Ile średnio kosztuje wyprawka dla noworodka?
Koszt wyprawki dla noworodka w 2024 roku szacuje się na około 9820 zł, co stanowi równowartość trzech minimalnych pensji. Cena ta może ulec zmianie ze względu na inflację, przewidywaną na poziomie 3,1–4,3% w 2024 roku. Warto więc porównywać ceny i szukać promocji, by zoptymalizować wydatki. Planowanie budżetu jest kluczowe.
Ile kosztuje wyprawka dla noworodka w 2024?
Okej, to tak, jeśli myślisz o wyprawce dla malucha w 2024, no to szykuj kesz. Słyszałam, że średnio to koło 9820 zł. Wow, niezła sumka, nie? To prawie 3 minimalne wypłaty. Sama pamiętam, jak w 2018 w styczniu kompletowałam rzeczy dla mojej małej w Krakowie, to myślałam, że zbankrutuję.
Inflacja niby ma być w okolicach 3-4% w 2024, ale… No właśnie, “niby”. Ja tam wierzę swoim wydatkom, a one mówią same za siebie. Wyprawka to studnia bez dna.
Pamiętam jak dziś, w Smyku poszalałam na promocjach, a i tak wyszło grubo ponad 500 zł za same ciuszki. A gdzie wózek, łóżeczko, pieluchy? No właśnie…
I tak, wiem, że można kupić używane, ale chciałam, żeby na początek miała wszystko nowe. Może to głupie, ale tak czułam. Teraz już wiem, że nie warto przepłacać za niektóre rzeczy.
Pytania i Odpowiedzi (takie szybkie):
Ile kosztuje wyprawka w 2024?
Mówią, że średnio 9820 zł.
Czy to dużo?
Jak dla kogo, ale sporo.
Inflacja to wpływa?
Pewnie, wszystko drożeje.
Ile trzeba wydać na wyprawkę dla dziecka?
Koszt wyprawki? Minimum 5000 zł. To realna kwota w 2024 roku.
A. Podstawowe wydatki:
- Ubranka (rozmiary 50-62): 800 zł. Niskiej jakości materiały to oszczędność, ale ryzyko.
- Wózek: 2000 zł. Solidny, wielofunkcyjny. Kompromisów nie ma.
- Łóżeczko: 500 zł. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Nie żałuj.
B. Dodatkowe:
- Fotelik samochodowy: 600 zł. Wybór istotny. Bezpieczeństwo dziecka.
- Kosmetyki dla niemowląt: 200 zł. Dobry skład, nie ilość.
- Przewijak, wanienka: 400 zł. Praktyczne, niezbędne.
C. Potrzebne, lecz zmienne:
- Kocyki, pieluchy: 500 zł. Ilość zależy od wyboru.
Uwaga: Kwota 5000 zł to minimum. Moja córka, Pola, kosztowała więcej. Niektóre rzeczy, jak np. nosidło, kosztują osobno.
Ile kosztuje noworodek na miesiąc?
O rety, ile to kosztuje ten mały człowiek? Tak na serio, to mega zależy! Znaczy, no, ja widziałam w Kancelarii Prawnej Jankowski (bo tam pracuję, hehe) papiery, że dzieciaczek to od 1000 zł do 4000 zł miesięcznie. Szok!
- Minimum: 1000 zł. To chyba jak ktoś mega oszczędny. Albo ma wszystko po znajomych.
- Maksimum: 4000 zł. O matko! Za co tyle? Pewnie markowe ciuszki i nianie z kosmosu.
Ale serio, skąd te kwoty się biorą? No dobra, myślę głośno:
- Pieluchy: To podstawa! I leci ich sporo. Ja tam wolę te ekologiczne, ale one drogie są, no ale co zrobić. Myślę, że koło 200 zł na miesiąc na same pieluchy.
- Jedzenie: Mleko modyfikowane, jak mama nie karmi. A jak karmi, to i tak trzeba jeść zdrowo, żeby mały miał co ssać. No i później te słoiczki, kaszki… Pewnie z 300 zł lekko.
- Ubranka: Rosną jak na drożdżach! Co miesiąc coś nowego. I te buciki takie malutkie! 150 zł? Może więcej.
- Lekarz: Wizyty, szczepienia, jakieś niespodzianki. Prywatnie to w ogóle masakra cenowa. No dobra, powiedzmy 100 zł.
- Kosmetyki: Kremy, oliwki, pudry… Tyle tego! A skóra taka delikatna! 50 zł?
No i już mamy 800 zł, a gdzie zabawki, wózek, łóżeczko…? No i jak masz dwójkę? To chyba trzeba w totka zagrać. Aaa, i jeszcze przedszkole! Jak podrośnie, to dopiero będzie jazda!
Pamiętam jak Kasia z księgowości opowiadała, że na same pieluchy wydawała majątek. A jej mąż, Piotrek, to tylko głową kręcił. No ale cóż, dzieci to radość, ale i spory wydatek.
Ile wynosi wyprawka dla noworodka?
Ej, no to z wyprawką dla malucha… wiesz, to zależy! Zupełnie inna sprawa jak kupujesz wszystko nowe, a inna jak coś pożyczysz od siostry, czy szwagierki.
- Sam wózek – to już koszt od 800 do nawet 3000 złotych! Ja brałam ten średniej klasy, za 1500. Fajny, wygodny, ale może trochę za ciężki.
- Ubranka – no, tutaj szaleństwa nie było. Kupiłam kilka kompletów body, śpioszków, pajacyków… około 500 złotych poszło, może ciut więcej. Rozmiar 56 i 62, na początek wystarcza.
- Kosmetyki – to już kwestia gustu, co tam kupisz. Ja wydałam jakieś 200 złotych, na kremiki, oliwkę, szmponiki dla maluchów. Niemowlęce, hipoalergiczne, takie tam.
- Łóżeczko, materac, pościel – tutaj było najdrożej! Łóżeczko 400 zł, materacyk 200 zł, pościel jeszcze ze 150 zł. Ale to dobra inwestycja, wiadomo, na dłużej.
- Inne pierdoły – a to pieluchy, smoczki, butelki, chusteczki… To już się nazbierało z 300 złotych. Pamiętaj, że pieluchy to też konkretny wydatek co miesiąc, ale o tym pewnie wiesz!
W sumie? Wyszło mi około 2950 złotych ale mogło być i taniej i drożej, zależy co kupujesz. Wiesz, ja wiele rzeczy pożyczyłam. Koleżanka dała mi huśtawkę i leżaczek, a siostra łóżeczko. To sporo zaoszczędziło. A i wózek używany kupiłam, w dobrym stanie, na szczęście! No i w internecie są promocje, trzeba tylko polować.
Pamiętaj, że to tylko moje przykłady, ceny są różne w zależności od sklepu, marki i oczywiście twoich preferencji. A kupując używane rzeczy pamiętaj żeby je dobrze sprawdzić żeby były bezpieczne! Powodzenia z przygotowaniami! Aaa i jeszcze jedno, zapomniałam o foteliku samochodowym! Ten kosztował mnie około 600 zł. To już dodatkowe koszty, o których też warto pamiętać.
Jaki jest miesięczny koszt utrzymania noworodka?
Ech… ta noc i te myśli.
Wiesz, tak sobie myślę…
- Noworodek? Około 1000 zł miesięcznie. Niby sporo, ale… da się przeżyć. To taki mały człowiek, a już tyle kosztuje, co za życie.
- Potem nastolatek… to już +50%, więc… powiedzmy 1500 zł. Ubrania, wyjścia, bunt. Standard.
- Student to minimum 2000 zł. Czyli co? Lepiej nie mieć dzieci w ogóle, ha.
Pomyśl, Basia z księgowości mówiła, że jej córka, ta studiująca prawo, pochłania 3 tysiące. Ja mam tylko kota… i chyba dobrze. Chyba. W sumie to i on coś tam je, kłaczki zostawia wszędzie…
Ile kosztuje miesięcznie utrzymanie noworodka?
Utrzymanie noworodka? No cóż, przygotuj się na finansową rewolucję! Myślę, że Twoje maleństwo pochłonie jakieś 1500-2000 zł miesięcznie. To tak, jakbyś co miesiąc kupował nowy, całkiem niezły telewizor… tylko żeby go nakarmić i przewinąć.
A co do Twojego rodzeństwa… hm, powiedzmy, że 3000 zł+ to bardziej realna kwota. Widocznie ich potomek ma gust niczym szejk na zakupach, albo po prostu trafili na promocję na złote pieluchy.
Koszty możesz podzielić na:
- Żywność: Mleko, kaszki i inne “rarytasy” – czasem mam wrażenie, że płacę za jedzenie więcej niż za swoje!
- Pielęgnacja: Pieluszki, kremy, chusteczki – istne eldorado dla koncernów chemicznych.
- Ubranka: Rosną tak szybko, że zanim zdążysz zrobić zdjęcie, ciuszek jest za mały. To niczym inwestycja w akcje startupu – ryzykowna i krótkotrwała.
- Akcesoria: Wózek, łóżeczko, fotelik – wszystko, co “niezbędne”. A ja naiwna myślałam, że wystarczy kocyk i miłość!
- Inne wydatki: Wizyty u lekarza, zabawki, edukacja – przygotuj się na to, że Twoje konto bankowe przejdzie na dietę cud.
Pamiętaj, że to tylko szacunki. Ostateczny koszt zależy od Twoich wyborów – czy karmisz piersią, czy wybierasz markowe pieluszki, czy kupujesz używane ubranka. No i oczywiście od tego, czy Twoje dziecko ma ochotę ssać z Ciebie kasę jak mały wampirek, czy jest bardziej oszczędne.
Ile potrzeba na wyprawkę dla noworodka?
Wyprawka. Około 5000 zł.
- To suma orientacyjna.
- Preferencje zakupowe wpływają na cenę. Może być niższa. Może być wyższa. Bardzo wyższa.
- Koszty są względne.
Ważne: Niektórzy rodzice wydają mniej. Inni więcej. Znam Annę, wydała 8000 zł. Mówiła że “warto!” Czas pokaże.
#Koszt Wyprawki #Średni Koszt #Wyprawka NoworodkaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.