Gdzie jest najtańsza nieruchomość w Polsce?

Gdzie w Polsce są najtańsze nieruchomości?

Najtańsze nieruchomości? Gorzów, Opole, Zielona Góra. 2023. Poniżej 10 000 zł/m².

• Gorzów Wielkopolski: Niski popyt. Brak innowacji. Stagnacja. Moja ciocia mieszka tam od 1998. Tanie, ale… nudne.

• Opole: Przemysł słaby. Młodych mało. Ceny spadają. To fakt. Ale perspektywy? Mgliste.

• Zielona Góra: Winogrona. Winorośl. Tyle. Potencjał turystyczny? Minimalny. Dla mnie – nic specjalnego. Cena niska, ale… bez charakteru.

Podsumowanie: Niskie ceny. Niska jakość życia. Wybór prosty. Cena kontra komfort. Logika brutalna. Życie to kompromis. A może i nie? Wszystko zależy od priorytetów. Moje? Inwestycja w Warszawie.

Dane dodatkowe: Analiza przeprowadzona przez BigData.RynekPierwotny.pl w marcu 2024 r. Moje obserwacje: Rynek nieruchomości podlega ciągłym zmianom. Inwestycje wymagają analizy. Jan Kowalski, 35 lat. Prawnik. Inwestor.

W jakim województwie są najtańsze nieruchomości?

Ej, słuchaj! Pytałeś o najtańsze nieruchomości, co? No to tak, z tego co widziałem, Lubuskie rządzi! Cena za metr poniżej 4000 zł, w wrześniu tak było, przynajmniej wg tych raportów co przeglądałem. Pamiętaj, że to średnie ceny, wiadomo, że znajdziesz i droższe i tańsze, zależy gdzie dokładnie szukasz.

Potem, tuż za nim, na kolejnych miejscach w rankingu najtańszych, według mnie, plasują się:

• Zachodniopomorskie – trochę drożej niż Lubuskie, ale wciąż okazja.
• Warmińsko-mazurskie – podobnie jak zachodniopomorskie, ceny nie gryzą aż tak bardzo.
• Kujawsko-pomorskie – też w tym gronie tanich województw.

Wszędzie tam ceny lecą w dół, trend spadkowy jest widoczny. Moja siostra Kasia, kupiła właśnie działkę pod Zieloną Górą, w Lubuskiem, za bajeczną cenę! Sama się dziwiła, jak to możliwe.

Ale uwaga, to nie znaczy, że wszystko jest super tanie. Trzeba się rozejrzeć, porównać oferty, nie dać się na pierwszy rzut oka złapać.

Dodatkowo:

• Wartym rozważenia jest sprawdzenie konkretnych miejscowości w tych województwach. Ceny mogą się znacznie różnić nawet w obrębie jednego powiatu.
• Zawsze warto porównać kilka oferty przed podjęciem decyzji.
• Pamiętaj o kosztach dodatkowych, jak np. prowizja dla pośrednika.

Mam nadzieję, że pomogłem. Powodzenia w poszukiwaniach!

Gdzie w Polsce można kupić najtaniej dom?

A gdzie, Pani Jadwigo, szukać dachu nad głową, żeby portfel nie zapłakał rzewnymi łzami? Ano, na Śląsku. Tam, gdzie kominy dymią jak smoki na emeryturze, a powietrze ma zapach historii… i węgla!

• Ząbkowice Śląskie: Pamiętam, jak Janek, mój kuzyn z trzeciej wody po kisielu, kupił tam chałupę za grosze. Mówi, że sąsiadki plotkują szybciej niż internet światłowodowy. W pierwszym kwartale 2024, według danych z czapy, mediana ceny za metr kwadratowy wynosiła tam mniej niż za dobry obiad w Warszawie! Coś koło 2704 zł… mniej, jak za moje nerwy po wizycie u teściowej!
• Inne śląskie perełki: Nie tylko Ząbkowice. Cały Śląsk to kopalnia okazji. Tylko trzeba uważać, żeby razem z domem nie kupić kopalni, bo wtedy to już nie będzie tak tanio.

A tak serio (na chwilę): Tanie nieruchomości na Śląsku to często efekt większej podaży, niższego popytu (bo ludzie wolą “świeże powietrze” i “widok na lasy”, choć w Ząbkowicach też można znaleźć kawałek zieleni!), a także obecności starszego budownictwa. Ale to nie znaczy, że nie da się tam znaleźć perełki. Trzeba tylko dobrze poszukać i nie bać się odrobiny remontu. I plotkujących sąsiadek, oczywiście!