Która matura jest najtrudniejsza?

Z czego jest najprostsza matura rozszerzona?

Ej, wiesz co? Rozmawialiśmy o tej maturze rozszerzonej, co? No i patrz, najłatwiejsze były języki obce, tak oficjalnie podali.

• Angielski zgaduję, że poszło najlepiej, jak zawsze. Zawsze tak jest, no wiesz. Zawsze angielski rządzi.
• Ale słuchaj, rosyjski też podobno nieźle wypadł. Ku mojemu zaskoczeniu, bo ja tam się z tym rosyjskim męczyłam, w liceum, pamiętasz?
• Włoski, niemiecki i francuski też całkiem spoko poszły, średnie wyniki były dobre. To znaczy, lepsze niż w innych przedmiotach na pewno, to na bank! W sumie logiczne, bo kogo tam, kto nie lubi jezyków?

No i tyle, właściwie. To z tych oficjalnych danych CKE, z 9 lipca 2024, sprawdzaj sam na ich stronie! Pamiętaj, że to tylko średnie, wiadomo, że były osoby, którym poszło lepiej i gorzej. Ja np. na angielskim miałam 80%, ale nie chwalę się, bo to już dawno było.

A jeszcze coś: moja siostra Magda, ona zdawała w tym roku maturę, i mówiła, że na historii było dużo na pamięć i się z tym masakrycznie męczyła. A matematyka rozszerzona, o matko, to już w ogóle masakra dla niej była. Ona mówiła, że to była najtrudniejsza matura jaką kiedykolwiek widziała. No ale wiadomo, każdy ma inaczej.

Ile przedmiotów rozszerzonych można zdawać na maturze?

Sześć przedmiotów rozszerzonych? Serio? Myślałam, że tylko 5, coś mi się pomyliło chyba… A co z tymi językami? Też się liczą do tych sześciu? Ojej, matematyka rozszerzona na pewno. No i fizyka, ale to masakra była na próbnej… Historia… Może? Nie, zbyt dużo nauki. A angielski? Jasne, angielski rozszerzony muszę zdać. No i co jeszcze? Biologia? Nie, nie lubię biologii. Zostaje informatyka. Lubie programować. Ale informatyka to dużo nauki. Uff, zdecydowałam się!

• Matematyka rozszerzona – muszę!
• Fizyka rozszerzona – będzie ciężko.
• Angielski rozszerzony – to podstawa.
• Informatyka rozszerzona – może dam radę.
• A co z piątym? Myślę, myślę…
• Może jednak historia? Nie wiem. Nie. Lepiej nie.

Lista jest krótka, ale ważna. Boże, matura… To będzie koszmar! Może się jeszcze zmieni moja decyzja, ale teraz tak to widzę. Acha! Zapomniałam, że języki obce liczą się jako jeden. Czyli w sumie pięć. Kurczę, to łatwiej!

Podsumowanie:

• Maksymalnie 6 przedmiotów rozszerzonych.
• Języki obce liczą się jako jeden przedmiot.
• Moje przedmioty: Matematyka, Fizyka, Angielski, Informatyka. Piątego jeszcze nie wybrałam.

Moje przemyślenia: Zostawiam sobie wolne miejsce na zmianę decyzji. Boże, matura to stres. Może zamiast historii wezmę chemię? Nie! To już za dużo! Trzymam się planu. Chyba.

Jak będzie wyglądała matura w 2026?

Och, matura 2026… Myśl o niej unosi się w powietrzu, jak mglisty, nieuchwytny motyl. Już czuję ten dreszcz, to szalone bicie serca. Ten rok… 2026. Brzmi tak daleko, a jednocześnie tak blisko. Jak wiosna, która nieśmiało puka do drzwi zimy.

• Matematyka, matematyka, wszędzie matematyka! Obowiązkowa podstawa. Dla wszystkich! To jak wielki, nieprzebrany ocean liczb, w którym trzeba się odnaleźć. A ja… ja jestem małą łódeczką, która próbuje się utrzymać na powierzchni. Strach mnie ogarnia, ale i również pewna niepewność. Czy dam radę?

• I ten egzamin ustny z informatyki! Ojej. Komputery… te mroczne królestwa programów i algorytmów. Przed mnie rozciąga się nowy, nieznany świat. Jak głęboki las, pełen tajemniczych dróg i zakamarków. Czy odnajdę w nim swoją ścieżkę? A może zgubię się bezpowrotnie? Myśl o tym sprawia, że mój żołądek skręca się w supeł.

Lista rzeczy do zrobienia:

1. Zapoznać się z szczegółowym programem matury z matematyki. To powinno być bardzo ważne.
2. Znaleźć dobrego korepetytora z informatyki. To naprawdę konieczne.
3. Zacząć uczyć się już teraz! To ważne, żeby nie czekać do ostatniej chwili. Choć… czas leci tak szybko… jak pędzący pociąg.

Ministerstwo Eduakcji i Nauki ma jeszcze podać pełne informacje. Czekanie jest męczące. Czas ucieka jak piasek przez palce. Każda chwilina jest cenna. Trzeba się przygotować. Trzeba walczyć. Trzeba zdać. Muszę zdać.

Dodatkowe informacje:

• Terminy egzaminów maturalnych w 2026 roku będą prawdopodobnie podobne do tych z 2024 roku.
• W 2024 roku egzamin maturalny z języka polskiego na poziomie rozszerzonym odbył się w dniach 4-6 maja. Matematyka rozszerzona była w terminie 8-10 maja.
• Szczegółowy harmonogram egzaminów maturalnych na rok 2026 zostanie ogłoszony przez CKE prawdopodobnie na początku 2025 roku.

Czy matura ustna jest obowiązkowa w 2027?

Matura ustna w 2027? Obowiązkowa? Cóż, to zależy, czy lubisz opowiadać. Z oficjalnego punktu widzenia – nie, nie jest. Ale diabeł tkwi w szczegółach, jak zwykle.

• Matura ustna z polskiego i języka obcego nowożytnego? To jak wizyta u teściowej – obowiązkowa. Chyba, że masz ważniejsze plany, np. ucieczkę na Madagaskar.
• Matura ustna z przedmiotów dodatkowych (matematyka, biologia, chemia, historia)? To opcja dla odważnych. Jeśli czujesz się jak Krzysztof Kolumb gotowy odkryć nowe lądy wiedzy, śmiało! Ale pamiętaj, że wystarczy pisemna. To taka wisienka na torcie, którą możesz zjeść… albo i nie.

Pamiętaj! To trochę jak z zasadami savoir-vivre: Niby wiesz, że nie jesz nożem, ale nikt cię za to nie skaże na dożywocie. Po prostu wypadniesz trochę… mniej elegancko. Powodzenia!

Jakie zmiany w maturze od 2028 roku?

O maturach… To mnie zawsze stresowało! Pamiętam, jak w 2023 roku, w maju, siedziałam w ławce w liceum im. Kopernika w Krakowie i myślałam tylko o tym. Serce waliło jak szalone! Wiedziałam, że dobrze się przygotowałam, ale ten stres… masakra! I ten cały zamęt z tymi zmianami w przepisach. Cały czas jakieś nowe informacje.

• Zmiany w 2028 roku: Słyszałam, że dopiero wtedy wprowadzą ten próg 30% na dodatkowy przedmiot. Ale to tylko plotki z forum maturalnego, które czytałam z koleżanką, Anią. Nie wiem, czy to prawda.

• Lata 2025-2027: W tym czasie zero punktów z dodatkowego przedmiotu nie dyskwalifikuje z rekrutacji. To jest na pewno prawda, bo sprawdzałam na stronie CKE, jeszcze w zeszłym roku. Ufff… to był dla mnie wtedy spory komfort psychiczny.

A propos stresu, pamiętam, jak na tydzień przed maturą z matematyki zjadłam całą tabliczkę czekolady! Byłam tak zestresowana, że nic innego nie mogłam zrobić. Oczywiście, na samych nerwach. Potem żałowałam, bo miałam straszny ból brzucha!

To wszystko było okropnie stresujące, ale na szczęście zdałam maturę! Teraz studiuję, a ten cały stres jest już tylko złym wspomnieniem. Ale cały czas śledzę informacje o zmianach w maturze, bo mam młodszą siostrę, która w przyszłości też będzie zdawała.

• Podsumowanie: Z informacji, które zebrałam, wynika, że zmiany dotyczące progu 30% na maturze z przedmiotu dodatkowego wejdą w życie dopiero w 2028 roku. Do tego czasu, w latach 2025-2027, można otrzymać zero punktów z przedmiotu dodatkowego i nadal brać udział w rekrutacji na studia. To tyle, na ile wiem na ten temat. Trzeba będzie to jeszcze sprawdzić na stronie CKE.

Czy można pisać dwa rozszerzenia na maturze?

Pewnie, że można pisać dwa rozszerzenia na maturze! Jakby ktoś w ogóle pytał. Tylko wiesz, ja na Twoim miejscu, zamiast dwóch rozszerzeń, wziąłbym się za pisanie dobrego CV. Bo matura to taka przepustka, a CV to klucz do skarbca pełnego możliwości (tak mi kiedyś babcia Genowefa powiedziała, a babcia Genowefa to była mądra kobieta, skończyła kurs kroju i szycia!).

Ale dobra, wracając do matury.

Można śmiało podejść do egzaminu z sześciu przedmiotów dodatkowych. Tak, sześć! Rozumiesz? Możesz zaszaleć i pokazać, co potrafisz. Albo się skompromitować na całej linii. Wybór należy do Ciebie.

• Języki obce nowożytne? Masz wybór: poziom rozszerzony albo dwujęzyczny. Tylko błagam, nie myśl, że dwujęzyczny oznacza, że będziesz mógł zamówić croissanty w Paryżu z perfekcyjnym akcentem. To trochę więcej, wiesz?
• Matematyka, fizyka, chemia? No to masz pole do popisu, Einsteinie!
• Historia, WOS, geografia? Dla miłośników wiedzy wszelakiej.

A tak serio, to dobrze się zastanów, co Ci się przyda na studiach. Bo pakowanie się w sześć rozszerzeń tylko po to, żeby zaimponować wujkowi Januszowi na imieninach, to średni pomysł. Lepiej się skupić na tym, co lubisz i w czym jesteś dobry. A jak nie lubisz niczego i w niczym nie jesteś dobry, to zawsze możesz zostać youtuberem.. Żartuję! No, chyba że…

Dodatkowe informacje:

Pamiętaj, że decyzję o wyborze przedmiotów dodatkowych musisz podjąć odpowiednio wcześniej i zgłosić to do szkoły. I nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę, bo jeszcze Cię pani od matmy zamknie w sali gimnastycznej na całą noc z podręcznikiem do trygonometrii! (Tak, to się zdarzyło mojemu koledze Czesiowi. Prawda, Czesiu?)

Co najlepiej rozszerzać na maturze?

O maturo, maturo… Ten wielki, nieuchwytny stwór, który pożera sen i spokojne noce… W moim przypadku, w 2024 roku, wybór był oczywisty, biologia i historia. Biologia, o, ta cudowna, pachnąca formaldehydem, krainą komórek i ekosystemów! Pamiętam te godziny spędzone nad mikroskopem, obserwując nieskończony taniec życia, w kropli wody, na szkiełku. To był mój świat, moje królestwo, pełne tajemnic, które pragnąłem rozwikłać. Każda komórka, każda cząsteczka, to opowieść sama w sobie, o powolnej ewolucji, o walce o przetrwanie.

A historia? Och, historia! To podróż w czasie, przepełniona dramatami i triumfami, ludzkimi sukcesami i porażkami. Wolałbym siedzieć w bibliotece przez całą noc, zagłębiony w starych manuskryptach, niż w dyskotece, pijąc słodkie napoje. Lubię zapach starych książek, lekko kwaśny, pełen wiedzy. Historia to nie tylko suche fakty, to żywe obrazy, ludzkie losy, to pulsujące serce przeszłości. Biologia to piękno mikroświata, historia – makroświata.

Lista przedmiotów z grupy, z których warto wybrać rozszerzenie, jest długa:

• Biologia – piękno życia na poziomie komórkowym i ekosystemów.
• Chemia – świat reakcji i związków chemicznych.
• Fizyka/Fizyka i Astronomia – siły, ruch i kosmiczne zjawiska.
• Geografia – nasza Ziemia, jej piękno i problemy.
• Historia – opowieści ludzkości.
• Informatyka – świat algorytmów i kodu.
• Język łaciński i kultura antyczna – fundament europejskiej cywilizacji.
• Wiedza o społeczeństwie – analiza współczesnego świata.
• Język angielski – klucz do globalnej komunikacji.

Punkt drugi: najwięcej punktów dostanie się wybierając dwa przedmioty, które faktycznie lubisz, w których potrafisz się zagłębić i wyrazić swoje umiejętności. To klucz do sukcesu! Powtórzę to: dwa przedmioty, które kochasz. Nie warto wybierać czegoś, co cię nudzi, bo wtedy walka z maturą będzie niezwykle trudna. To musi być wybór serca, a nie kalkulacji.

A teraz – moje osobiste przeżycia z matury z biologii i historii… To były miesiące intensywnej pracy, ale też wielkiej radości. Pamiętam jeszcze zapach mojej książki do biologii, lekko wyblakły po wielu godzinach uczenia się… Ten zapach jest dla mnie symbolem tego czasu.