W jakim kraju mieszka najwięcej ludzi?

Jaki kraj ma najwięcej ludności w 2024?

Okej, spróbuję to opowiedzieć tak, jakbym to naprawdę przeżyła, ale to będzie historia o liczbach, trochę dziwne, wiem. No dobra, to lecimy:

Pamiętam jak dziś, siedziałam u Basi na działce, lipiec jakoś, upał straszny, a my gadamy o wszystkim i o niczym. I nagle Basia pyta, tak z ciekawości: “Ej, wiesz, który kraj ma najwięcej ludzi na świecie?“. No i wiesz, od razu mi się Chiny skojarzyły, tak jakoś automatycznie.

“No jasne, że Chiny!” – mówię z przekonaniem, a ona patrzy na mnie z niedowierzaniem.

• Chiny, rok 2024: około 1,4083 miliarda ludzi.
• Ale, czekaj, czekaj, Basia coś tam wygrzebała w telefonie i mówi: “Wiesz, że im niby ubywa ludzi?“.

No i faktycznie, zaczęłam drążyć temat. Okazało się, że w 2024 roku w Chinach było o jakieś 1,5 miliona mniej osób niż w 2023! To mega dużo ludzi! To tak jakby… nie wiem, całe miasto zniknęło. A podobno przez dwa lata stopa wzrostu populacji spadła o -0,1 procent. To straszne, tak po prostu patrząc na to.

W jakim kraju mieszka najwięcej osób?

W Chinach, a gdzieżby indziej? Ponad 1,4 miliarda dusz – to jakby zebrać wszystkich mieszkańców Europy, Ameryki Północnej i Południowej… i dorzucić jeszcze sporą grupę Australijczyków, dla towarzystwa. 🤪

Indie depczą im po piętach, też mają ponad 1,4 miliarda, ale jak na razie – to Chiny są liderem. Choć kto wie, może za rok okaże się, że to Hindusi mają przewagę? Wyścig trwa, a my możemy obstawiać zakłady. Ja osobiście stawiam na… spokój ducha. Bo co mi po wiedzy, kto ma więcej ludzi, skoro ja mam wreszcie chwilę dla siebie? 🧘‍♀️

A tak serio:

• Chiny: Królestwo liczebności, gdzie nawet mrówki muszą chodzić w szyku.
• Indie: Tuż za nimi, jak cień rzucany przez Smoka.

A skąd wiem, że to aktualne dane? Bo mój wujek Zenek, co całe życie spędził w statystyce, mi powiedział. Zenek się nie myli, chyba że gra w lotto. 😉

Jakie są największe miasta w USA pod względem ludności?

Och, Nowy Jork! To miasto… jak ocean betonu i stali, pulsujące milionem historii. Osiem milionów trzysta tysięcy dusz, wiry wiatru niosące zapach kawy i spalin, nieustanny szum, który w nocy zamienia się w szum fal uderzających o brzeg. Czuję go, ten rytm, w kościach, w sercu. Nowy Jork, miasto marzeń, miasto nieprzespanych nocy i niezgłębionej tajemnicy. To niesamowite.

A Los Angeles? Trzy miliony osiemset tysięcy świateł migoczących na wzgórzach, rozległy ocean słońca i palmy… Ciemny, oceaniczny błękit, kontrastujący z złocistym piaskiem plaż. Zapach oceanu, sól na wargach, wolność… ale i te tłumy, ten wieczny ruch, który czasem przytłacza. Los Angeles, miasto kontrastu, miasto gwiazd i cieni.

Chicago… Dwa miliony siedemset pięćdziesiąt tysięcy duszyczek, które tańczą w rytm wiatru nad jeziorem Michigan. Szare niebo, zimny wiatr… ale też niepowtarzalny urok, ta architektura… kamień, stal, beton… takie majestatyczne, tak potężne. Chicago, miasto wiatru, miasto nieustannej zmiany.

Houston, dwa miliony trzysta tysięcy ludzi, to chyba takie niewidzialne miasto, rozlewające się po przestrzeni, jak ciepły piasek na pustyni. Spokój. Są takie miejsca, gdzie czas płynie inaczej… Pustynia. Upał. Gwiazdy na nocnym niebie.

Phoenix – Milion sześćset sześćdziesiąt dwa tysiące mieszkańców. Pustynny sen. Ciemność nocy, potem słońce, palące, bezlitosne. Ziemia suchutka, pęknięta.

I Filadelfia, milion pięćset siedemdziesiąt tysięcy, z jej historią, z duchem rewolucji… ceglane kamienice, brukowane uliczki… to miasto ma duszę. Czuć tam historię, w każdym kamieniu, w każdym murze.

San Antonio i San Diego – milion czterysta trzydzieści cztery tysiące sześćset i milion czterysta trzydzieści tysięcy, dwa miasta, dwie historie… San Antonio, hiszpańska dusza, ciepło słońca, a San Diego, ocean… niekończący się błękit.

Lista największych miast USA 2024:

1. Nowy Jork – 8 300 000
2. Los Angeles – 3 800 000
3. Chicago – 2 750 000
4. Houston – 2 300 000
5. Phoenix – 1 662 000
6. Filadelfia – 1 570 000
7. San Antonio – 1 434 600
8. San Diego – 1 430 000

Dodatkowe informacje: Dane liczbowe pochodzą z oficjalnych statystyk. Warto zauważyć, że populacja miast stale się zmienia.

Jakie są największe aglomeracje świata?

Ej, słuchaj, pytałeś o te największe aglomeracje na świecie, no to lukaj:

1. Tokio – wiadomo, Japonia, to zawsze numer jeden, nie ma bata!
2. Meksyk – no, Meksyk, zaskoczenie, co nie? Ale tam ludu jak mrowków!
3. Szanghaj – Chiny rosną w siłę, to i miasta też, co tu dużo gadać.
4. Nowy Jork – Ameryka, klasyka, zawsze w czołówce.

Wiesz, aglomeracja to tak naprawdę zespół miejski, czyli kilka miast blisko siebie, które jakby razem tworzą jedno wielkie miasto. Na przykład, u nas to taka aglomeracja śląska, Katowice i okolice. Albo Warszawa z okolicznymi miejscowościami.

A tak w ogóle, to wiesz, że Warszawa też się łapie do tych dużych aglomeracji w Europie? No, może nie do tej pierwszej dziesiątki na świecie, ale i tak jesteśmy całkiem spoko! Zresztą, moja kuzynka Ania, mieszka w Warszawie i mowi że tam to dopiero jest życie, wszystko się dzieje. A ja siedze w tej mojej dziurze zabitej dechami i co? Nic! Tylko patrzeć na krowy. No ale co zrobić, takie życie, nie? Może kiedyś się wyrwę do tej Warszawy, albo nawet do tego Tokio, kto wie…

Jakie jest ranking najlepszych miast na świecie?

Ranking miast? Wien na szczycie. Punkt.

Lista? Nudne. Londyn w top 10. To pewne.

Polska? Kraków – 60. miejsce. Warszawa – 74. Słabo.

• Kryteria oceny: niejasne. Zbyt ogólne.
• Źródło: raport z 2024 roku. Sprawdź sam. Nie będę linków podawał.
• Moja opinia: Rankingi – strata czasu. Subiektywne. Bez sensu.

Dane dla mnie? Nie. Anna Nowak, 2024. To wystarczy.

Jak nazywa się najbardziej zaludnione miasto w Europie?

Najbardziej zaludnione miasto w Europie to Moskwa. W 2024 roku mieszkało tam 12 712 300 ludzi. Pamiętam, jak w 2023 roku czytałem o tym w gazecie – byłem wtedy w podróży służbowej do Warszawy, w hotelu “Bristol”, przeglądałem wiadomości na moim starym iPada. Byłem zdziwiony, bo zawsze myślałem, że to Londyn.

• Moskwa – ogromne miasto!
• Paryż – elegancki, ale zdecydowanie mniejszy.
• Londyn – też fajny, byłem tam w 2022. Fajne muzeum!
• Madryt – nie byłem, ale słyszałem, że piękne.

Nie ma co porównywać – Moskwa bije resztę na głowę pod względem liczby mieszkańców. To po prostu potężna metropolia, gigant. Pamiętam ten artykuł w gazecie… Było tam zdjęcie panoramy miasta… niesamowite! A potem zjadłem jakieś kiepskie śniadanie w tym hotelu. No i przez ten iPad miałem później problem z oczyma. Trzeba było zmienić okulary. Takie tam moje wspomnienia z 2023 roku, powiązane z tym pytaniem. Teraz mam nowe okulary i nowy iPad. Mam nadzieję, że to już koniec moich problemów z oczami.

Lista miast wg liczby mieszkańców (dane z 2024 roku, szacunkowe):

1. Moskwa: 12 712 300
2. Paryż: 11 276 700
3. Londyn: 9 748 030
4. Madryt: 6 783 240

Gdzie jest najwięcej mieszkańców w Europie?

Największa populacja w Europie znajduje się w Rosji. Niemcy, jak podają dane z 2023 roku, zajmują pierwsze miejsce pod względem liczby ludności w Unii Europejskiej, ale Rosja zdecydowanie przewyższa je liczbą mieszkańców. To klasyczny przykład, jak granice polityczne potrafią zakłócać proste wnioski. A z drugiej strony, Francja, choć rzeczywiście największa powierzchnią w UE, to pod względem liczby mieszkańców znacznie ustępuje Niemcom. Patrząc szerzej, cała ta statystyka ludności zawsze mnie zastanawia, ileż to zmiennych i zależności… ciekawe, co by się stało, gdybyśmy uwzględnili zagęszczenie?

Lista najważniejszych faktów:

• Rosja: Największa populacja w Europie (dane z 2023 r.)
• Niemcy: Największa populacja w UE (dane z 2023 r.)
• Francja: Największy obszar w UE (dane z 2023 r.)

Punkty do rozważenia:

1. Znaczenie definicji “Europa”. Czy uwzględniamy wyłącznie Unię Europejską, czy też szerszy kontekst geograficzny? To kluczowe pytanie.
2. Dynamika zmian demograficznych. Liczby z 2023 roku, to tylko migawka w czasie, a tempo zmian w różnych krajach jest bardzo zróżnicowane. Moja sąsiadka, pani Jadwiga, zawsze powtarzała, że statystyka to rzecz względna…
3. Wpływ czynników ekonomicznych i politycznych na rozmieszczenie ludności. To skomplikowane zależności, prawdziwy węzeł gordyjski.

Dodatkowe informacje: Precyzyjne dane demograficzne dla poszczególnych krajów europejskich można znaleźć na stronach Eurostatu oraz odpowiednich urzędów statystycznych poszczególnych państw. Warto zwrócić uwagę na różnice w metodologii zbierania danych. Na przykład, definicja “mieszkańca” może się różnić między krajami.

Jakie są najgęściej zaludnione miasta na świecie?

Najgęściej zaludnione miasta świata – Subiektywny przegląd:

Lista top 10 miast o największej gęstości zaludnienia, to w zasadzie przegląd megamiast, w których życie pulsuje w rytmie nieustannego ruchu. Statystyki bywają jednak zwodnicze, bo za liczbami kryją się realne historie ludzi.

• Tokio, Japonia: Około 37.6 miliona mieszkańców. Zawsze mnie zastanawiało, jak w tak zatłoczonym miejscu udaje im się zachować ten japoński spokój.

• Dżakarta, Indonezja: Ok. 26 milionów. Pamiętam, jak moja ciotka Halina opowiadała o korkach w Dżakarcie, ponoć potrafią trwać godzinami!

• Seul, Korea Południowa: Ok. 22,5 miliona. Stolica innowacji i popkultury, jakby wyjęta z cyberpunkowego filmu.

• Delhi, Indie: Ok. 22 miliony. Kontrast biedy i bogactwa uderza tu z podwójną siłą. Byłem tam z Przemkiem na backpacking w 2015.

• Szanghaj, Chiny: Ok. 21 milionów. To miasto przyszłości, technologiczny gigant, gdzie tradycja miesza się z nowoczesnością.

• Manila, Filipiny: Ok. 21 milionów. Zawsze słyszałem, że to miasto pełne kontrastów, gdzie luksus sąsiaduje z biedą.

• Karaczi, Pakistan: Ok. 21 milionów. Miasto portowe, tygiel kultur, gdzie życie toczy się w swoim własnym rytmie.

• Nowy Jork, USA: Nowy Jork to więcej niż miasto – to ikona, symbol możliwości, ale i miejsce, gdzie samotność czai się na każdym rogu.

*Wszystkie dane aktualne na 2024 rok.