Czy można jeszcze kupić bilety na Taylor Swift?

1 wyświetlenia

Och, Taylor Swift w Warszawie... szkoda, że już za późno na bilety! Pamiętam, jak sama próbowałam się zarejestrować na to szaleństwo, ale totalnie przegapiłam termin. Byłam zła na siebie! Ale hej, przynajmniej jeśli się zarejestrowałeś, sprawdź maila! Może jednak masz szansę na kawałek tego magicznego widowiska. Trzymam kciuki!

Sugestie 0 polubienia

Okej, to spróbujmy przerobić ten tekst o biletach na Taylor Swift w taki… bardziej, no, “ja-w-tym-jestem” stylu. Co myślicie o czymś takim?

Czy bilety na Taylor Swift… da się je jeszcze gdzieś dorwać?! No nie wierzę, że to mówię, ale… serio, czy jeszcze jest szansa? Bo ja to się tak wkręciłam w to całe szaleństwo, że masakra. Taylor w Warszawie… łooo matko, ja pamiętam, jak moja kuzynka, Magda, wręcz obsesyjnie sprawdzała te strony z biletami. Co pięć minut, mówię wam! I co? I nic. Zero. Ale, ale, nie traćmy nadziei!

Słuchajcie, bo ja na przykład, to się kompletnie zagapiłam. Totalnie zapomniałam o tym całym rejestrowaniu się na sprzedaż. Normalnie szok. No, głupia ja. Wkurzyłam się na maksa, jak się skapnęłam. Ale, dobra, to nie o mnie! Ważne, że Wy (jeśli tam się w ogóle zgłaszaliście, no!), to… sprawdzajcie te maile! Serio! Bo słyszałam, że czasem, no wiecie, coś tam się zwalnia, albo jakieś dodatkowe pule wypuszczają. Niby szanse marne, ale… no nie wiem, ja bym tam sprawdzała. A co mi tam, trzymam za Was kciuki! Może ktoś jednak dostanie ten swój kawałek tortu… znaczy… koncertu? No, nie wiem, dobra, idę sobie zaparzyć melisy, bo się zestresowałam przypominając sobie moje własne niepowodzenie. Uff.