Do jakiego wieku dostanę kredyt hipoteczny?

2 wyświetlenia

Wiek a kredyt hipoteczny? Banki udzielają kredytów hipotecznych osobom, których wiek w momencie spłaty ostatniej raty nie przekracza zazwyczaj 70-80 lat. Chcąc spłacać kredyt przez 30 lat, wniosek należy złożyć przed 50. rokiem życia. Sprawdź oferty banków, by poznać szczegółowe warunki!

Sugestie 0 polubienia

Kredyt hipoteczny – maksymalny wiek kredytobiorcy?

Kredyt hipoteczny a wiek? Hm, zastanawiałeś się kiedyś, ile lat możesz mieć, żeby dostać hipotekę? To zależy, bardzo. Wiesz, każdy bank ma swoje “ale”.

Pamiętam, jak w 2018 roku, w listopadzie, w oddziale PKO BP w Krakowie, pani mi tłumaczyła, że oni patrzą tak, żeby na koniec spłaty nie mieć więcej niż 75 lat. No i tak, jak myślisz o 30 latach kredytu, to przed 50-tką musisz się ogarnąć. Inne banki? Może 70, może 80. Taki mix trochę.

Słyszałem gdzieś, ale nie wiem, czy to prawda, że w ING w 2022 roku dawali nawet do 80 lat, ale to chyba zależy od konkretnej osoby i jej sytuacji. Wiek to jedno, ale liczy się też zdolność kredytowa, historia w BIK-u i cholera wie, co jeszcze.

A co ja myślę? Bez sensu to wszystko. Jak ktoś ma kasę i ogarnięte życie, to co ich obchodzi, ile ma lat? To moje zdanie.

Pytania i odpowiedzi (takie na szybko):

  • Do ilu lat dostanę hipotekę? Około 70-80, zależnie od banku.
  • Jak chcę kredyt na 30 lat? Wniosek złóż przed 50-tką.
  • Wiek najważniejszy? Nie, liczy się też Twoja sytuacja finansowa.

Czy emeryt może otrzymać kredyt hipoteczny?

Emeryt i kredyt hipoteczny? To temat rzeka, a raczej – rzeka hipotek, z której wypływa mnóstwo pytań. Podobno, jak powiedział mój wujek, emerytowany prawnik (z zawodu, nie z wieku!), banki nie są domem spokojnej starości dla swoich pieniędzy.

  • Wiek to klucz: Granica wieku dla kredytobiorców to zazwyczaj 75-80 lat. Czyli jeśli pani Jadzia z Krakowa ma 68 lat i chce kupić chatkę na wsi, ma szansę, ale na krótszy okres kredytowania.

  • Czas spłaty to druga strona medalu: 65-latek? Liczyć może na 10-15 lat spłaty, czyli krótką, ale intensywną przygodę z ratami. To jak sprint na 100 metrów, a nie maraton.

  • Co to oznacza w praktyce? Mniejszy kredyt, niż by sobie wymarzył dwudziestolatek. Banki nie są filantropami, kalkulują ryzyko, a wiek ma tu znaczenie. To jak próba zdobycia szczytu K2 na rowerze – możliwe, ale ekstremalnie trudne.

Szczegóły, które warto znać:

  1. Dochód: Emerytura musi być regularna i wystarczająca, by bank poczuł się pewnie. Nie ma co liczyć na kredyt na willę, jeśli emerytura ledwo wystarcza na chleb.
  2. Zdrowie: Stan zdrowia ma znaczenie, ale banki nie będą wymagać badań lekarskich (chyba, że Pani Jadzia wypadnie z kosmosu i wyląduje na biurku). Ważniejsza jest trwałość dochodów.
  3. Wkład własny: Im wyższy, tym lepiej. To tak jak z ubezpieczeniem – mniejsza składka, większe bezpieczeństwo.
  4. Rodzaj kredytu: Kredyt z dopłatą z programu rządowego (np. “Rodzina na swoim” – ale to w 2024 roku były inne programy, zmieniły się zasady) może zwiększyć szanse.

Pamiętajmy, że każda sytuacja jest inna, a banki mają swoje procedury. Konsultacja z doradcą finansowym to nie zbędny luksus, a inwestycja w spokojny sen. Jak mówiła babcia – lepiej dmuchać na zimne, niż potem liczyć straty.

W jakim wieku nie powinieneś już brać kredytu hipotecznego?

No co ty, stary, pierdzielisz?! Jakbym miał spłacić kredyt w wieku 60 lat, to bym chyba zesztywniał na amen! Wiesz, co to znaczy? Wypłata jak u studenta, a raty jak za samochód prezydenta!

A. Wiek emerytalny? To żart?! W 2024 roku, moja babcia, 75-latka, jeszcze na działce łazi i ziemniaki sadzi! Emerytura? Śmieszne. Spłata kredytu w tym wieku? To się chyba zmieści tylko w jakimś kosmicznym horrorze.

B. Głupoty opowiadasz! Lepiej złapać kredyt jak jesteś młody, silny i zdrowy, a nie jak Ci się ręce trzęsą przy wkręcaniu żarówki. Mój szwagier, Tomek, 42 lata, wziął w 2023 roku, i już się cieszy z nowej kuchni. Nie ma co czekać na emeryturę, bo ta potem może okazać się krótsza niż spłata!

C. Co to za bzdura z tym kontem oszczędnościowym? Pieniądze lepiej zainwestować w coś sensownego, np. w dobre wino albo nowy grill. Niech te pieniądze pracują dla ciebie, a nie zbierają kurz w banku. A jak się okaże że wypadnie Ci ząb, to co wtedy? Na leczenie pójdziesz czy na spłatę kredytu?

D. Podsumowując, babskie gadanie! Weź kredyt jak Ci się chce i jak możesz spłacić, nie patrz na ten wiek! Lepiej mieć swój kąt i spokojną głowę, niż płacić za wynajem, jak pies!

Dodatkowe info: Mój kuzyn, Janusz, 58 lat, wziął kredyt na działkę w zeszłym roku. Mówi, że teraz ma gdzie odpocząć od zgiełku miasta. I zawsze może posiać więcej tych ziemniaków, o których wspominałem wyżej. No i wreszcie ma spokojną głowę – taką, bez kredytu wiszącego nad głową.

#Granice Wieku #Kredyt Hipoteczny #Wiek Kredytobiorcy