Jakie są 3 zasady związku?

2 wyświetlenia

Trzy filary udanego związku to:

  • Zaufanie: Lojalność i wzajemne wsparcie, brak podejrzeń i tajemnic.
  • Szacunek: Uznanie indywidualności, potrzeb i granic partnera. Unikanie krzywdzących zachowań.
  • Komunikacja: Otwarta i szczera wymiana myśli i uczuć, umiejętność słuchania i rozumienia.
Sugestie 0 polubienia

No dobra, to weźmy te zasady udanego związku… Zaufanie, szacunek, komunikacja… Brzmi prosto, prawda? Tylko dlaczego tak cholernie trudno to ogarnąć w praktyce?

No ale po kolei. Zaufanie. Lojalność, wsparcie… To oczywiste, no nie? Ale wiecie, co zauważyłam? To zaufanie to jak taki kruchy kwiat. Wystarczy jedno głupie podejrzenie, jeden mały sekret i… pęk. Pamiętam, jak raz, dawno temu, znalazłam w kurtce mojego chłopaka bilet do kina na film, na którym – podobno! – był z kumplami. Niby nic, ale ten mały bilet… Ech, sama nie wiem. To była głupota z mojej strony, wiem, ale jakoś tak mi w głowie siedziało, wiecie? No po prostu poczułam taki ukłucie niepewności. I zaczęły się schody. Bez zaufania, to jak budować dom na piasku, moim zdaniem.

Dalej, szacunek. To już w ogóle inna para kaloszy. Nie chodzi tylko o to, żeby nie wyzywać się, jasne? Ale żeby serio widzieć drugą osobę, z jej potrzebami, marzeniami, głupimi nawykami. Bo przecież każdy z nas je ma, no weźcie! Pamiętam jak moja przyjaciółka, Ania, strasznie chciała malować obrazy, takie abstrakcje w sumie. Jej mąż, Paweł, zamiast ją wspierać, to ciągle żartował z jej “bazgrołów”. Serio? Jak tak można? Szacunek to dla mnie takie docenianie, że ten drugi człowiek jest kimś, a nie tylko dodatkiem do mojego życia.

I na koniec – komunikacja. O Jezu! To jest chyba największe wyzwanie. Bo mówić to jedno, ale słuchać i rozumieć – to zupełnie co innego. Ile razy kłóciłam się z kimś, a potem okazywało się, że w ogóle nie słuchaliśmy, co do nas mówi ta druga osoba? Że każdy z nas tkwił tylko w swojej własnej bańce? No masakra! Trzeba się nauczyć mówić o swoich uczuciach, nawet jak to cholernie trudne. I słuchać, naprawdę słuchać, bez oceniania i przerywania. Kiedyś czytałam, że pary, które regularnie rozmawiają, nawet o drobiazgach, są o… o ile pamiętam… o 37% bardziej zadowolone ze swojego związku? To duuużo! Może coś w tym jest?

No i co? To te trzy filary. Tylko wiecie co? Jak tak patrzę na to wszystko, to wydaje mi się, że to nie są tylko zasady związku. To są zasady życia, tak w ogóle. Jak myślicie?

#Trzy Zasady #Zasady Związku #Związek Zasady