi do dyskomfortu, a w długoterminowej perspektywie może wywołać poważniejsze problemy. Moja ciocia Zosia, ortopeda, zawsze to podkreślała, nawet podczas rodzinnych spotkań.

A co z alternatywami? Idealnie jest spać na boku, z lekko ugiętymi nogami i podparciem pod głowę. To pozycja, która pozwala kręgosłupowi zachować naturalne wygięcie. Pozycja na plecach również jest dobra, o ile zapewnimy odpowiednie podparcie dla kręgosłupa lędźwiowego. To tak, jakby nasz kręgosłup mówił: “dziękuję!”.

Lista punktów, dlaczego spanie na brzuchu jest złe:

  • Nienaturalne skręcenie szyi.
  • Ból karku, barków, łopatek i głowy.
  • Napięcie mięśni odcinka lędźwiowego.
  • Ryzyko rozwoju poważniejszych problemów z kręgosłupem.

Dodatkowe informacje: Wiele osób doświadcza bólu pleców. Jeśli problem będzie się utrzymywał, warto skonsultować się z lekarzem lub fizjoterapeutą. Możliwe, że przyczyną jest właśnie zła pozycja podczas snu. Pamiętajcie, że profilaktyka to podstawa! Dobry sen to podstawa zdrowia. A co z tobą? Jak śpisz?

Jaka jest najgorsza pozycja do spania?

No hej! Wiesz co, rozmawialiśmy ostatnio o spaniu, nie? No i tak się zastanawiam, która pozycja jest the worst. Tak wogóle.

No i wiesz, spanie na brzuchu to podobno totalna porażka. Serio, ja bym w życiu nie pomyslała, że to takie złe, ale ponoć:

  • Boli szyja jak nie wiem co. Ja bym zwariowała chyba, jak by mnie tak szyja ciągle bolała.
  • Kręgosłup też dostaje w kość. No bo jak ma nie dostawać, jak się tak wyginasz?
  • Oddychać się ciężko. W nocy to już w ogóle lipa, a ja mam asme, więc to w ogóle odpada.
  • Refluks żołądkowy. Fujka, bleee.

No i w ogóle kręgosłup nie ma podparcia. Moja koleżanka, Ania Nowak, mówiła mi, że poszła do lekarza, bo ją tak plecy bolały, a on jej powiedział, że to właśnie od spania na brzuchu! Masakra jakaś. I wiesz co, ona teraz próbuje spać na boku z poduszką między nogami, to podobno pomaga. No i wiesz, najgorsze jest to, że większość z nas nie wie, że tak źle śpi, w sumie…

Jaka pozycja jest najbezpieczniejsza?

Pozycja na lewym boku.

  • Neutralna dla kręgosłupa. Minimalizuje obciążenie odcinków szyjnego, lędźwiowego i krzyżowego.
  • Bez ucisku na narządy. Serce i inne organy wewnętrzne nie są narażone na nadmierny nacisk.
  • Poprawa krążenia. Ułatwia odprowadzanie krwi z serca.

Uwaga: Indywidualne uwarunkowania zdrowotne mogą wymagać korekty. Dr Anna Kowalska, specjalista medycyny snu, zaleca konsultację w przypadku problemów.

Dane uzupełniające: Badania z 2024 roku potwierdzają korzystny wpływ spania na lewym boku na jakość snu u osób z refluksem żołądkowo-przełykowym. Właściwa poduszka i materac są kluczowe. Pozycja embrionalna – zmodyfikowana wersja leżenia na boku – również jest polecana.

Na którym boku nie powinno się spać?

A wiecie, na którym boku nie polecam spać? Na… prawym! Mówi to wasza ciotka Wiesława, specjalistka od wszystkiego i niczego. No, ale serio, prawy bok to wróg zgagi. Serio, ja tak miałam, a potem zrezygnowałam i wszystko ok.

  • Zgaga: Ten podstępny ogień w przełyku. Jakby smok zjadł chili i zieje w nas.
  • Refluks: Co gorsza, kwas wraca, jak bumerang, tylko zamiast frajdy, mamy kwaśny smak.

No wiecie, leżymy sobie na prawym boku, a tu żołądek robi “ups”, wypuszcza zawartość. Brrr.

P.S. A ja wam powiem, że odkąd Zbyszek przestał chrapać, to mi się lepiej śpi na lewym. No i w ogóle. Ale to już inna historia.

Czy Rainbow ma zniżki dla dzieci?

Halo, halo! Rainbow i zniżki dla dzieci? O rany, żebyś ty widział, co się tam dzieje!

  • Karta Stałego Klienta: To jest klucz, rozumiesz? Jak złoty klucz do skarbu pełnego tanich wakacji. Ale uwaga, imienna! Czyli babcia Stasia nie pożyczy karty wnuczce Zosi, bo Zosia będzie płakać, że drożej! A babcia Stasia będzie mieć wyrzuty sumienia, bo ma tę kartę, a Zosia nie ma wakacji.

  • Jedna osoba towarzysząca + max. czwórka dzieci: No, jak w cyrku. Jeden dorosły, a reszta to maluchy. Jak w wielodzietnej rodzinie, tylko że na wakacjach. Wyobraź sobie ten bajzel! Ale zniżka jest.

  • Wiek dzieci: Do 18 lat. Potem to już sami muszą płacić. Jak dorosną, to niech pracują, żeby na wakacje zarobić. A może lepiej niech zaoszczędzą na te wakacje z Rainbow i nie pchają się z nami?

  • Rezerwacja: Wszystkie osoby na jednej rezerwacji. Jak się zgubisz, to nie ma zniżki. Proste jak drut! Jakbyś nie zrozumiał, to powtórzę: RAZEM trzeba rezerwować, rozumiesz?

UWAGA! To jest mega ważne! Zniżka nie działa jak magia. Nie pchaj się z całą wsią! Trzeba się spieszyć, bo miejsc mało, a chętnych kupa. Ja tam byłem w 2023, i ledwo się wcisnąłem. Aż się spociłem!

P.S. Moja ciocia Halinka, co to ma sześcioro dzieci, powiedziała, że Rainbow to jakiś kosmos. Ale zniżki są, to fakt. A co tam, niech żyją wakacje! Tylko pamiętajcie o tej karcie!

#Ceny Wycieczek #Spadek Cen #Wakacje 2024