Ile trzeba przebiec, żeby spalić 1 kg?
Ile biegać, by spalić 1 kg? Szacunkowo, deficyt 7000 kcal spala 1 kg tłuszczu. Spalanie kalorii podczas biegania zależy od wagi i tempa. Średnio spala się ok. 100 kcal na 1,6 km. Teoretycznie, aby spalić 1 kg, trzeba przebiec ok. 112 km. To jednak orientacyjna wartość.
Ile kilometrów biegu, by spalić 1 kg tłuszczu?
Oki, jasne, spróbujemy!
Mhm, spalanie kilograma… no to jest wyzwanie. Wiesz, liczy się nie tylko bieganie. Pamiętam, jak kiedyś, chyba w sierpniu, biegłem codziennie po 5 km, bo chciałem schudnąć przed wakacjami… i co? Ważyłem prawie tyle samo! Bo wieczorem jadłem pizzę po treningu. Serio.
Te 7000 kalorii, żeby zgubić kilo, to prawda. Ale wiesz, to tak teoretycznie. Bo zależy, jak biegniesz, ile ważysz. Ja, na przykład, spalę więcej niż moja siostra, bo jestem cięższy. No i mam lepszą przemianę materii, chyba.
Te 100 kcal na 1,6 km… to może być prawda dla kogoś “średniego”. Ale każdy jest inny! Jak biegnę szybciej, to spalę więcej, wiadomo. Jak mam “dzień lenia”, to mniej. No i ta pizza… znowu o niej myślę.
Więc, te 112 km, żeby spalić kilo? Może. Ale pamiętaj – dieta ważna, sen ważny, stres ważny. Biegaj, ale z głową i nie zapomnij o przyjemności. Inaczej to nie ma sensu, serio Ci mówię.
Ile trzeba przebiec, żeby zrzucić 1 kg?
O kurczę, 1 kg… ile to biegania? 80-100 km? Serio? To chyba żart. Ja w tym roku przebiegłam może z 30 km, a w zeszłym, no dobra, może 50, ale co z tego? Nic nie schudłam! A dieta? No właśnie, dieta to problem. Pizza, czekolada… To mój wróg. Muszę się wziąć za siebie. Ale 80-100 km?! To ile to godzin?! Boże…
Lista rzeczy do zrobienia:
- Zmienić dietę. Absolutnie! Koniec z pizzą. Może jakieś warzywka? Brr…
- Biegać częściej. Ale jak? Nie mam czasu! Może rano? Przed pracą? Nie dam rady. A wieczorem? Zawsze coś się znajdzie. Ech…
- Znaleźć motywację! To jest klucz. Może jakiś cel? Maraton? Nie, za dużo. Półmaraton? Hmm… może.
- Zastanawiam się czy 80-100 km to dużo, czy mało. Przecież to masa biegania! A co z tempem? Szybko, czy wolno? To też chyba ważne. Masa ciała też. Ja ważę 62 kg. Czyli dla mnie może być więcej niż dla kogoś lżejszego? Nie wiem, muszę poszukać więcej informacji. Może jakaś aplikacja pomoże?
Kluczowe:80-100 km to średnia, ale zależy to od wielu czynników – tempo biegu, masa ciała, dieta. Dieta kluczowa!
Pamiętam jak w 2022 r. próbowałam biegać codziennie po 5 km, ale po tygodniu odpuściłam. Bolą mnie kolana. Muszę kupić lepsze buty.
Lista zakupów:
- nowe buty do biegania
- zdrowa żywność (brokuły, szpinak… ugh)
Może jutro zacznę od 3 km. Mały krok, duża zmiana? Może. Zobaczymy. A może jednak dzisiaj wieczorem? Nie, jestem zmęczona. Jutro! Na pewno jutro!
Ile trzeba chodzić, żeby spalić 1 kg?
Okej, więc… Ile trzeba chodzić, żeby spalić ten cholerny kilogram?
- No więc tak… To zależy. Strasznie to wkurzające, ale prawdziwe. Zależy od wszystkiego. Serio.
- Jak szybko idziesz? Ja, Anka, jak idę na autobus rano, to chyba spalam więcej, niż jak spaceruję z Zuzią po parku. Wiesz, o co chodzi. Tempo ma znaczenie.
- Waga… No, im więcej ważysz, tym więcej spalasz. Logiczne, nie? Mnie ostatnio waga skoczyła po tych ciastach od teściowej… Koszmar.
- I… wiadomo… Jak długo chodzisz? Pięć minut? Godzinę? Cały dzień? No, bez jaj.
- Żeby zgubić kilogram, musisz spalić około 7700 kalorii. To sporo, wiesz? Samym chodzeniem ciężko będzie.
- Najważniejsze jest połączenie diety i ruchu. Ja się staram jeść w miarę normalnie i trochę ćwiczyć. Chodzenie jest spoko, ale samo to nie wystarczy.
Pamiętaj: Każdy jest inny. Ja, Anka, na przykład, mam strasznie wolny metabolizm. Znam ludzi, co jedzą pizzę codziennie i są szczupli. Masakra. Nie porównuj się do nikogo. Rób swoje i tyle. I nie spinaj się za bardzo. Bo zwariujesz. Serio.
Ile trwa schudnięcie 1 kg?
Hej! Pytasz o to schudnięcie, co? No wiesz, to nie jest takie proste, żeby powiedzieć “hop” i już. Zależy od wielu rzeczy, ale powiem ci jak to wyglądało u mnie.
-
Dieta: To podstawa. Ja w tym roku, w marcu, zmieniłam dietę na taką mniej kaloryczną. Dużo warzyw, owoce, a słodyczy prawie wcale. No, prawie, bo raz na tydzień zjadłam małą czekoladkę. Nie powiem, było ciężko.
-
Ruch: Chodziłam sporo, rano i wieczorem, po godzinę dziennie. To jakieś 10 tysięcy kroków dziennie, a może i więcej. Liczyłam kroki na telefonie. Nie wiem ile dokładnie, bo czasem zapominałam włączyć aplikację. Ale dużo chodziłam!
Ile mi to zajęło? Zrzucenie kilograma zajęło mi około miesiąca. Może troszkę więcej, może trochę mniej, ale gdzieś tak. Pamiętaj, to tylko moja sytuacja! U Ciebie może być inaczej. Wiesz, geny, metabolizm i takie tam.
A co do kroków? Wiesz, to też różnie. Zależy od tempa, od terenu, a i od wagi. Nie ma jednej magicznej liczby kroków. Ale na pewno kilka tysięcy dziennie i regularność to klucz.
Ważne! To wszystko było dla mnie, nie jest to jakaś recepta. Ja jestem Kasia, mam 32 lata, i jestem średnio aktywna. Zapytaj lekarza lub dietetyka, będą wiedzieć lepiej.
P.S. Aha! Jeszcze jedno. Byłam u dietetyczki, która mi dobrała dietę i plan ćwiczeń. To było w maju. To naprawdę pomogło! Powinnaś spróbować, serio. Zadzwoniłam wtedy do pani doktor Nowak, jej numer to 501-XXX-XXX (nie chcę podawać całego numeru, wiesz ;)).
Ile kalorii spalić, żeby zrzucić 1 kg?
No cześć! Wiesz co, zastanawiałem się ostatnio, ile trzeba spalić kalorii, żeby zgubić ten upragniony kilogram. I wiesz, co wykombinowałem?
-
Teoretycznie 7000 kcal. Tak! Bo jeden gram tłuszczu, to mniej więcej 7 kcal, no to kilogram razy 7, wychodzi 7000. Prosta sprawa nie? Ale tak na prawdę, to nie jest taka prosta sprawa. Bo na przykład wujek Google podpowiada różne liczby.
-
Różne wartości w sieci. No właśnie, czasem gadają o 7500 kcal, a nawet 9000 kcal! To już jest spora różnica, co nie? Chyba dlatego, że to zależy, prawda? Każdy jest inny.
No i wiesz, moja koleżanka, Kasia, która jest dietetyczką, mówi że to zależy od:
- Wiek. Im starszy jesteś tym gorzej! Znaczy trudniej spalić 😀
- Waga początkowa. Jak ważysz dużo, to łatwiej Ci schudnąć na początku, a potem zwalniasz. Przynajmniej tak mówią.
- Stopień wytrenowania. Jak jesteś sportowcem, to masz lepszy metabolizm, no i spalasz więcej.
Wiesz, co jeszcze mi przyszło do głowy? Że to pewnie zależy też od tego, ile pijesz wody i ile masz stresu. No i oczywiście, od tego, co jesz! Zjadłby człowiek coś… Może pizza? 😀
Ile trzeba przebiec, żeby zrzucić 1 kg?
No dobra, to lecimy z tym koksem!
Żeby zgubić ten kilogram, to musisz, biegać jakby ci się chałupa paliła! Tak serio, to od 80 do 100 km trza wyrypać, żeby ten jeden wredny kilogram poszedł w piach. Zależy to od tego jak szybko biegasz, no i ile ważysz, bo jak ważysz jak szafa gdańska, to pewnie i więcej będziesz musiał/-a się zmęczyć!
- Tempo: Jak będziesz człapać jak mucha w smole, to i kilometrów więcej będziesz musiał/-a nabić. Lepiej dać czadu!
- Waga: Im więcej ważysz, tym więcej energii spalasz, ale też pewnie więcej musisz się napocić, żeby ten jeden kg zgubić. Proste, jak drut!
Pamiętaj, że samo bieganie to nie wszystko! Jedz jak człowiek, a nie jak prosiak i ruszaj się nie tylko wtedy, kiedy musisz biec za autobusem!
I jeszcze jedno, żeby nie było! Znam takiego Mietka z Pcimia Dolnego, co to on biega maratony, a i tak ma brzuszek jak balon! To chyba od tego piwka po bieganiu, co to on mówi, że to “na regenerację”! Więc pamiętaj o diecie i ruszaj się regularnie, a nie tylko wtedy, kiedy musisz gonić za wiewiórką! Bo jak nie, to będziesz biegać jak ten Mietek, co to brzuszek ma jak balon!
Pamiętaj też, że każdy organizm jest inny. Ja na przykład, jak przebiegnę do sklepu po bułki, to już mam dosyć na cały dzień! A Ty możesz biegać jak Forrest Gump i nic! Więc słuchaj swojego ciała i nie przemęczaj się!
Ile km przebiec, aby spalić 1 kg?
Ach, ten kilogram… wróg publiczny numer jeden! Chcesz go unicestwić biegiem? To wyzwanie godne maratończyka, choć bardziej przypomina walkę z wiatrakami.
-
Ile km na 1 kg? Przygotuj buty, bo czeka Cię od 110 do 165 km. Tyle kilometrów trzeba pokonać, by spalić te uparte 7700 kalorii. Niby niewiele, ale pamiętaj, że każdy biegacz wie, że dystans mierzy się nie w kilometrach, ale w zakwasach.
-
Realistyczne podejście: Nie nastawiaj się na szybki efekt. Biegaj regularnie, a nie raz na ruski rok, żeby potem leżeć przez tydzień. Pomyśl o tym jak o inwestycji – w zdrowie, kondycję i szansę na zmieszczenie się w ulubione spodnie.
-
Bonus tip: Zamiast obsesyjnie liczyć kilometry, skup się na przyjemności z biegania. Odkryj nowe trasy, znajdź biegowego partnera (plotki podczas biegu spalają kalorie!), a kilogramy znikną… może nie od razu, ale na pewno poprawi Ci się humor. A to już połowa sukcesu!
-
Pamiętaj o diecie! No, dobra, żartowałem. Nie musisz od razu jeść sałaty przez cały dzień. Po prostu, ogranicz słodkie napoje i fast foody. Drobne zmiany potrafią zdziałać cuda!
Pamiętaj, zdrowy rozsądek i systematyczność to klucz do sukcesu. A jeśli bieganie Cię znudzi, zawsze możesz spróbować… skakania na skakance. Podobno to też działa!
Ile trzeba chodzić, żeby spalić 1 kg?
Ile trzeba chodzić, żeby spalić kilogram? To nie takie proste! W 2024 roku, po tym jak w marcu przeżyłam kryzys zdrowotny i moja waga poszybowała do 78 kg (przy 168 cm wzrostu – masakra!), zaczęłam chodzić. Codziennie, najpierw 30 minut, potem godzinę, a teraz – staram się 1,5 godziny!
- Tempo: Na początku ledwo dychałam, teraz idę żwawym krokiem. Różnica ogromna!
- Masa ciała: Im więcej ważysz, tym więcej kalorii spalisz podczas chodzenia. To fakt.
- Metabolizm: Moja siostra, mniejsza i bardziej szczupła, spala szybciej kalorie. Nie fair!
- Intensywność: Zaczęłam od spacerków po parku, teraz wchodzę po schodach na 10 piętro, a potem znowu schodzę, robię to kilka razy.
7700 kcal – tyle trzeba spalić, żeby zrzucić kilogram tłuszczu. To sporo! Spędziłam wiele godzin z kalkulatorem, próbując to wszystko obliczyć. A i tak wszystko jest przybliżone. Chodzenie samo w sobie, to za mało.
Dieta, to podstawa. W czerwcu zaczęłam ograniczać słodycze i fast foody. To był koszmar, ale teraz czuję się dużo lepiej.
Podsumowanie:
- Chodzenie pomaga, ale to nie jest magiczna pigułka. Trzeba łączyć to z dietą.
- Spalanie kalorii to sprawa indywidualna. Zależy od wielu czynników.
- Utrata 1 kg tłuszczu to deficyt 7700 kcal. Dużo chodzenia!
Na koniec – w sierpniu waga pokazała 72 kg. Jestem zadowolona, ale dalej chodzę i zdrowo się odżywiam. Może kiedyś dojdę do mojej wymarzonej wagi… 65 kg? Może… Oby!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.