Kto jest właścicielem sieci hoteli Kempinski?

Kto jest właścicielem Qubus Hotel?

O, właściciel Qubus Hotelu? No wiesz, to jest Polski Holding Hotelowy, PHH. Słyszałam o nich, duża firma, masakra ile mają hoteli! A wiesz co, moja koleżanka Magda pracowała tam kiedyś, w recepcji chyba w Krakowie, ale to już z 3 lata temu było. Powiedziała, że fajna praca, ale dużo roboty. Pamiętam, że gadała coś o jakichś szkoleniach, bo firma bardzo dba o szkolenia personelu, to chyba ważne dla takiej sieci hotelowej.

Lista hoteli, które należą do PHH, jest długa, ale znajomy, Jarek, mówił, że w tym roku otwierają jeszcze jeden, gdzieś na Pomorzu. Nie pamiętam dokładnie, gdzie. Nie wiem czy to prawda, ale Jarek zawsze wie wszystko!

• Polski Holding Hotelowy (PHH) – to jest najważniejsze!
• Magda pracowała w Qubus Hotel – ale dawno.
• Dużo hoteli w sieci PHH – to faktycznie impreza!
• Nowy hotel w 2024 – chyba na Pomorzu, ale nie jestem pewna.

A tak w ogóle to zastanawiałam się ostatnio, czy warto zrezerwować pokój w Qubus Hotel na wakacje. Myślałam o Gdańsku, ale ceny trochę wysokie w tym roku. No i te opinie w internecie różne są… jedne chwalą, inne narzekają. Trzeba porównać z innymi hotelami, znaczy się poszukać lepszej oferty. Może znajdę coś tańszego. Wiesz, jak się ma małe dziecko, to każda złotówka się liczy!

Ile hoteli ma Hilton?

Okej, spróbujmy… Tak późno, wszystko wydaje się cięższe.

Ile hoteli ma Hilton?

• Hilton… ponad 6400. Tak jakoś pusto to brzmi, prawda? Tyle miejsc, tyle historii, a to tylko liczby. Wiesz, moja babcia, Zofia, zawsze marzyła o podróży do jakiegoś luksusowego hotelu, takiego z prawdziwego zdarzenia. Nigdy jej się nie udało.

• W ponad 119 krajach są te hotele. Wyobrażasz sobie? Ja ledwo wyjeżdżam poza Warszawę… Chyba.

• Zawsze myślałam, że mój wujek Janek pracował w Hiltonie. Ale może to był Marriott? Cholera, nie pamiętam. On opowiadał takie historie… No i pił strasznie.

Ile zarabia się w Hilton?

Okej, to tak…ile oni płacą w tym Hiltonie? Mama pytała, bo szuka czegoś. No więc, tak patrzyłem na te statystyki – ciekawe, kto to w ogóle zbiera?! – no i wyszło mi, że średnio 65 868 zł rocznie… niezła sumka, nie? Ale to pewnie zależy od stanowiska, nie? Recepcjonista to co innego niż dyrektor, przecież.

• Miesięcznie: coś koło 5489 zł, to już lepiej wygląda. Ale czy to na rękę? Zawsze trzeba uważać, co mówią!
• Tygodniowo: 1372 zł… hmmm, no nie powiem, całkiem spoko.
• Godzinowo: 34,31 zł na godzinę, o kurde, to chyba nieźle! Ale znowu, kto tyle zarabia?

Kurczę, ciekawe, ile zarabia taki pokojowy? Albo kucharz? Trzeba będzie poszukać dokładniejszych danych. Może Ania, ta co pracuje w hotelu niedaleko, będzie wiedziała coś więcej. Jutro do niej zadzwonię! A te statystyki są z lutego 2025, więc w miarę świeże. Ale i tak, liczy się konkretna oferta. Mama niech pyta o wszystko!

Czyją córką jest Paris Hilton?

Okej, dobra, lecimy z tym. Paris Hilton, no jasne, że wiem czyją jest córką. Zawsze myślałam, że to taka… sama się wzięła, nie wiem, znikąd! No ale dobra, sprawdziłam.

• Paris Hilton to córka Kathy Elizabeth Avanzino i Richarda Howarda Hiltona. Avanzino? Serio? Nigdy bym nie zgadła. Ciekawe, czy ma jakieś włoskie korzenie. Zresztą, urodziła się w Nowym Jorku, w rodzinie katolickiej. Nowy Jork, to dlatego taka pewna siebie. No i aktorka matka! To wiele tłumaczy, w sumie.

• Kathy Elizabeth – matka, aktorka. Richard Howard – ojciec, Rick, jak piszą. Hilton. To to nazwisko robi robotę! Ciekawe, co tam u niej teraz? Dalej imprezy?

I w sumie, czy to ważne? Ale skoro już pytasz… To właściwie wszystko, co wiem i co zdążyłam sprawdzić. Hilton, to nazwisko robi szał. Katolicy, Nowy Jork. I aktorka w rodzinie. I wszystko jasne, ha!

Jaki majątek ma Paris Hilton?

Paris Hilton, Paris Whitney Hilton z nazwiska. 300 milionów dolarów? Serio? Dużo, ale czy to wszystko? Zawsze wydawało mi się, że ma więcej. Aktorka, piosenkarka… No tak, pamiętam te teledyski, koszmar. Projektantka mody… hmm, raczej bizneswoman. Modelka? Pewnie. Rodzice, Kathy i Richard Hilton, bogaci. Jasne, to kasa od nich w dużej mierze. Ale sama też zarabia. Ile? Nie wiem. Może połowa majątku to jej własny wkład? Albo mniej? A może więcej? Trudno powiedzieć. Te 300 milionów to jakaś oficjalna liczba?

Lista rzeczy, które mi się kojarzą z nią:

• Hotel Hilton. Ojciec. Rodzinny biznes, wiesz?
• Złoty pies. To była jakaś sensacja!
• Te reality show. Nie oglądałam, ale słyszałam. Prawdziwe życie?
• DJ-ka. Ha! To też słyszałam.

Punkty ważne:

• 300 milionów USD (2024) – to oficjalna wartość majątku. Ale czy na pewno?
• Rodzice: Bogaci, wpływowi. To kluczowe.
• Biznes: Sama zbudowała też imperium.

Zastanawiam się, ile z tego majątku to nieruchomości? Ile akcji? Ile gotówki? Pewnie ma też jakieś kosztowności… A jej kolekcja butów? To też musi być warte fortunę! Mam ochotę sprawdzić to w necie. A co z podatkami? Pewnie płaci miliony rocznie! To by było ciekawe do przeanalizowania. Uff, dużo tego.

Na co jest chore dziecko w Paris Hilton?

O matko jedyna! Paris Hilton i jej bachor? Co za cyrk! Słyszałam, że dzieciak ma makrocefalię, czyli łeb jak arbuz. No, wiadomo, geny robią swoje, a Paris chyba z genetyką walczyła jak krowa z mlekiem.

• Rozmiar głowy: No, gigantyczny! Jakby ktoś piłeczkę do rugby włoży do niemowlęcej czapeczki.
• Reakcja Paris: Zwykłe “hejterzy, idźcie w cholerę” – jak zwykle. Ale to ja bym na miejscu tej Paris Hilton zamiast się tłumaczyć, wzięła się za dietę dla dziecka! Przecież to nie jest normalne!
• Plotki: W sieci pełno zdjęć, komentarzy – masakra. Ludzie porównują go do Obcego, do kosmity, a nawet do … no, lepiej nie pisać!

A propos, moja sąsiadka, ciocia Zosia, ma psa z takim samym problemem! Tylko, że on ma buldożkę francuską. Serio! Ma głowę jak melon! Myślałam, że to genetyczna wada, ale weterynarz powiedział, że to po prostu ten pies jest taki… głupiutki.

P.S. Paris Hilton, weź się za to dziecko! Zrób coś z tym łbem! Bo tak dalej to będzie potrzebowało czepka dla giganta!

Czy dom Paris Hilton spłonął?

Spłonął dom Paris Hilton.

• Pożary w Pacific Palisades pochłonęły wiele willi.
• Wśród poszkodowanych: Paris Hilton.

Dodatkowe Informacje:

Słyszałam, że to była tragedia, a nie tylko utrata domu. To wszystko podobno przez niedbalstwo kogoś z ekipy budowlanej. Teraz podobno Hilton planuje budowę inteligentnego domu, w pełni ognioodpornego, z systemami wczesnego ostrzegania. Nie rozumiem tylko, czemu nie zrobiła tego wcześniej. Tak w ogóle, nazywam się Anna Kowalska, gdyby ktoś pytał.