Jak gotować ziemniaki w kapuśniaku?
Gotowanie ziemniaków w kapuśniaku jest proste! Obierz ziemniaki, pokrój w kostkę i dodaj do gotującej się zupy. Gotuj pod przykryciem ok. 10 minut. Następnie dodaj kiszoną kapustę (w razie potrzeby przepłucz) oraz ulubione przyprawy, np. majeranek i kminek. Gotuj całość jeszcze 20 minut. Smacznego kapuśniaku!
Jak zrobić kapuśniak z ziemniakami?
O rany, kapuśniak z ziemniakami? Prosta sprawa, a smak dzieciństwa. Babcia robiła najlepszy na świecie! Pamiętam jak dziś, wrzesień, wieś pod Krakowem… Ziemniaki z ogródka, własna kapusta kiszona.
No dobra, konkrety. Ziemniaki obierasz, kroisz w kostkę. Żadna filozofia, ważne żeby były w miarę równe, żeby się równo ugotowały.
Potem wrzucasz te ziemniaki do gara z zupą. Ja lubię, jak zupa już trochę bulgocze, ale to szczegół. Przykrywasz garnek i czekasz z 10 minut. Tyle wystarczy, żeby ziemniaki zmiękły.
A potem… wchodzi kapusta kiszona. Tu ważna rzecz – jak kapusta jest mega kwaśna, to lepiej ją przepłukać. Inaczej kapuśniak może być nie do zjedzenia. Tak, raz przesadziłem i… no cóż, lekcja na całe życie.
I na koniec – przyprawy. Ja uwielbiam majeranek i kminek w kapuśniaku. Dają taki fajny, charakterystyczny smak. Ale to już kwestia gustu, wiadomo. Wszystko razem gotujesz z 20 minut i gotowe. Proste? No pewnie, że proste. Smacznego!
Co zrobić, żeby ziemniaki w kapuśniaku były miękkie?
Kurcze, kapuśniak… Ziemniaki twarde jak kamienie! Zawsze myślę, że zrobiłam wszystko dobrze, a tu klops. No dobra, co teraz? Soda oczyszczona? Pół łyżeczki? Serio? To działa?
A może za krótko gotowałam? Nie, nie, przecież gotowałam przynajmniej godzinę! Może wody za mało? Albo za dużo? Bóg wie… A co z solą? Za mało soli? Wiem, że dodanie sody rzeczywiście rozmiękcza ziemniaki. Sprawdzone! U mnie zawsze tak jest, jak zapomnę.
Lista rzeczy, które sprawdziłam, co mogłam źle zrobić:
- Ilość wody – wydaje mi się, że ok.
- Czas gotowania – godzina to dużo, prawda?
- Sól – nie, chyba nie za mało.
- Rodzaj ziemniaków – kupiłam te z Biedronki, te w siatce. Zawsze takie biorę. Może to one?
Pół łyżeczki sody… No dobrze, spróbuję następnym razem. Zapisuję sobie to!
A może obgotować ziemniaki osobno? Czytałam coś takiego… Na stronie przepisy.pl, czy gdzieś tam… Nie pamiętam.
Punkty:
- Soda oczyszczona – 0,5 łyżeczki. Na pewno pomoże.
- Czas gotowania. Ziemniaki mogą być po prostu niedogotowane.
- Rodzaj ziemniaków. Może to kwestia odmiany? Trzeba sprawdzić.
- Obgotowanie ziemniaków. To dodatkowa opcja.
Kurczę, najlepiej sprawdzić na stronie przepisy.pl, może tam znajdę coś jeszcze. Aneta, moja sąsiadka, zawsze ma mięciutkie ziemniaki w kapuśniaku. Powinnam jej zapytać o przepis!
Dodatkowe informacje: Moja babcia zawsze mówiła, że najlepsze ziemniaki do kapuśniaku to te stare, z własnego ogródka. Ale ja nie mam ogródka. A może spróbować włożyć je do zupy na samym początku gotowania?
Czy ziemniaki można gotować razem z kapustą kiszoną?
Jasne, ziemniaki z kapustą kiszoną? Można! Ale wiesz, co? Właśnie wczoraj robiłam bigos, i wpadłam na pomysł, żeby dodać ziemniaki. Nie, nie do samego bigosu, tylko osobno gotowałam. Bo wiesz, ziemniaki się rozgotują, a kapusta musi być chrupiąca. Totalnie bez sensu byłoby to mieszać. A do żeberek? Oczywiście! Ziemniaki w mundurkach, ale takie małe, nie wiem, Bintje chyba? Takie idealnie. Super to wygląda na talerzu.
Lista zakupów:
- Ziemniaki (ok. 1 kg, Bintje – uwielbiam!)
- Kapusta kiszona (pół kilo, taka ostra, mniam!)
- Żeberka (1 kg, wędzone, ale to nie musi być)
No i przyprawy, sól, pieprz… A! I majeranek! Zapomniałam! Do kapusty. Lubię dużo majeranku. A ziemniaki? Sól, pieprz, może trochę kminku? Zależy od smaku. Można dodać śmietany do ziemniaków. Ale to nie do żeberek, tylko osobno. A kapustę? Z tłuszczem, oczywiście. Smażoną na boczku! Genialne! To musi być pyszne. Tylko ile czasu to wszystko się gotuje?
- Żeberka: Myślę, że tak 2 godziny w piekarniku?
- Ziemniaki: 20 minut? Może 25? Zależy od wielkości.
- Kapusta: Zależy od tego jak się ją przygotuje, ale na patelni ze smalcem to chwilkę.
Ziemniaki i kapusta kiszona – super połączenie!Szczególnie z żebrami. Ale osobno gotować, pamiętaj! Nie mieszać! Będzie tragedia. A, i jeszcze jedno. Ja dodałabym jeszcze cebulę do kapusty. Dużo cebuli! I jeszcze trochę kminku, tak dla smaku. A do ziemniaków? Może trochę czosnku?
Dodatkowe info: Moja babcia zawsze tak robiła, z tą różnicą, że ona używała kartofli z własnego ogródka. No i żebra robiła w innym sosie. Ale to już inna historia. A i tak wyszło pysznie. Mniam!
Jak doprawić dobrze kapuśniak?
No dobra, jak ten kapuśniak porządnie przyprawić, żeby dziadkom smakowało? To nie filozofia, tylko kuchnia, więc bez ceregieli:
- Liść laurowy: Bez tego to jak wesele bez wódki, niby zabawa, ale jakaś taka… sucha. Daj ze dwa, trzy, niech się ponoszą w garze.
- Ziele angielskie: Takie małe kuleczki, a tyle potrafią! Ze cztery ziarenka wystarczą, żeby kapuśniak miał ten “smaczek”.
- Kminek: To już dla odważnych. Niektórzy go lubią, inni nie znoszą. Ja tam sypnę szczyptę, bo przypomina mi dzieciństwo u babci Genowefy – ona to dopiero kapuśniak robiła!
- Pieprz: Czarny, świeżo mielony! Kup sobie młynek, to poczujesz różnicę. No i nie żałuj, żeby ten kapuśniak miał charakter.
- Majeranek: Opcjonalnie, ale jak masz pod ręką, to szczypta nie zaszkodzi. Tak dla “pachnidła”.
Najważniejsze: przyprawy wrzuć do gara podczas gotowania wywaru. Inaczej to wszystko na nic, jak grochem o ścianę.
A tak w ogóle, to wiesz, że moja sąsiadka, pani Grażyna, dodaje do kapuśniaku jeszcze odrobinę wędzonej śliwki? Mówi, że wtedy ma taki “głębszy” smak. Ja tam nie próbowałem, bo śliwki w kapuśniaku to dla mnie herezja, ale co kto lubi, prawda?
Jak długo gotować kapuśniak?
Gotowany kapuśniak: 90-120 minut.
Lista kroków:
- 1250 ml wody, 2 liście laurowe, 3 ziarenka ziela.
- Mięso zalać wodą.
- Zagotuj.
- Gotowanie na małym ogniu: 90-120 minut, pod przykryciem.
Uwaga: Czas gotowania zależy od rodzaju mięsa. Ja, Anna Kowalska, preferuję wołowinę – gotowanie trwa dłużej. Z wieprzowiną – krócej. Czas podany jest orientacyjny. Sprawdź mięso.
Dodatkowe informacje:
- Używam garnka żeliwnego o pojemności 5 litrów.
- Doprawiam solą i pieprzem dopiero pod koniec gotowania.
- Moja babcia zawsze dodawała łyżeczkę cukru. Nie wiem dlaczego.
Jak się robi kapuśniak z kiszonej kapusty?
Boże, ten kapuśniak… Zawsze robiłam go tak samo, przez lata. 2023 rok, styczeń, wieczór. Zimno jak diabli. Mieszkałam wtedy jeszcze u rodziców, w małym domku pod lasem, w Brwinowie. Mama wyjechała na weekend, a ja postanowiłam zrobić jej ulubiony kapuśniak.
-
Kapusta: Najpierw, rzecz jasna, kapusta. Dwie spore główki kiszonej, kupione na targu w Piasecznie. Nie lubię tej z supermarketów, zawsze jest taka bez smaku. Pokroiłam ją grubiej, jak mama uczyła. Nie za drobno, żeby nie rozgotowała się.
-
Warzywa: Cebulę – trzy spore sztuki, obrałam i pokroiłam w piórka. Marchewka – kilka sztuk, starłam na tarce o dużych oczach. Selery – dwa korzenie, tak samo, na tarce. Wszystko do dużego garnka, na smalec, oczywiście! Mama nigdy nie używała oleju. Gotowanie tych warzyw to takie rytuał, zawsze się przy tym rozmarzam. Pamiętam zapach tego smażonego smalcu z cebulą i marchewką! Zapach dzieciństwa…
-
Gotowanie: Zeszklona cebulka, miękkie warzywa… Potem kapusta. Godzina gotowania na małym ogniu. Dodawałam wody przez ten czas kilka razy, tak jak mama mówiła. Nie za dużo, żeby nie zrobiło się za rzadko. Przecież to nie zupa pomidorowa.
-
Przyprawy: Sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy… To podstawa. Czasem dodaję kawałek wędzonego boczku, ale tym razem pominęłam.
-
Efekt końcowy: Aromat roznosił się po całym domu, jak za dawnych czasów. Wyszło pyszne. Mama była zachwycona, kiedy wróciła. Powiedziała, że smakuje lepiej niż jej własny.
Dodatkowe info: Od tamtego czasu robię kapuśniak często, chociaż już nie mieszkam u rodziców. Czasem eksperymentuję z dodatkami, np. dodaję grzyby suszone, ale podstawa zawsze pozostaje ta sama. I ten smalec… Nigdy tego nie zmienię.
Czy ziemniaki ugotują się w kapuśniaku?
Tak, ziemniaki ugotują się w kapuśniaku. W 2024 roku, w styczniu, robiłam kapuśniak. Pamiętam dokładnie, bo akurat miałam wizytę siostry, Ani, z Warszawy. Ona lubi kapuśniak, a ja nie jestem fanką gotowania, wiec starałam się zrobić go idealnie.
- Ziemniaki, kilka średnich, obrane i pokrojone w kostkę, wrzuciłam do gotującego się wywaru około godziny 14.00.
- Zagotowałam, przykryłam i dusiłam na najmniejszym ogniu. 10 minut to za mało, moje się gotowały dłużej, tak z 15.
- Kapusta kiszona poszła do garnka po ziemniakach. Nie płukałam, bo była akurat delikatnie kwaśna, taka jak lubię. Dodatkowo majeranek, kminek – po pół łyżeczki – i gotowałam jeszcze z 25 minut, aż ziemniaki były zupełnie miękkie.
A potem Ania zjadła dwie porcje! Byłam dumna. To był naprawdę pyszny kapuśniak! Powiem szczerze, nie przepadam za gotowaniem, ale ten kapuśniak wyszedł naprawdę wyśmienicie. Sama bym zjadła więcej, ale byłam trochę przejedzona. Do kapusty dodałam też trochę smalcu, sól, pieprz, listek laurowy.
Lista przypraw:
- Majeranek
- Kminek
- Sól
- Pieprz
- Listek laurowy
Czas gotowania ziemniaków: 15 minut (nie 10, jak w przepisie). Czas gotowania kapusty: 25 minut.
Ważne: Czas gotowania zależy od wielkości ziemniaków i mocy palnika. Lepiej sprawdzić widelcem, czy ziemniaki są już miękkie.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.