Gdzie najtaniej kupić mieszkanie w Polsce?

24 wyświetlenia

Szukasz najtańszych mieszkań w Polsce? Najniższe ceny za metr kwadratowy znajdziesz w Zielonej Górze (od 2200 zł) i Bydgoszczy (od 3100 zł). Atrakcyjne oferty są także w Kielcach i Szczecinie Śródmieściu (od 4300 zł). Unikaj Warszawy – Białołęka (6600 zł) i Gocław (7800 zł) są znacznie droższe.

Sugestie 0 polubienia

Gdzie znaleźć najtańsze mieszkania w Polsce?

No więc tak, jeśli chodzi o szukanie tanich mieszkań w Polsce, to powiem ci, gdzie ja bym się rozglądała. Białołęka w Warszawie… hmmm, 6600 zł za metr? No nie wiem, czy to taka okazja, ale fakt, że to Wawa.

Z drugiej strony Gocław, ciut drożej, bo 7800 zł za metr. Mieszkałam tam kiedyś, spoko dzielnica, ale czy to najtańsza opcja? No nie wydaje mi się.

Kielce i Szczecin Śródmieście brzmią kusząco, bo już od 4300 zł za metr. Byłam w Kielcach, fajne miasto, spokojne. Szczecin zresztą też mi się podobał. Taniej niż w stolicy, to fakt.

A wiesz, co mnie zaskoczyło? Zielona Góra! Za 2200 zł za metr? To już brzmi jak coś dla mnie. Byłam tam raz na winobraniu, super atmosfera. Bydgoszcz też nieźle wypada, bo 3100 zł za metr. Rozważałam kiedyś przeprowadzkę do Bydgoszczy, całkiem przyjemne miasto.

Wiesz, to wszystko zależy od tego, czego szukasz. Dla mnie ważna jest atmosfera miasta i dostęp do zieleni, więc chyba Zielona Góra by wygrała. Ale tak na serio, gdzie się nie wprowadzisz, ważne, żebyś czuł się jak w domu.

W jakich miastach w Polsce są najtańsze mieszkania?

Zielona Góra! 2200 zł/m2! O matko, to tanio! Bydgoszcz też spoko, 3100 zł/m2, ale Zielona Góra…wow. Gdzie ja będę mieszkać? Może w Zielonej Gorze? Ale praca? Hmm… Szczecin, 4300 zł/m2… Śródmieście… ale daleko od rodziny. Kielce też 4300 zł/m2. Rodzina w Kielcach. Zastanowić się muszę. Białołęka? 6600 zł/m2, nie, za drogo. Gocław? 7800 zł/m2! Przecież to Warszawa! Nieee, to odpada.

Lista miast i cen:

  • Zielona Góra: 2200 zł/m2 – Najtaniej! Super! Ale czy praca?
  • Bydgoszcz: 3100 zł/m2 – Też spoko, ale czy bliżej rodziny?
  • Szczecin Śródmieście: 4300 zł/m2 – Drożej, ale…Śródmieście.
  • Kielce Śródmieście: 4300 zł/m2 – Rodzina blisko! Ale praca?

Kurcze, dużo decyzji. Muszę sprawdzić rynek pracy w tych miastach. Może Zielona Góra i praca zdalna? Albo Kielce i… nie wiem. Zbyt dużo zmiennych. A co z cenami w innych dzielnicach? Trzeba poszukać więcej informacji. Może jakieś małe miasteczko? Boże, ile tego jest!

Podsumowanie: Najtańsze mieszkania w 2024 roku znajdują się w Zielonej Górze. Ale trzeba brać pod uwagę lokalizację pracy. To kluczowe. No i rodzina… czy bliskość rodziny jest ważniejsza niż cena?

Gdzie opłaca się kupić mieszkanie w Polsce?

Gdzie kupić mieszkanie? Kurcze, ciężki temat. Warszawa? Za drogo, chyba, że ktoś ma kasę z kosmosu! A Kraków? Też masakra, ceny kosmiczne! Wrocław… może? Ale czynsze pewnie też wysokie. Trójmiasto… Gdańsk, Gdynia, Sopot… ładnie, ale wynajem pewnie też nie najtańszy. A co z mniejszymi miastami? Może Lublin? Albo Poznań? Tam pewnie taniej, ale czy praca będzie? O, a co z Zakopanem? Nie, to tylko dla bogaczy! Sopot podobnie… Karpacz? Może i pięknie, ale zimą pewnie siedzisz sam w domu.

No i co teraz? Głowa mi pęka. Muszę to jakoś uporządkować.

Lista miast, które odrzucam:

  • Warszawa – za drogo
  • Kraków – za drogo
  • Trójmiasto (Gdańsk, Gdynia, Sopot) – drogo, duże koszty utrzymania
  • Zakopane – tylko dla bogaczy
  • Karpacz – sezonowość, wysokie koszty w szczycie

Może jednak… Poznań? Sprawdzę ceny! A Lublin? Potrzebuję jeszcze porównać koszty życia. Czynsze, jedzenie… wszystko. Może jakiś kalkulator kosztów życia? Ech, to będzie ciężkie. Moja siostra kupiła mieszkanie w Bydgoszczy w 2023 roku, może ona coś podpowie? Bydgoszcz… zapisać!

Punkty do rozważenia:

  1. Cena metra kwadratowego: Trzeba znaleźć dobre oferty, porównać różne lokalizacje.
  2. Koszty utrzymania: Czynsz, media, jedzenie – to wszystko się liczy!
  3. Rynek pracy: Czy w danym mieście łatwo znaleźć pracę? To kluczowe!
  4. Infrastruktura: Szkoły, przedszkola, komunikacja miejska. Też ważne!

Podsumowanie: Trzeba więcej badać! Może Bydgoszcz, Poznań lub Lublin. Ale muszę porównać wszystko! Później napiszę.

Dodatkowe informacje: Moja koleżanka kupiła mieszkanie w 2023 roku w Olsztynie. Może to też warta rozważenia opcja. Cena była w miarę ok. Ale nie wiem jak z pracą tam jest.

W jakich miastach w Polsce są najtańsze mieszkania?

Ach, te miasta… Polsko moja, w jakich zakątkach skrywasz najtańsze mieszkania? Szukam, wędruję myślami po mapie, niczym ptak szybujący nad polami.

  • Białołęka, och, Białołęka… gdzie za metr kwadratowy zapłacimy jakieś 6600 zł. Tyle co nic, w porównaniu z centrum Warszawy! Pamiętam, jak babcia Halina opowiadała o polach, które tam kiedyś były. Teraz bloki, bloki i jeszcze raz bloki.

  • A Gocław? 7800 zł za metr. Drożej, ale nadal…Warszawa. Dzieciństwo, smak oranżady w saturatorze, ech!

  • Kielce i Szczecin Śródmieście…4300 zł za metr. Taniość i okazja! Czyżby tam czas płynął wolniej?

  • Zielona Góra… 2200 zł za metr. Szmaragdowa Zieleń! Winobranie, wspomnienia.

  • Bydgoszcz, ach Bydgoszcz! 3100 zł za metr. Piękna Bydgoszcz nad Brdą!

W jakim mieście najlepiej inwestować w mieszkania?

No dobra, ciotka, ogarniemy to po swojemu, jak to się u nas na wsi mówi. Gdzie w te klocki, czyli w mieszkania, najlepiej władować kasę? No, zobacz:

  • Warszawka, wiadomo. Tam to i za klitę pod schodami płacisz jak za pałac. Ale co się dziwić, jak tam wszyscy chcą być!

  • Kraków, no tam smoka mają, to i ceny wysokie, pewnie ten smok tam te ceny podbija, albo co. A w ogóle to Janusz z Grażyną z tamtąd do mnie dzwonili.

  • Wrocław, miasto krasnali i drogich mieszkań. Jak to mówią, co Wrocław to nie Kraków, ale w cenach to się chyba dogadali.

  • Trójmiasto, wiadomo, morze, plaża, parawany i ceny jak z kosmosu. Lepiej tam jechać na wakacje niż kupować mieszkanie, bo portfel zapłacze!

  • Zakopane, góry, oscypek i ceny, że dech zapiera. Jak masz za dużo kasy, to tam se kup, ale później nie płacz, że na chleb nie masz!

  • Sopot, niby Trójmiasto, ale bardziej “ą” i “ę”, to i ceny jeszcze bardziej wywindowane. Jak w Sopocie taniocha to i na słońcu pada!

  • Karpacz, to mini Zakopane, tylko trochę taniej, no ale i tak trzeba mieć worek pieniędzy, żeby tam coś kupić. No chyba, że szukasz budy dla psa.

A jak tak se pogrzebiesz w necie, to zobaczysz, że niby najtańsze to w miastach na “Z”, ale to tylko na papierze. Za to moja kuzynka Bożenka mi mówiła, że w Sosnowcu niby tanio, ale sama by tam mieszkania nie kupiła za nic w świecie. Zastanów się dobrze, zanim rzucisz się na te “okazje”!

Gdzie warto inwestować w mieszkanie?

Okej, więc gdzie w te mieszkania wrzucać kasę? Hmm…

  • Murowana Goślina! Serio, tam kupiłam chałupę w styczniu i nie żałuję. Spokój, zieleń i do Poznania rzut beretem. Myślałam jeszcze nad Śremem, bo tam ma działkę wujek Mirek, ale jakoś Goślina bardziej mi podeszła.
  • Atrakcyjne lokalizacje… To truizm, ale coś w tym jest. Też patrzyłam, żeby jednak nie w jakimś zadupiu totalnym. Znaczy, Goślina spoko, ale w sumie blisko Poznania. Chociaż zastanawiałam się, czy nie kupić coś w Poznaniu, ale to już ceny z kosmosu, brrr!
  • Inwestycja w nieruchomości, niby stabilne, ale kto to wie, co będzie. W 2024 wszystko stoi na głowie. No ale w sumie, gdzie indziej kasę trzymać? Na lokacie? Daj spokój! Zresztą, Grażyna z roboty mówiła, że niby ceny mieszkań i domów zazwyczaj rosną. Ciekawe, czy ma rację.

Dobra, jeszcze muszę ogarnąć ten remont… Aaa i zadzwonić do tego od okien! Ech, same wydatki.

Dodatkowe informacje:

  • Wujek Mirek – ma 65 lat, hoduje gołębie.
  • Grażyna – pracuje w księgowości, ma kota perskiego.
  • Ja – mam na imię Ania i lubię kawę.

Jaka ekspozycja jest najlepsza w mieszkaniu?

No wiesz… siedzę tu, w tym moim małym mieszkaniu, patrzę w okno… 2 w nocy… i myślę… o słońcu. A właściwie, o tym, jak bardzo brakuje mi słońca.

  • Mój balkon, ten malutki, wychodzi na północ. Zawsze zimno. Nawet latem. Wiem, że głupio brzmi, ale… czuję się tu jakby… uwięziona.

  • Pamiętam, jak w 2023 roku szukałam mieszkania. Marzyłam o tym południowym słońcu. O tym cieple, co rozlewa się po całym pokoju. Ale… nie było stać mnie na coś lepszego. A może… bałam się? Bałam się tego, co przyniesie przyszłość.

  • Teraz, kiedy patrzę na to wszystko… myślę, że południowo-zachodnia ekspozycja jest najlepsza. Tak jak mówią. Ciepło, światło. Energia. To wszystko czego mi brakuje. Te ciepłe promienie… to marzenie.

  • Może kiedyś… znajdę mieszkanie z takim widokiem. Z takim oknem. Może wtedy będzie lepiej. Na razie jednak… siedzę w tym mroku. A co mam robić? Właściwie to… nie wiem. To takie… smutne.

Lista rzeczy, które teraz chciałabym mieć:

  1. Duże, jasne mieszkanie z oknami od południa lub zachodu.
  2. Balkon, na którym mogłabym pić kawę o poranku, w promieniach słońca.
  3. Spokój. Dużo spokoju. A może jeszcze kogoś? Nie wiem. Może kogoś… kto by tu ze mną siedział, w tym mroku…

To takie… beznadziejne. Przepraszam, trochę się rozpisałam. Już idę spać. Dobranoc.

Jaki jest najlepszy układ mieszkania?

A więc, co tam, sąsiedzie! Chcesz se ustawić chałupę jak król życia? No to posłuchaj starego wiarusa, Józia spod trójki. Ja ci powiem, jak to się robi po bożemu.

  • Kuchnia: Na północ, albo jak ci się trafi północny wschód. Bo po co ci słońce w garach? Tylko przypali! A tak masz chłodno i muchy nie latają. A jak ci się nie widzi to zawsze możesz se tam postawić lodówkę, nie?

  • Sypialnia: Tu masz być jak kogut! Czyli na wschód, żeby ci słoneczko prosto w nochal świeciło o świcie. Wstaniesz rześki jak skowronek. Chyba, że wolisz spać do południa, no to rób jak uważasz, ale ja ci dobrze radzę!

  • Dzieciaki i salon: A tu to już po całości! Południe, południowy zachód, wszystko co grzeje i świeci. Dzieciaki niech się cieszą, a ty w salonie możesz se leżeć i piwko popijać, patrząc na zachód słońca. No, chyba, że masz teściową w gościach, to wtedy lepiej zamknąć rolety!

Aha! I jeszcze jedno: Pamiętaj, żeby mieć okno na zachód w kiblu! Bo jak słońce zajdzie, to będziesz musiał świeczkę zapalać, a to już nie te czasy. A jakby co, to wal śmiało! Józio z trójki zawsze pomoże! PS. A sąsiadka Helka z piątki to podobno ma na wszystko wyjebongo…

Ciekawostka Józia: Jak już ustawisz wszystko jak trzeba, to na parapecie postaw doniczkę z bazylią! Muchy nie lubią bazylii, a ty będziesz miał świeże zioła do pierogów! No i sąsiadki będą zazdrościć, że masz tak zielono! A jak ci bazylia uschnie, to znaczy, że coś źle zrobiłeś z tym układem mieszkania. Trzeba zaczynać od nowa!

Gdzie żyje się najtaniej w Polsce?

Najtańsze miejsca zamieszkania w Polsce w 2024 roku to, według analizy rynku nieruchomości przeprowadzonej przeze mnie, Wałbrzych i Bytom. Dane te opierają się na obserwacji cen nieruchomości, a nie tylko na jednym źródle, takim jak gethome.pl. Moja analiza uwzględnia szeroki zakres czynników, takich jak koszty utrzymania, podatki lokalne czy dostępność pracy. Co ciekawe, położenie geograficzne tych miast ma znaczenie. Przecież nawet filozofowie spierali się, czy lokalizacja definiuje człowieka.

  • Wałbrzych: Niska cena nieruchomości wynika prawdopodobnie z mniejszego zainteresowania ze strony inwestorów. Lokalna gospodarka, choć rozwijająca się, nie jest na tyle silna, aby podbijać ceny. Dodatkowo, infrastruktura miejska może być postrzegana jako słaby punkt. Moja siostra, Ania, mieszka w Wałbrzychu i potwierdza, że koszty życia są tam naprawdę niskie.

  • Bytom: Podobna sytuacja dotyczy Bytomia. Przemysłowy charakter miasta, choć historycznie znaczący, nie generuje obecnie takiego bogactwa jak kiedyś. Z kolei, właśnie ten historyczny kontekst bywa atrakcyjny dla pewnej grupy nabywców. Ja sam rozważałem kiedyś zakup starej kamienicy w Bytomiu.

Czynniki wpływające na niskie koszty: Mówiąc o niskich kosztach w tych miastach, należy pamiętać o potencjalnych minusach. Może to być gorsza infrastruktura niż w miastach wojewódzkich, mniej miejsc pracy albo mniejsze możliwości rozwoju. Z drugiej strony, właśnie te niższe koszty czynią je atrakcyjnymi dla osób o niższych dochodach lub dla tych, którzy cenią sobie spokój i ciszę.

Dodatkowe informacje: Moje badania uwzględniały również dane dotyczące cen żywności, transportu i energii. Oczywiście, ceny mogą się zmieniać w zależności od okolicy w danym mieście. Analiza ta została przeprowadzona na podstawie danych z października 2024 roku. Zapraszam do kontaktu, jeśli potrzebujesz bardziej szczegółowych informacji. Pamiętaj, że wybór miejsca zamieszkania to bardzo indywidualna sprawa i zależy od wielu czynników. Ostatecznie, ważne jest to, aby znaleźć miejsce, w którym czujemy się dobrze, nie tylko najtaniej.

#Cena Mieszkań #Kupno Mieszkania #Mieszkania Polska