Co grozi za plywanie w strefie ciszy?

6 wyświetlenia

Pływanie lub używanie sprzętu wodnego generującego hałas w strefie ciszy, mającej na celu ochronę spokoju zwierząt i ludzi, jest zabronione. Za takie naruszenie grozi mandat karny w wysokości 500 złotych. Przepisy te nie dotyczą jednak służb ratunkowych, takich jak policja czy straż pożarna, ani służb odpowiedzialnych za ochronę przyrody, które mogą interweniować w uzasadnionych przypadkach.

Sugestie 0 polubienia

Cisza na wodzie – cenny skarb, którego strzegą przepisy. Co grozi za zakłócanie spokoju w strefie ciszy?

Wszyscy cenimy sobie chwile wytchnienia, szczególnie nad wodą. Dla zachowania spokoju, zarówno ludzi, jak i zwierząt, wyznaczone są specjalne strefy ciszy. Niestety, nie wszyscy zdają sobie sprawę z konsekwencji, jakie grożą za ich naruszenie. Pływanie motorówką, skuterem wodnym, a nawet głośne pluskanie się w kajaku w takiej strefie może słono kosztować.

Za pływanie lub używanie sprzętu wodnego generującego hałas w strefie ciszy grozi mandat karny w wysokości 500 złotych. Warto podkreślić, że przepisy te dotyczą nie tylko motorówek czy skuterów wodnych, ale każdego sprzętu generującego hałas, który może zakłócić spokój w chronionym obszarze. Może to być więc również głośna muzyka z łodzi, a nawet – co może zaskakiwać – intensywne pluskanie się czy krzyki. Strefa ciszy ma bowiem na celu ochronę delikatnego ekosystemu, w którym nadmierny hałas może płoszyć ptaki wodne, ryby i inne zwierzęta, a także zakłócać odpoczynek osób przebywających w pobliżu.

Istnieją oczywiście wyjątki od tej reguły. Przepisy nie dotyczą służb ratunkowych, takich jak policja, straż pożarna czy WOPR, a także służb odpowiedzialnych za ochronę przyrody, które mogą interweniować w uzasadnionych przypadkach. Ich działania mają priorytet i są niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa oraz ochrony środowiska.

Zanim więc wypłyniemy na wodę, warto sprawdzić, czy w danym miejscu obowiązuje strefa ciszy. Informacje na ten temat można znaleźć na mapach nawigacyjnych, tablicach informacyjnych w portach i przystaniach, a także na stronach internetowych lokalnych władz. Przestrzeganie tych przepisów to nie tylko kwestia uniknięcia mandatu, ale przede wszystkim wyraz szacunku dla natury i innych ludzi. Pamiętajmy, że cisza na wodzie jest dobrem wspólnym, o które powinniśmy dbać.

#Kara Grzywny #Strefa Ciszy #Zakaz Pływania