Jaki jest najtańszy dom?

Jaki jest najtańszy sposób na własny dom? Jakie są opcje i koszty budowy?

Najtańszy dom? Hmmm… wiesz, ja bym celował w coś prostego, bez udziwnień. Te wszystkie “wille” z balkonami i wieżyczkami to skarbonka bez dna. Serio.

A opcje? No, budowa to jedno, ale remont starego też może być spoko. Pamiętam, jak moi znajomi kupili starą chałupę pod Krakowem za jakieś śmieszne pieniądze. Fakt, włożyli w nią sporo pracy (i nerwów), ale teraz mają dom jak z bajki.

Mnie się wydaje, że najmniej kasy pójdzie na czworobok. Prosta bryła, dach dwuspadowy (albo nawet płaski!) i heja. Mój wujek Janek taki postawił. Mówił, że najgorzej było z papierologią. Samo stawianie szło mu jak z płatka. Zresztą, jak to wujek Janek… Złota rączka.

Koszty? To zależy. Od materiałów, ekipy (albo czy robisz sam), od lokalizacji… Ciężko tak strzelać. Ale im prościej, tym taniej. To pewne jak amen w pacierzu. I jak to, że w maju zawsze pada deszcz. 12 maja pamiętam, lało jak z cebra.

Jaki dom wyjdzie najtaniej?

Najtańszy dom? Czworoboczny.

• Prosta konstrukcja. Majster da radę.
• Dach dwuspadowy lub płaski – bez problemów.
• Parterowe – łatwe modyfikacje. Bez efektu ruiny.

Kiedyś, w 2015, mieszkałem w takim. Ul. Wiśniowa, numer 7. Teraz już nie. Dom jak dom. Cztery ściany i dach. Nic specjalnego! Ale tanio było. Czasem prostota jest odpowiedzią. Niestety ta odpowiedź często bywa mylna.

Czy można zbudować dom za 300 tys.?

Budowa domu za 300 tys. zł w 2024? Da się, choć wymaga to strategicznego podejścia i pewnych kompromisów. Kluczem jest optymalizacja kosztów na każdym etapie, od projektu po wykończenie.

• Projekt: Wybór gotowego projektu zmniejsza koszty. Sam adaptowałem projekt domu z katalogu, oszczędzając kilka tysięcy. Prosty bryła budynku, dach dwuspadowy – to sprawdzone rozwiązania.

• Technologia:Domy modułowe i szkieletowe oferują szybszy czas budowy i niższe koszty niż tradycyjne. Sam rozważałem dom szkieletowy, choć ostatecznie zdecydowałem się na tradycyjny z pustaka.

• Materiały: Tu można zaoszczędzić, wybierając materiały średniej półki. Na przykład, zamiast drogich płytek ceramicznych można wybrać panele winylowe. U siebie zaoszczędziłem na dachówce – zamiast ceramicznej wybrałem betonową. Ciekawa alternatywa, prawda? Czasem zastanawiam się, czy jednak nie powinienem był zainwestować w ceramiczną… ale budżet był ograniczony.

• Wykończenie: To etap, na którym łatwo przekroczyć budżet. Warto rozważyć wykończenie własnymi siłami – sam malowałem ściany i układałem panele. Pamiętam, jak z żoną spędziliśmy całe wakacje na wykańczaniu naszego domu pod Warszawą. Adresu nie podaję, prywatność przede wszystkim. Mimo trudów, satysfakcja ogromna.

Dodatkowe oszczędności można uzyskać, wybierając mniejszą powierzchnię domu, rezygnując z piwnicy lub garażu w bryle budynku. Można też rozłożyć budowę na etapy, zaczynając od stanu surowego zamkniętego. W końcu, dom buduje się raz w życiu, no… przynajmniej tak się zwykle mówi. Czasem myślę, że za kilka lat znowu będę budował. Kto wie, może tym razem drewniany, ekologiczny?

Czy da się kupić dom za 100 tys.?

Dom za 100 tys.? Możliwe. Ale…

• Powierzchnia: Będzie niewielka. Myślę o 30-40 metrach kwadratowych. Komfort? Relatywne pojęcie.

• Lokalizacja: Zapomnij o Warszawie. Gdzieś na wsi, może. Daleko od wszystkiego. Izolacja. Czy to plus, czy minus? Zależy od perspektywy.

• Materiały: Najtańsze. Trwałość? Kwestia dyskusyjna. Remonty? Czekają za rogiem. Nieuniknione.

• Wykończenie: Minimalistyczne. Użytkowe. Piękno? Subiektywne. Estetyka? Drugorzędna.

2024. Inflacja. Cena materiałów budowlanych wzrosła. 100 tys.? To bardzo mało. Obawiam się, że to zbyt optymistyczne. W moim przypadku, Marek Kowalski, to niewykonalne. Realizacja projektu w tej cenie to fikcja. Trzeba dokonać kompromisów. Dużo kompromisów. A może to tylko złudzenie? Może to mrzonka? Życie nie jest proste.

#Dom Tani #Dom Używany #Najtańszy Dom