Jakie polskie produkty lubią Niemcy?

1 wyświetlenia

Niemcy chętnie kupują polskie słodycze, zwłaszcza ptasie mleczko, a także kosmetyki. Coraz popularniejsze są też zestawy prezentowe z polskimi produktami, a nawet, choć rzadziej, przedmioty kojarzone z polską kulturą materialną, jak np. elementy motoryzacji z dawnych lat (Trabanty).

Sugestie 0 polubienia

Słyszeliście kiedyś, jak Niemcy szaleją za polskim ptasim mleczkiem? No ja tak! Widziałam to na własne oczy, będąc na jarmarku w Berlinie. Stoisko z polskimi słodyczami oblegane, jakby rozdawali tam złoto! Ptasie mleczko znikało w mgnieniu oka. Aż sama się zdziwiłam, bo… no cóż, dla mnie to taki zwykły deser, prawda? A dla nich – egzotyka! I te ich miny, pełne zachwytu, kiedy próbowali tej naszej słodkiej pianki… Bezcenne!

Kosmetyki też idą jak świeże bułeczki. Moja koleżanka, Anka, pracuje w drogerii i mówiła, że niemieckie klientki wprost uwielbiają polskie kremy. Mówią, że są dobre i tanie. No i co tu dużo mówić, mają rację! Sama używam i nie narzekam.

Co jeszcze? A, no te zestawy prezentowe! Sama kiedyś dostałam taki od niemieckiej rodziny. Były tam słodycze, kawa, jakieś herbatki ziołowe… Miły gest, prawda? Czułam się, jakbym dostała kawałek Polski w pudełku. Podobno coraz więcej Niemców kupuje takie zestawy. Gdzieś czytałam, że sprzedaż wzrosła o… nie pamiętam dokładnie, ale sporo! Chyba z 20% w ciągu ostatniego roku? Coś koło tego.

A te Trabanty… To już bardziej niszowy temat. Ale faktycznie, znam jednego Niemca, który restauruje stare Trabanty. Mówi, że to dla niego symbol tamtych czasów, kawałek historii. No cóż, każdy ma swoje hobby, nie? Chociaż dla mnie to trochę dziwne… Kto by chciał jeździć takim gruchotem? No ale, jak widać, są tacy. I to nawet za naszą zachodnią granicą!