Jak udowodnić, że to nie moje dziecko?

28 wyświetlenia

W sądowym procesie o zaprzeczenie ojcostwa, powód musi wykazać, że nie jest biologicznym ojcem dziecka. Nie jest jednak zobowiązany do wskazania, kto jest faktycznym ojcem, ani do przedstawiania dowodów w tej sprawie. Wystarczające jest podważenie domniemania ojcostwa.

Sugestie 0 polubienia

Jak udowodnić, że to nie moje dziecko? Droga przez sądowe zaprzeczenie ojcostwa.

Wbrew obiegowej opinii, mężczyzna, który chce prawnie udowodnić, że nie jest ojcem dziecka, nie musi wskazywać palcem na potencjalnego biologicznego ojca. Nie musi też prowadzić śledztwa i dostarczać dowodów obciążających inną osobę. Kluczem do sukcesu w sądowym procesie o zaprzeczenie ojcostwa jest podważenie domniemania ojcostwa, a to można osiągnąć na kilka sposobów.

Polskie prawo, a konkretnie Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy, precyzyjnie określa, kto jest domniemywany za ojca. Domniemanie to powstaje automatycznie w kilku sytuacjach, np. gdy dziecko urodziło się w trakcie trwania małżeństwa lub w ciągu 300 dni od jego ustania. Zadaniem powoda w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa jest obalenie tego domniemania.

Najskuteczniejszym i najczęstszym sposobem na to są badania genetyczne. Testy DNA, przeprowadzane w akredytowanych laboratoriach, dają niemal stuprocentową pewność co do biologicznego pokrewieństwa. Negatywny wynik testu DNA jest praktycznie niepodważalnym dowodem w sądzie. Warto zaznaczyć, że sąd może, a nawet ma obowiązek, zarządzić takie badania z urzędu, jeśli uzna to za konieczne.

Oprócz badań genetycznych, istnieją również inne, choć mniej jednoznaczne, dowody, które mogą pomóc w podważeniu domniemania ojcostwa. Mogą to być:

  • Dowody z dokumentów: np. bilety lotnicze, potwierdzające pobyt powoda poza krajem w okresie poczęcia dziecka, dokumentacja medyczna potwierdzająca niepłodność.
  • Zeznania świadków: osoby, które mogą potwierdzić, że powód nie miał kontaktu z matką dziecka w okresie poczęcia. Należy pamiętać, że zeznania świadków podlegają ocenie sądu i same w sobie rzadko kiedy są wystarczające do obalenia domniemania ojcostwa.
  • Dowody z korespondencji: np. e-maile, wiadomości tekstowe, które mogą wskazywać na brak relacji między powodem a matką dziecka w krytycznym okresie.

Należy pamiętać, że proces o zaprzeczenie ojcostwa jest skomplikowany i wymaga odpowiedniego przygotowania. Zgromadzenie odpowiednich dowodów i ich prawidłowe przedstawienie sądowi ma kluczowe znaczenie dla pozytywnego rozstrzygnięcia sprawy. Dlatego konieczne jest skorzystanie z pomocy doświadczonego adwokata specjalizującego się w sprawach rodzinnych. Prawnik pomoże w zebraniu niezbędnej dokumentacji, przygotowaniu strategii procesowej oraz reprezentowaniu przed sądem.

Podsumowując, udowodnienie, że nie jest się ojcem dziecka, nie wymaga wskazywania biologicznego ojca. Kluczowe jest podważenie domniemania ojcostwa, co najskuteczniej osiąga się poprzez badania genetyczne. Wsparcie doświadczonego adwokata jest niezbędne dla skutecznego przeprowadzenia tego procesu.

#Badanie Dna #Ojcostwo #Test Dna