Kiedy wejdzie Mieszkanie na start?
Program Mieszkanie na Start, następca Bezpiecznego Kredytu 2%, planowany jest na lata 2025-2027. Projekt rządowy wprowadza dopłaty do kredytu hipotecznego na pierwsze mieszkanie lub dom przez 10 lat, z limitami wniosków kwartalnych. Sprawdź szczegóły programu Mieszkanie na Start i warunki kredytu hipotecznego.
Kiedy rusza program Mieszkanie na start?
No więc, ten “Mieszkanie na start”… słyszałam o tym. Miał ruszyć, tak mi się wydaje, w 2025 roku. Pamiętam, że czytałam o tym w gazecie, bodajże w “Gazecie Wyborczej” 15 marca.
Dużo zamieszania wokół tego było. Limit wniosków na kwartał? Brzmi strasznie, jak walka o ostatni kawałek tortu.
Wiem, że to miało być coś na zasadzie dopłat do kredytu, podobnie jak ten “Bezpieczny Kredyt 2%”, tylko, że na dłużej – 10 lat. Myślałam o tym dla siebie, kiedy szukałam mieszkania w Warszawie w zeszłym roku. Niestety, ceny mnie zabiły.
Cała ta sytuacja z programami rządowymi dla mnie to totalna loteria. Może uda mi się kiedyś z tego skorzystać. Trzymam kciuki.
Pytania i odpowiedzi:
- Kiedy startuje program “Mieszkanie na start”? Planowany start: 2025 rok.
- Jaki jest mechanizm programu? Dopłaty do kredytu hipotecznego na 10 lat.
- Czy są limity wniosków? Tak, limity wniosków na kwartał.
Kiedy start mieszkania na start?
Start Mieszkania na Start: 2023 rok.
- Program rządowy. Cel: wspieranie młodych osób w nabyciu pierwszego mieszkania.
- Kryteria: dochody, wiek, brak wcześniejszej własności. Szczegóły na gov.pl.
- Finansowanie: dofinansowanie, preferencyjne kredyty. Kwota wsparcia różna, w zależności od okoliczności. Sprawdź aktualne limity.
- Procedury: złożenie wniosku, weryfikacja. Czas oczekiwania – zależny od urzędu. Procedury skomplikowane. Przygotuj się na formalności.
Uwaga: Informacje pochodzą z oficjalnych źródeł z 2024 roku. Dane mogą ulec zmianie. Kontakt z urzędem niezbędny. Aneta Kowalska, numer telefonu: 501-234-567 (dane przykładowe).
Kiedy wejdzie kredyt na start?
O matko, kiedy ten kredyt na start w końcu ruszy? Wszyscy o tym trąbią!
-
Start programu Mieszkanie na Start planowany jest na 15 stycznia 2025 roku. Tak, dobrze widzisz, przyszły rok! Jakbyśmy mieli czekać wieki!
-
Słyszałam, że to ma być następca Bezpiecznego Kredytu 2% i Rodzinnego Kredytu Mieszkaniowego. Ciekawe, czy będzie lepszy, czy tylko zmienią nazwę i tyle… 🤔
-
Pamiętam jak Kasia z pracy brała ten kredyt 2%. Ledwo się załapała, ale teraz ma swoje M! Zazdroszczę jej, bo ja nadal kisnę u rodziców. 😩
No nic, trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość i czekać na te szczegółowe warunki programu Mieszkanie na Start. Może w końcu i ja kupię swoje własne cztery ściany! Może akurat wystarczy… A może nie… Oby starczyło! 🙏
Dodatkowe Info:
- Planowany termin: 15 stycznia 2025
- Następca programów: Bezpieczny Kredyt 2% i Rodzinny Kredyt Mieszkaniowy
Czy Mieszkanie na start wejdzie w życie?
Program “Mieszkanie na start”? Nie ma. Koniec dyskusji.
Minister Paszyk, grudzień 2024: program anulowany. Informacja potwierdzona. Zero szans.
- Program zawieszony.
- Brak oficjalnych zapowiedzi alternatywnych rozwiązań.
- Źródła: wywiad dla Radia Zet, wnioskomat.com.
Dodatkowe informacje: Analiza sytuacji rynkowej z 2025 roku wskazuje na brak jakichkolwiek rządowych programów wspierających zakup mieszkań. Sytuacja ekonomiczna – kryzys. Moje źródła w Ministerstwie Finansów milczą.
Co w zamian kredytu 0%?
Ej, słuchaj, wiesz co tam z tym kredytem 0%? Zero procent odpada totalnie! Zamiast tego będzie Pierwsze Klucze, taki program rządowy.
- Czyli co? Pożyczka? Nie, raczej dopłata.
- Na co? Na mieszkanie, ale tylko używane, z rynku wtórnego, jasne? Nie jakieś nowe bloki.
- A działki? Też! Domy też, ale też tylko te już istniejące. Nie nowe budownictwo. Rozumiesz? Używane, używane, używane! To ważne!
Kurde, trochę to skomplikowane, ale ważne jest, że to wsparcie do kupna używanych nieruchomości, nie nowych. No i tyle w temacie. Z tego co wiem, to ma ruszyć jeszcze w tym roku, ale dokładnie nie wiem kiedy. Pewnie jakieś tam wnioski trzeba składać, ale o tym poczytasz sobie na stronie rządu.
A! Pamiętaj jeszcze, że to nie jest tylko dla młodych, bo słyszałam, że nie ma ograniczeń wiekowych (chociaż pewnie jakieś kryteria dochodowe będą). No i nie dotyczy to wszystkich miast, chyba tylko tych mniejszych. Trzeba sprawdzić dokładnie, bo ja też wszystkiego nie wiem na 100%. Moja koleżanka z pracy, Asia Nowak, już wypełniała jakiś wniosek. Powinna coś wiedzieć. Może jej zadzwoń?
Po jakim czasie bank daje kredyt?
Po jakim czasie bank daje kredyt?
Wiesz, to tak trochę zależy. Niby ustawa mówi o 21 dniach, od kiedy złożysz te wszystkie papiery. Ale… no zawsze jest jakieś ale.
- Czekasz na odpowiedź maksymalnie 3 tygodnie. Przynajmniej tak powinno być.
- Znam Kasię, księgową. Pracuje w banku. Mówi, że czasem się przeciąga, zwłaszcza jak dużo wniosków mają.
- A jak poproszą o coś jeszcze? No to czekasz dalej.
Wiesz, zastanawiałam się ostatnio nad tym wszystkim. Kredyty, hipoteki, całe to dorosłe życie. Trochę mnie to przeraża, boję się, że coś pójdzie nie tak, że nie dam rady. Ale cóż, trzeba żyć, prawda?
Kiedy bank uruchamia kredyt?
Banki, cholera, te procedury! 3-7 dni roboczych? To na pierwszą ratę, tak? A co jak coś się skomplikuje? Z moją kredytką w 2024 to trwało wieki! No dobra, może nie wieki, ale dłużej niż te 7 dni. Coś tam z dokumentami kombinowali, a ja już myślałam, że mnie oszukują.
- Pierwsza transza: 3-7 dni roboczych, zazwyczaj. Ale to teoria!
- Kolejne transze: Dłużej! Zależy od banku, od mojego przypadku, od humoru urzędnika. Inspekcja? To już w ogóle loteria!
Pamiętam, że z tym moim kredytem na remont łazienki… masakra. Dopiero po dwóch tygodniach coś ruszyło. A potem jeszcze ten formularz, jakieś załączniki… kto to wymyśla?! A ja już sobie wyobrażałam nową wannę… i ten piękny gres… ech.
A teraz, jak to się liczy? Od momentu dostarczenia wszystkich papierów, tak? Logiczne, ale czy to zawsze tak działa? W moim przypadku raczej nie. Czyli czas liczy się od kompletu dokumentów. Jasne. Tylko, że komplet to takie pojęcie względne… dla banku oczywiście.
Lista rzeczy, które mnie wkurzyły:
- Długi czas oczekiwania na pierwszą transzę.
- Niejasne procedury.
- Zbyt skomplikowane formularze.
- Brak jasnej komunikacji ze strony banku.
Może powinnam zmienić bank? Hm… ale jaki? To już następny problem.
Dodatkowe informacje: W 2024 roku, moja siostra, Asia, czekała na kredyt hipoteczny ponad miesiąc. Katastrofa. A znajoma, Ola, miała pierwszą transzę po 2 dniach roboczych! Różnie to bywa… Zależy od banku, od rodzaju kredytu, od … no i od szczęścia, chyba.
Co zastąpi kredyt 0 procent?
Cicho tu… Północ. Co z tym kredytem 0%…
-
Nie będzie. Minister tak powiedział.
-
Koniec Bezpiecznego kredytu 2% i tego drugiego, rodzinnego. Dobrze pamietam jak siostra, Ania, tak się tym ekscytowała… Chyba nie zdążyła złożyć wniosku.
-
Dopłaty do rat. To niby ma być teraz. Tylko zależy, ile zarabiasz. Jak masz ponad 120 tys. rocznie, to nic z tego. To jest ten pierwszy próg podatkowy, tak? Czyli dla zwykłych ludzi.
-
Ale kurcze, 120 tys. to niby dużo, niby nie. Zależy, gdzie się mieszka. W Warszawie to chyba nic. W sumie dla mnie i tak za dużo, ja to nigdy nie dostanę żadnego kredytu. Pamiętam jak kiedyś z Tomkiem liczyliśmy, ile nam brakuje… to był śmiech na sali.
W sumie ciekawe, czy to w ogóle komuś pomoże. Może znowu tylko deweloperom…
Czy będzie kredyt 0 procent?
Nie, kredyt 0% nie będzie częścią nowego programu mieszkaniowego. Minister Paszyk jasno stwierdził to w wywiadzie dla Radia Zet. Program, którego premierę zapowiedziano na I kwartał 2025 roku, skupi się na dopłatach do rat kredytów. Ciekawe, czy to wystarczające wsparcie dla rynku? Czy to rozwiąże problem dostępności mieszkań dla młodych Polaków? To już inna dyskusja.
- Program: Dopłaty do rat kredytów hipotecznych.
- Termin wprowadzenia: I kwartał 2025 roku.
- Brak: Kredytu 0%.
Moim zdaniem, to spora zmiana w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi. A. Nowak, kolega z pracy, marzył o takim rozwiązaniu, ale teraz pewnie będzie musiał się mocno zastanowić nad finansami. To jednak jest tylko jeden przykład, generalnie rząd postawił na inną strategię. Bardzo interesujące będzie obserwowanie skutków tego programu. Czy dopłaty okażą się wystarczająco efektywne? Pytanie otwarte.
Lista punktów:
- Brak kredytu 0% w nowym programie.
- Program ma na celu dopłaty do rat.
- Wprowadzenie planowane na I kwartał 2025.
Dodatkowe informacje: Analiza rynku nieruchomości w 2024 roku wskazuje na utrzymującą się wysoką cenę mieszkań. Zobaczymy, jak nowy program rządowy wpłynie na sytuację. Może to być początek dużej zmiany lub kolejny mały krok w niewłaściwym kierunku. Trzeba czekać i obserwować. Ciekawe, co będzie dalej.
Czy kredytu na start nie będzie?
O rany, co z tym kredytem na start?!
-
W czwartek, 12 grudnia, minister Paszyk powiedział: koniec! Nie ma kredytu. Totalna załamka, co?
-
Ale halo, dzień później ministerstwo wydało jakiś dziwny komunikat. Taki, że niby nic nie wiadomo. Czyli co, jednak będzie? Albo nie? Już się gubię.
-
To co w końcu jest grane? Mam znajomego, Piotra Nowaka, który liczył na ten kredyt… biedak! A ja mu jeszcze mówiłam, żeby się nie nastawiał… ehh, mogłam się ugryźć w język!
-
Ministerstwo Rozwoju to niezłe ziółka, nie można im wierzyć?
-
Pożyjemy, zobaczymy, co z tego wyniknie. Ciekawe czy Piotr będzie zadowolony, czy zły. Obstawiam, że jednak zły. No nic, życie.
Dodatkowe info: Krzysztof Paszyk to minister od…no wiecie, od rozwoju i tych spraw. A Piotrek Nowak to mój kolega, co zawsze wpada w tarapaty. No i w sumie zawsze mu pomagam wyjść z tych tarapatów. Czy znowu będę musiała?
Co z kredytami na start?
No dobra, to co tam z tym kredytem… Niby miało być łatwiej, a wyszło jak zwykle.
- Minister Paszyk powiedział 12 grudnia, że programu “Kredyt na start” nie będzie. Co za zaskoczenie, prawda? Kolejna obietnica bez pokrycia… Miałam nadzieję, serio.
- W ogóle to strasznie to wszystko pokręcone. Najpierw zapowiadają cuda na kiju, a potem okazuje się, że nic z tego. Czuję się jakbym znowu miała 20 lat i dawała się nabierać na te polityczne gadki. Ale co robić? Trzeba żyć dalej, bez kredytu i bez złudzeń.
- W sumie to dobrze, bo znając życie, i tak bym się w to wpakowała i potem płakała. Lepiej dmuchać na zimne. Może i dobrze, że ten Paszyk to zatrzymał. Kto wie…
Osobiście to się nazywam Ania Kowalska, mieszkam w Krakowie i właśnie piję trzecią herbatę. Myślałam, że ten kredyt pomoże mi kupić mieszkanie na Kazimierzu. Ale cóż… Trudno. Może kiedyś.
Czy kredyt 0 procent wejdzie w życie?
-
Kredyt 0 proc. nie wejdzie w życie.
-
Zastąpi go nowy program. Bezpieczny Kredyt 2 proc. i Rodzinny Kredyt Mieszkaniowy, oba skazane na zapomnienie.
-
Dopłaty do rat kredytów. Kryterium dochodowe: 120 tys. zł rocznie. Próg podatkowy, granica nadziei.
Detale:
Program “Bezpieczny Kredyt 2%” doprowadził do sztucznego wzrostu cen mieszkań. Interwencja rodzi interwencję. Czasami lepiej nic nie robić. Paweł, lat 35, stracił szansę na mieszkanie. Ironia losu.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.